Strona 85 z 151
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 9:37
autor: Jacques D.
@DUN I LOVE @Kamileki Ano właśnie. Kto się załapał na tamten czas i oglądanie tego na żywo, ten wie, jaki ciężar gatunkowy miało to wydarzenie. Tym bardziej, że nastąpiło po największym laniu w historii w finale RG. A wcześniej narracja medialna była zgoła inna - wielkie wielkie przygotowania Federera, który zatrudnia Higuerasa i z jego pomocą wreszcie znajdzie sposób na Nadala. No i trzeba przypomnieć, że bardzo niedługo było jeszcze AO 09, już mniejszy ciężar gatunkowy, ale nie mniejsza kompromitacja. Tym niemniej, młodsi fani, ci, którzy się nie interesowali wtedy tenisem też mogą to łatwo wywnioskować, jeśli trochę poczytają i pooglądają. Zresztą wystarczy znać bilans historyczny, a ten jest jednoznaczny. Wiadomo, co było pierwsze.
A co w tym kontekście zrobił Djokovic? Zagrał kilka dobrych meczów, parę razy upokorzył starzejacego się Fedala, przypieczętował to, co już wcześniej udało się osiągnąć Hiszpanowi. Nie mam zamiaru mu niczego odbierać, bo pewnie skończy jako najbardziej utytułowany tenisista w historii, ale nawet jeśli będzie miał 5x większe osiągnięcia niż Federer i Nadal razem wzięci, to nic nie zmieni tego, że to wszystko było już po tym, jak oni między sobą rozstrzygnęli to, co najważniejsze w swojej rywalizacji (i we współczesnym tenisie w ogóle).
Tak że w kwestii osiągnięć, być może: Djokovic >>>>>>>> Federer, Nadal
W kwestii wpływowości i znaczenia historycznego: Federer, Nadal >>>>>>>> Djokovic
;]
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 10:09
autor: Starigniter
DUN I LOVE pisze: ↑17 cze 2021, 22:52
Najbardziej dominującym w erze Open był jednak Sampras, ale dziś mało kto o nim pamięta.
Nie widziałem (niestety) tych czasów. Pod jakim względem? Bo na pewno nie chodzi o cyferki i statystyki.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 10:49
autor: DUN I LOVE
O cyferki i statystyki.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 10:53
autor: Starigniter
Przecież Raki bardziej dominowały. Chyba że chodzi o to, iż w pewnym momencie Sampras był najbardziej dominujący, a później go wyprzedzili.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 10:58
autor: DUN I LOVE
Nie. Sampras na koniec kariery statystycznie gwałcił swoją generację w większości zestawień. W wieku w którym kończył wygrywać (wimby 00 lub USO02) miał bardzo porównywalne liczby z rakami.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 11:00
autor: Starigniter
DUN I LOVE pisze: ↑10 lip 2021, 10:58
Nie. Sampras na koniec kariery statystycznie gwałcił swoją generację w większości zestawień. W wieku w którym kończył wygrywać (wimby 00 lub USO02) miał bardzo porównywalne liczby z rakami.
Chyba już zrozumiałem o co chodzi.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 13:42
autor: Krzymo
Ta debata nigdy się nie skończy. Każdy będzie miał swojego GOATa. Mam wrażenie, że Borg skończył tak wcześnie karierę, bo lał wszystkich niemiłosiernie i mu się to znudziło. Na Samprasa w jego epoce też nie było mocnych (oprócz mączki).
Ale Federer jest wg mnie dla tenisa tym, kim Jordan dla koszykówki. Zrobił różnicę i przyciągnął tłumy do basketu. Roger jest tak samo magiczny dla tenisa i zwolenników tej dyscypliny, a nawet sportu ogólnie. Tyle w temacie
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 18:55
autor: Kamileki
Starigniter pisze: ↑10 lip 2021, 11:00
DUN I LOVE pisze: ↑10 lip 2021, 10:58
Nie. Sampras na koniec kariery statystycznie gwałcił swoją generację w większości zestawień. W wieku w którym kończył wygrywać (wimby 00 lub USO02) miał bardzo porównywalne liczby z rakami.
Chyba już zrozumiałem o co chodzi.
Skala dominacji nad drugim zawodnikem swojego pokolenia:
Szlemy:
Sampras 14-8 Agassi
Tygodnie na jedynce:
Sampras 286-101 Agassi
Przewaga Pete'a nad Andre w skali dominacji była mnie więcej taka:
Djokovic wygrywa około 35 Szlemów przy 20 Nadala czy Federera i spędza prawie 3 razy więcej czasu jako lider rankingu niż Federer.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 19:03
autor: Kiefer
Krzymo pisze: ↑10 lip 2021, 13:42
Ale Federer jest wg mnie dla tenisa tym, kim Jordan dla koszykówki. Zrobił różnicę i przyciągnął tłumy do basketu. Roger jest tak samo magiczny dla tenisa i zwolenników tej dyscypliny, a nawet sportu ogólnie. Tyle w temacie
Tego akurat nikt nie kwestionuje.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 19:28
autor: DUN I LOVE
Bardzo dobrze napisane, @Krzymo. Jutro może szerzej się odniosę.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 21:05
autor: Gerrard
Krzymo pisze: ↑10 lip 2021, 13:42
Ale Federer jest wg mnie dla tenisa tym, kim Jordan dla koszykówki. Zrobił różnicę i przyciągnął tłumy do basketu. Roger jest tak samo magiczny dla tenisa i zwolenników tej dyscypliny, a nawet sportu ogólnie. Tyle w temacie
Dokładnie. Ten wpływ danego sportowca na rozwój dyscypliny to spory bonus w takich debatach. Roger do tego dokłada bardzo dobre liczby i styl gry, którym zachwycał cały świat. Ostatnio miałem okazję spotkać na korcie starszego Pana, który o tenisie wie niemal wszystko, wielu wybitnych tenisistów podziwiał przez lata. O ile w jakichś poszczególnych ocenach graczy wskazywał np. Samprasa za wspomnianą dominację, tak na końcu zawsze rozważania zamykało - 'ale to Federer jest tym największym maestro w tenisowym świecie'.
Jeśli Federer przyciągnął tłumy do tenisowego świata, to ja jestem jak najbardziej jedną z osób idących cały czas w tym tłumie. Teraz zdałem sobie sprawę jaką rolę odgrywa Szwajcar po dziś dzień. Tenis nigdy nie zbliżył się nawet do Top3 ulubionych sportów, zarówno od strony ekranu jak i samej gry, zresztą nigdy nawet nie miałem okazji wejść na kort. Kilka lat temu gdy był ten ostatni zryw Rogera to tenis wyraźnie szedł w górę w moich oczach. Nawet do tego stopnia, że rok temu obiecałem sobie spróbować swoich sił na korcie i w tym roku w końcu zrealizowałem ten cel.
Re: GOAT - debata
: 10 lip 2021, 21:26
autor: Starigniter
Kamileki pisze: ↑10 lip 2021, 18:55
Starigniter pisze: ↑10 lip 2021, 11:00
DUN I LOVE pisze: ↑10 lip 2021, 10:58
Nie. Sampras na koniec kariery statystycznie gwałcił swoją generację w większości zestawień. W wieku w którym kończył wygrywać (wimby 00 lub USO02) miał bardzo porównywalne liczby z rakami.
Chyba już zrozumiałem o co chodzi.
Skala dominacji nad drugim zawodnikem swojego pokolenia:
Szlemy:
Sampras 14-8 Agassi
Tygodnie na jedynce:
Sampras 286-101 Agassi
Przewaga Pete'a nad Andre w skali dominacji była mnie więcej taka:
Djokovic wygrywa około 35 Szlemów przy 20 Nadala czy Federera i spędza prawie 3 razy więcej czasu jako lider rankingu niż Federer.
Tak jak napisałem, zrozumiałem, ale i tak dzięki za potwierdzenie
Co ciekawe w 2000 ta dominacja była nawet jeszcze większa: 13-6 i 286-87.
@Krzymo
+1,02
@Gerrard
+1,01
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 0:48
autor: Jacques D.
Ad wpływowości - jeśli rozumiemy ją jako stawanie się ikoną popkultury i wykraczanie poza zasięg świadomości fanatyków dyscypliny: Federer, Sampras >>>>>>>> Rafole (a był jeszcze Agassi przecież)
Jeśli zaś ów wpływ odnosić się ma głównie do stylu i filozofii gry, to jest dokładnie odwrotnie, ze wskazaniem przede wszystkim na Nadala - to w tę stronę poszedł i wciąż idzie tenis.
W tym ujęciu Sampras i Federer to raczej "zawodnicy pomostowi" - taki łącznik pomiędzy czasami dawnymi (styl gry), a współczesnymi (przygotowanie fizyczne, powtarzalność, atletyzm). Tylko każdy z nich w sposób adekwatny do czasów i warunków, w których przyszło mu rywalizować.
Jeżeli zaś bierzemy pod uwagę skalę dominacji, to tak jak powiedział
@DUN I LOVE, Sampras jest nie do pobicia - no chyba, że Fedalovicia potraktujemy jako jednego zawodnika.

Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 0:50
autor: DUN I LOVE
Federer rzucił potężne wyzwanie w latach 04-07, ale druga dekada XXI wieku mocno go zweryfikowała.
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 8:45
autor: Barty
DUN I LOVE pisze: ↑11 lip 2021, 0:50
Federer rzucił potężne wyzwanie w latach 04-07, ale druga dekada XXI wieku mocno go zweryfikowała.
Akurat w wieku Federera z drugiej dekady naszego wieku Sampras już sobie spokojnie spijał drineczki na plaży i grywał w golfa, więc nie ma sensu porównywać.
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 9:15
autor: Kiefer
No gdyby Fed zakończył w takim 2012 to rzeczywiście byłby większym dominatorem od Samprasa, tam nawet niewiele brakowało, a zakończyłby sezon z jedynką na koniec.
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 9:18
autor: Jacques D.
Barty pisze: ↑11 lip 2021, 8:45
DUN I LOVE pisze: ↑11 lip 2021, 0:50
Federer rzucił potężne wyzwanie w latach 04-07, ale druga dekada XXI wieku mocno go zweryfikowała.
Akurat w wieku Federera z drugiej dekady naszego wieku Sampras już sobie spokojnie spijał drineczki na plaży i grywał w golfa, więc nie ma sensu porównywać.
To akurat można różnie postrzegać - ktoś mógłby na przykład powiedzieć, że jeden skończył jako mistrz, a drugi rozmienia się na drobne.
Mam wrażenie, że bardzo się ten dorobek Federera rozmył w ostatnich latach. Kto ma pamięć i rozum ten wie, jakim był tenisistą w podanym przez Dawida przedziale, ale coraz więcej mądrych inaczej mówi i będzie mówić, że nie wytrzymał rywalizacji z Rafole i szokować się, że biją go już nawet Hurkacze tego świata. ;]
Pełna zgoda z
@Kiefer - w pewnym sensie lepiej dla niego byłoby, gdyby skończył w 2012.
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 9:28
autor: Kiefer
Jacques D. pisze: ↑11 lip 2021, 9:18
Mam wrażenie, że bardzo się ten dorobek Federera rozmył w ostatnich latach.
Już o tym pisałem, znacznie lepiej by to wyglądało gdyby nawet miał te 20 szlemów i koniec końców ten rekord i tak został pobity, ale np. w 1 dekadzie wygrał ich powiedzmy 13, a w drugiej 7, np. przegrywając 5-setówkę z Roddickiem w 2009, a zwyciężając z Djokovicem w 2019.
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 11:47
autor: Starigniter
Wygląda na to, że Pete w idealnym czasie zakończył karierę. Chyba jako jedyny z tych najwybitniejszych graczy?
Re: GOAT - debata
: 11 lip 2021, 18:43
autor: Damian