mtenis.com.pl

Spokojnie, każdy przyszły zwycięzca szlema ma chwilę słabości. Nie jest aż tak mocny Gasquet żeby wziąć Paryż bez straty seta.

Rozważam różne warianty i jak nic widzę Nole Slam.

Anula, zdecydowanie potrzebuję pocieszenia.


E: Cóż za tenis.

Lucas pisze:Trochę z niczego ten set Kei'a. Niewiele potrzeba by urwać partię temu super dysponowanemu Gasquetowi.

Trafiać w kort i trzymać głębokość uderzenia, ale dla zdenerwowanego Japończyka to jednak dosyć dużo...

DUN I LOVE pisze:Rozważam różne warianty i jak nic widzę Nole Slam.

Anula, zdecydowanie potrzebuję pocieszenia.

Nikt i nic nie przebije 17!

Fajne wymiany u Rysia i Kei.

Przychodzę i wiedziałem że tak będzie. Może w 4 zamknie.

Tak teraz spojrzałem przez chwilę i to, że Nishikori jest rozstawiany po kątach i regularnie dominowany w wymianach przez GASQUETA. No słabe to jest i chyba ostatecznie pozbyłem się złudzeń co do Japończyka.

2 break. Nie daje rady psychicznie.

Tylko ja się ciesze że Rysiu wygrywa?

Nie żebym się nie spodziewał, ale naprawdę komicznie to wygląda w obliczu tego z jakim spokojem rozjechał go w dwóch ostatnich mastersach (nawet raz się na tym przejechałem dając na Rycha w MTT). Powiedziałbym znowu, że Berdych/Ferrer doczekali się następcy, ale nie - oni spokojnie by ten dzisiejszy mecz przemęczyli...

Mario pisze:Tak teraz spojrzałem przez chwilę i to, że Nishikori jest rozstawiany po kątach i regularnie dominowany w wymianach przez GASQUETA. No słabe to jest i chyba ostatecznie pozbyłem się złudzeń co do Japończyka.

Więcej szacunku dla faworyta tegorocznej edycji. Ma szczęście Japończyk, że nawet taki heros jak Gasquet ma chwilę słabości.

Wawrinka vs Ramos, epicki mecz się szykuje... Murraya z Nishikorim też nie będzie. Mało wyraziście to wygląda. W ogóle jakoś przyszłe spotkania mnie nie zachęcają do większenia oglądania.

Do tej pory był mrok, a teraz jest Richard Gasquet.

przemusiowa pisze:Tylko ja się ciesze że Rysiu wygrywa?

Ja też. Lubię niespodzianki.

Rysio gra często taką padlinę że głowa mała, ale dla takich meczy warto być jego zwolennikiem!
Bardzo bardzo się cieszę z tej wygranej!

Brawo Rysiu!
Masz chłopaku talent, ale słabo w siebie wierzysz. Jeszcze może byc dobrze. Pokrzepiająca reakcja trenera.

przemusiowa pisze:

Rysio gra często taką padlinę że głowa mała, ale dla takich meczy warto być jego zwolennikiem!
Bardzo bardzo się cieszę z tej wygranej!

Liczę na 4-5 setów z Andrzejem. Tak jak w 2010 chociażby.

Ramos, Gasquet, być może Goffin, być może Granollers - czterej pozbawieni jakichkolwiek argumentów do walki z przyzwoitymi fabsterami na poziomie QF Szlema to byłoby coś.

Lleyton pisze:

przemusiowa pisze:

Rysio gra często taką padlinę że głowa mała, ale dla takich meczy warto być jego zwolennikiem!
Bardzo bardzo się cieszę z tej wygranej!

Liczę na 4-5 setów z Andrzejem. Tak jak w 2010 chociażby.

Pożyjemy, zobaczymy, w tym momencie w ogóle o tym nie myślę

Powtórki z 2010 niech lepiej nie będzie, to jednak był duży dramat Gasqueta, a chyba nikt nie lubi oglądać takich obrazków jak pod koniec tamtego spotkania.

Wiesz, w sumie by mogła być ale z odwrotnym rezultatem, wiem że to duże fantasy ale nie takie rzeczy się działy. Murray stracił jednak 4 sety a potem grał z dwoma big servami. Na pewno to dużo ciekawszy QF niż Wawrinka-Albert.