mtenis.com.pl

The Special One pisze: Ja wiem czy marniutki , gra średnio fakt a Berdia już może chyba bukować bilet.

Ja mam inną skalę

Robpal jak widzisz dziś mecz Polaków wg Twojej skali

Tabletki działają, więc nie ma tak źle. Ale Ferrer zaczął dobrze serwować, więc Hiszpan w 4 -NID. Szkoda, że muszę za godzine wyjść Berdych łamie, a mógł spokooojnie wygrać też taja, to oczywiście kluczowe piłki zmaścił.

Del Fed pisze:Tabletki działają, więc nie ma tak źle. Ale Ferrer zaczął dobrze serwować, więc Hiszpan w 4 -NID. Szkoda, że muszę za godzine wyjść Berdych łamie, a mógł spokooojnie wygrać też taja, to oczywiście kluczowe piłki zmaścił.

Ciężko powiedzieć ale naprawdę słabo gra Ferrer.

Tomas, oby tak dalej

No już się możecie cieszyć nie będzie Ferrera w 1/2 Wimbledonu. Z taką grą to jest NIEMOŻLIWE.

Dowieź to JM, proszę Cię.

Wujek Toni pisze:Dowieź to JM, proszę Cię.

Z dzisiejszym Ferrerem nie ma szans tego przegrać.

Po czymś takim, nie widzę innego rozwiązania, niż 3 dla Djoko. Tomasz, weź.

No normalny to ten Berdych nie jest.

Tylko się pochwali Tomaszka choć trochę, a ten robi coś takiego

Ile dajecie procent szans że Ferrer chociaż wygra seta jeszcze ?

robpal pisze:Ja mam inną skalę

Nikt nie łapie tej skali.

Berdych w kluczowych momentach przypomina, dlaczego nigdy nic poważnego nie wygra. Taja mógł spokojnie wyciągnąć, w drugim secie przewaga dwóch brejków - on ją traci.

Strasznie regularny jest Del Potro, jak wyjdzie w jednym kawałku na półfinał to może być ciekawy mecz.

Delikatną patologię wskazują mi cyferki na ls - żeby to jeszcze był jakiś karzeł bez serwisu, ale Berdych?

Dopiero teraz zauważyłem, że mój los w MTT jest nierozerwalny związany z wynikiem spotkania Del Potro-Ferrer, mam więc podwójną motywację do kibicowania graczowi z Tandil.

Wujek Toni pisze:Dopiero teraz zauważyłem, że mój los w MTT jest nierozerwalny związany z wynikiem spotkania Del Potro-Ferrer, mam więc podwójną motywację do kibicowania graczowi z Tandil.

Liczysz na powtórkę z Gorana?

DUN I LOVE pisze: Liczysz na powtórkę z Gorana?

Byłoby to coś, bez dwóch zdań.

E: Nieustannie dręczy mnie obawa, że Del Potro wypuści ten mecz z rąk i koszmar się zmaterializuje.

Wujek Toni pisze:Nieustannie dręczy mnie obawa, że Del Potro wypuści ten mecz z rąk i koszmar się zmaterializuje.

Tak czułem.

Mnie z kolei dręczy obawa, że Berdych za chwilę odda 2. seta.

W radykalny sposób posypała się gra Czecha, do stanu 67 30* wyglądało to naprawdę znakomicie z jego strony, natomiast ostatnie gemy w jego wykonaniu zupełnie rozpaczliwe.

To cześć Tomek, spadaj już chłopie do domu i się nie kompromituj.