Strona 85 z 113

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:45
autor: Wujek Toni
Rroggerr pisze:
Dobry jest Murray.
Pierwsze 8 gemów tego meczu pokazało, ile jest warta jego puszerka w obliczu porządnego tenisa.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:49
autor: Rroggerr
A to coś nowego w przypadku Murraya?

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:49
autor: Alan
DUN I LOVE pisze: W 2004 i 2005 upały jakoś nie przeszkadzały. W 2000 też nie.
A teraz mamy 2015, tenis trawi straszliwa choroba i chciałoby się przechodzić jak najszybciej przez te katusze.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:52
autor: sheva
Witek, kryptofan ZET, przemówił: "To jest dobry mecz".

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:54
autor: Del Fed
Ale co by nie mówić, od paru gemów Tomek z Prostejova znowu się ogarnął.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:55
autor: Artras
sheva pisze:Witek, kryptofan ZET, przemówił: "To jest dobry mecz".
Zauważyłem, że według większości komentatorów każdy mecz w szlemie trwający powyżej 3 godzin jest dobry :D

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 12:58
autor: Rroggerr
No ja złego słowa na Berdycha nie powiem, bo gra jak gra, o tym wszyscy wiemy, ale nie jego wina, że musi walczyć w warunkach gdzie przy normalnej nawierzchni jakoś połowa wyciąganych przez Murraya w w obronie piłek byłaby kończąca...

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:01
autor: Emu
Berdych ma zdecydowanie ładniejszą samiczkę od Szkota :D

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:02
autor: Federasta20
Co ten Berdych wyprawia :facepalm:

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:05
autor: Del Fed
Berdych zrobił Berdycha.

Sprzedać topową formę też trzeba umieć. Cilić czy Wawrinka to zrobili, korzystając z pomyślnych wiatrów, dopomogli swojemu szczęściu. Czecha na to nie stać najwyraźniej.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:06
autor: Wujek Toni
Rroggerr pisze:No ja złego słowa na Berdycha nie powiem, bo gra jak gra, o tym wszyscy wiemy, ale nie jego wina, że musi walczyć w warunkach gdzie przy normalnej nawierzchni jakoś połowa wyciąganych przez Murraya w w obronie piłek byłaby kończąca...
Nie no. To , że ta "nawierchnia" promuje antytenis to leży poza wszelką dyskusją. Niemniej Stan chociażby rok temu udowodnił, że potężną grą z obu skrzydeł można posłać tych grinderów-defensorów do diabła.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:07
autor: Federasta20
Wujek Toni pisze:
Rroggerr pisze:No ja złego słowa na Berdycha nie powiem, bo gra jak gra, o tym wszyscy wiemy, ale nie jego wina, że musi walczyć w warunkach gdzie przy normalnej nawierzchni jakoś połowa wyciąganych przez Murraya w w obronie piłek byłaby kończąca...
Nie no. To , że ta "nawierchnia" promuje antytenis to leży poza wszelką dyskusją. Niemniej Stan chociażby rok temu udowodnił, że potężną grą z obu skrzydeł można posłać tych grinderów-defensorów do diabła.
No ale najpierw trzeba zacząć trafiać w kort, a nie jak Czech wywalił 4 piłki w gemie w aut.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:09
autor: Barty
Jezus Maria, pięć stron marudzenia po 20 postów na stronę, masakra. :D

Murray gra, jak gra, taki jego styl, o nawierzchni też słyszałem zewsząd, że w tym roku przyspieszyli, teraz jednak jest wolna. A i tak nie potraficie docenić skoku poziomu gry Szkota w porównaniu do całego ubiegłego roku.

Brawo Andy! Po tytuł z Nole i porażkę ze Stanem. :P

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:11
autor: Rroggerr
No Murray był dziwnie dla mnie lekceważony.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:14
autor: Wujek Toni
Chcąc nie chcąc trzeba trzymać kciuki za Serba jutro, bo czuję , że w finale Szlema Stachu będzie czołkał niemiłosiernie i popłynie dokładnie tak jak Berdych.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:16
autor: Rroggerr
"Murray rusza się najlepiej w karierze". Guess who...

"It's not about level of tennis, but about level of intensity".

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:18
autor: Robertinho
Rroggerr pisze:No Murray był dziwnie dla mnie lekceważony.
Bo wyglądał w ubiegłym sezonie na niemal skończonego, a i z trenerki Amelie w dobrym tonie było robić sobie podśmiechujki. Tymczasem przygotował znakomitą formę na ten turniej i to było widać od początku. Na WTF Federer wygrał 6-0, 6-1. Gdzie teraz jest Szwajcar, a gdzie Szkot?

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:20
autor: Wujek Toni
Niech najpierw jakiś wielkoszlemowy mistrz zweryfikuje jego formę, potem będzie piać nad powrotem do prawdziwej gry Murray'a.

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:26
autor: Rroggerr
Robertinho pisze:Bo wyglądał w ubiegłym sezonie na niemal skończonego, a i z trenerki Amelie w dobrym tonie było robić sobie podśmiechujki.
Jak miał wyglądać, jak z marszu przystępował do sezonu. Ale już w poprzednim roku widać było, że największych atutów w swojej grze czyli orania z defensywy i regularności nie stracił.

Uwaga, Mats twierdzi, że jednak Murray nie gra najlepszego tenisa w życiu. :o

Re: Australian Open 2015

: 29 sty 2015, 13:27
autor: Robertinho
Wujek Toni pisze:Niech najpierw jakiś wielkoszlemowy mistrz zweryfikuje jego formę, potem będzie piać nad powrotem do prawdziwej gry Murray'a.
Mamy pewność, że w finale trafi na takiego zawodnika. Niemniej Djoko prezentuje dotychczas taką formę, że nie wiem, kogo on by nie "zweryfikował". Rzecz jasna teraz na drodze Serba jest zawodnik, który polubił uprzykrzanie mu życia w Szlemach.

Proszę państwa, śmiało można powiedzieć, że najbardziej oczekiwana konfrontacja turnieju przed nami. :o