mtenis.com.pl

Dwie opcje:

- Daniił po drodze się rozsypie
- Stan przegra seta, będzie 0:2 i właściwie pozamiatane

Inaczej tego nie widzę.

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:41 Właśnie, Szałaput takiego levelu chyba nigdy w tym segmencie nie osiągnie.

Nie ma gry na coś takiego.

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:41Właśnie, Szałaput takiego levelu chyba nigdy w tym segmencie nie osiągnie.

Do tego są potrzebne przynajmniej śladowe ilości mózgu.

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:41Właśnie, Szałaput takiego levelu chyba nigdy w tym segmencie nie osiągnie.

Do tego są potrzebne przynajmniej śladowe ilości mózgu.

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:39 Dunił to jakieś połączenie Radwańskiej i Woźniackiej ATP.

No ale on nie pcha forhendu, tylko jednak uderza. No i umie serwować.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2019, 21:43

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:41 Właśnie, Szałaput takiego levelu chyba nigdy w tym segmencie nie osiągnie.

Nie ma gry na coś takiego.

Wiadomo, coś za coś, estetyka albo skuteczność. Nie ma róży bez kolców, przynajmniej w #ATP19

Ten pierwszy set to lekka kompra Wawrinki, w drugim odżył Danił, przynajmniej na razie.

Mario pisze: ↑03 wrz 2019, 21:32 Myślę, że porażka z ewidentnie niedomagającym Daniiłem, byłaby idealnym podsumowaniem tych rojeń o powrocie Wawrinki do ścisłej czołówki i wygrywania Szlemów.

Z tego co słyszałem to Wawrinka miał mieć jakieś problemy, a gra w sumie tylko to potwierdza.

Kiefer pisze: ↑03 wrz 2019, 21:46Z tego co słyszałem to Wawrinka miał mieć jakieś problemy, a gra w sumie tylko to potwierdza.

Ma 34 lata, byłoby dziwne, gdyby na dystansie takich turniejów, i sezonu w ogóle, nie miał żadnych problemów. Zaryzykuję odważną tezę, że to właśnie przez to jest skończony jako poważny tenisista.

Bardzo rutynowy set na jednego breaka. W stylu największych mistrzów, brawo.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2019, 21:57 Bardzo rutynowy set na jednego breaka. W stylu największych mistrzów, brawo.

Jak to się mówi - niezrobienie 9 DFów w jednym secie pomaga.

Rroggerr pisze: ↑03 wrz 2019, 21:58

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2019, 21:57 Bardzo rutynowy set na jednego breaka. W stylu największych mistrzów, brawo.

Jak to się mówi - niezrobienie 9 DFów w jednym secie pomaga.

A zrobienie nie przeszkadza.

lake pisze: ↑03 wrz 2019, 22:01A zrobienie nie przeszkadza.

Saszka Zwieriew, czy to Ty?

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:45

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2019, 21:43

Del Fed pisze: ↑03 wrz 2019, 21:41 Właśnie, Szałaput takiego levelu chyba nigdy w tym segmencie nie osiągnie.

Nie ma gry na coś takiego.

Wiadomo, coś za coś, estetyka albo skuteczność. Nie ma róży bez kolców, przynajmniej w #ATP19

Nie chcę się dowalać, ale estetykę mieliśmy u Blake'ów, Gonzów, Jużnych. Tu mamy chaos w głowie i grze, a do tego niestabilną technikę. I to jest różnica w stosunku do Daniła, który ma te trzy elementy poukładane, plus przygotowanie fizyczne.

Federerowy zryw przeżywa teraz Staś.

Małe potknięcie Daniła czy Staś rozpoczął szarżę?

Mario pisze: ↑03 wrz 2019, 21:51

Kiefer pisze: ↑03 wrz 2019, 21:46Z tego co słyszałem to Wawrinka miał mieć jakieś problemy, a gra w sumie tylko to potwierdza.

Ma 34 lata, byłoby dziwne, gdyby na dystansie takich turniejów, i sezonu w ogóle, nie miał żadnych problemów. Zaryzykuję odważną tezę, że to właśnie przez to jest skończony jako poważny tenisista.

Nie wiemy jakie podłoże mają te problemy, nie robi wrażenia fizycznych. Natomiast wiadomo, że znacznie gorzej gra, zresztą cofnijmy się do RG gdzie moim zdaniem grał lepiej niż na USO, ja jego formą w spotkaniu z Djokovicem się nie zachwycałem. Poczekał bym ze skreślaniem Szwajcara, ten jego powrót ma moim zdaniem bardzo prawidłowy przebieg i za rok jeśli sobie kuku nie zrobi może być jeszcze lepiej.

Rroggerr pisze: ↑03 wrz 2019, 22:03

lake pisze: ↑03 wrz 2019, 22:01A zrobienie nie przeszkadza.

Saszka Zwieriew, czy to Ty?

Saszka pewnie trenuje przebicie na drugą stronę siatki serwisu powyżej 100 km/h.
Daniłkowi wciąż bliżej do jedynki z drugiego. Choć udo nie pomaga dzisiaj.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2019, 22:06 Federerowy zryw przeżywa teraz Staś.

Nie powiedziałbym, że Federerowy. Wiele razy Wawrinka pokazywał ten zryw w swojej karierze, który z resztą nie kończył się dla niego zbyt dobrze. Bardziej Wawrinkowy.

Ranger pisze: ↑03 wrz 2019, 22:12Nie powiedziałbym, że Federerowy. Wiele razy Wawrinka pokazywał ten zryw w swojej karierze, który z resztą nie kończył się dla niego zbyt dobrze. Bardziej Wawrinkowy.

Do tego piję, Fed też w tych przegranych meczach często podrywa się do walki, żeby później wbić sztylet w serca fanów. Wydaje mi się na tę chwilę, że tutaj będzie podobnie.