Strona 83 z 95
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:09
autor: Mario
Mają ten Wimbledon od dawna, ale takie Murasy wciąż nie ogarniają, że tutaj inaczej liczy się UE.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:10
autor: matek20
Raonic miał szansę pokazać, że coś z niego będzie, ale to jednak drugi Berdych.
Ten Wimbledon to powtóreczka 2012. Tam też Federer kilka razy wydawałoby się blisko odlotu.
Moją zapowiedź przed finałem napiszę gdzieś wieczorkiem. Być może będzie to mój ostatni post na tym forum, bo po zwycięstwie 35-latka w szlemie nie będzie sensu już oglądać tego sportu. Samo granie mi wystarczy.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:12
autor: Emu
Liczę na długi, mroczny, pełen żalu post Matku - postaraj się.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:14
autor: Gentleman
matek20 pisze:bo po zwycięstwie 35-latka w szlemie nie będzie sensu już oglądać tego sportu
A jak wygrywał 33-letni Agassi?
Zresztą o jakim zwycięstwie my tu mówimy. Sir Andy Murray i tyle w temacie.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:20
autor: matek20
Gentleman pisze:matek20 pisze:bo po zwycięstwie 35-latka w szlemie nie będzie sensu już oglądać tego sportu
A jak wygrywał 33-letni Agassi?
Zresztą o jakim zwycięstwie my tu mówimy.
Sir Andy Murray i tyle w temacie.
No własnie o nim będzie pościk. Gościu którego matka ma większe jaja niż on sam.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:29
autor: Jacques D.
DUN I LOVE pisze:
Przemek, musisz interweniować.
Przy ilości bełkotu z ostatnich kilku/kilkunastu stron chyba musiałbym interweniować non stop...
Dwa słowa ad Federera. Wszelkie miauczenia fanów RF o tym, że właśnie następuje kalanie legendy RF są już od bardzo dawna nieaktualne. Konkretnie od lipca 2012. Wtedy to faktycznie był moment, w którym Szwajcar mógł się pożegnać w Samprasowskim stylu i mieć karierę - mówiąc symbolicznie - idealną. Nie zdecydował się na to i teraz ta legenda tworzy się dalej, ale w zupełnie inny sposób - poprzez przezwyciężanie słabości, młodszych, fizycznie lepiej przygotowanych rywali, okresów mielizn i bezpłciowej gry, ograniczeń własnego, świeżo doświadczonego poważnymi kontuzjami ciała i coraz bardziej postępującego wieku. I w tym drugim modelu jasne jest, że sporo będzie po drodze rozczarowań i porażek, może nawet upokorzeń, że będzie "rozmienianie na drobne" ideału. Nie chcę oceniać, który styl tenisowego odchodzenia jest lepszy, oba mają swoją symboliczną wagę i wartość. Wiem natomiast na pewno, że meczem z Ciliciem autentycznie mi zaimponował - może dlatego, że bodaj po raz pierwszy raz widziałem Federera, który grał ewidentnie
ponad swoje realne możliwości w danym momencie i w ten sposób wygrał ze świetnie się prezentującym, dużo młodszym i pewniejszym swojej dyspozycji przeciwnikiem (który, pamiętając jak wyglądały te MP wcale mu meczu nie podarował swoją psychiczną beznadziejnością jak to sugerują niektórzy). Dziś z Raoniciem pod wieloma względami jest podobnie.
Są to dalekie od ideału zwycięstwa, niewolne od mielizn, długich fragmentów bycia zdominowanym przez rywala i momentów, w których właściwie tylko jedno uderzenie RF jest naprawdę pewne, ale wcale nie jestem przekonany, czy ich wartość jest o wiele mniejsza od tych idealnych tryumfów sprzed 10 lat.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:33
autor: Mario
Mimo wszystko trzyma się Raon, wcale by mnie jakiś break z przysłowiowej dupy dla Kanadyjczyka nie zdziwił.
matek20 pisze:Raonic miał szansę pokazać, że coś z niego będzie, ale to jednak drugi Berdych.
Nie obrażajmy Berdycha.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:34
autor: Emu
Jeszcze utrzymuje się w grze Milos.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:35
autor: Robertinho
Strasznie boleśnie się to ogląda.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:36
autor: Emu
Bo?
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:38
autor: matek20
Eh, nawet do 5-4 nie dociągnie Milos. Zawsze to Fed mógłby coś odwalić.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:42
autor: Emu
Martwi mnie, że Milos jeszcze nie pękł...
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:43
autor: Federasta20
Matek, właśnie trzy twoje przewidywania padły. Zamiast przygotowywać gablotkę, Fed będzie serwował o pozostanie w secie.
Raonic naprawdę daje radę, dwa lata temu już by kilka razy pękł.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:43
autor: Hankmoody
Ledwo mu się udało, szans na wyrwanie tego meczu nie ma absolutnie żadnych.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:44
autor: Robertinho
Emu pisze:Bo?
Bo dawny mistrz by poskładał tego paralityka w 1,5 godziny. A tu będzie za chwilę 5 set, który oznacza koniec turnieju dla Feda, niezależnie od jego wyniku.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:45
autor: matek20
Prawda jest taka, że pęknie. Jak nie teraz to w piątym secie. Fed na pewno wygra. Pytanie czy teraz czy za 40 minut.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:47
autor: Mario
Kompromituje się Raonic takimi zagraniami, no ale tak to jest nie mając żadnej kontroli nad uderzeniami.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:47
autor: Wujek Toni
Ten turniej był dla Feda skończony przed odbiciem pierwszej piłki tego meczu. No chyba, że Berdych wygra po 5-godzinnej rzeźni.
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:48
autor: Robertinho
Ale defensywa, nie zmarnować tego!
Re: Wimbledon 2016
: 08 lip 2016, 16:48
autor: Michau
Robertinho pisze:Emu pisze:Bo?
Bo dawny mistrz by poskładał tego paralityka w 1,5 godziny. A tu będzie za chwilę 5 set, który oznacza koniec turnieju dla Feda, niezależnie od jego wyniku.
Myslalem ze niezaleznie tak czy siak, w twojej opinii Fed tutaj nie ma nic do powiedzenia na tym turnieju.