mtenis.com.pl

Szykowało się na to przełamanie w zasadzie od połowy pierwszego seta. Dimitrow praktycznie bezbłędny, a Roger bardzo niepewny z głębi, tako typowy Federer z ostatnich lat na USO.

Mi dziecko nie śpi, ale Was nie rozumiem

Dobra, nic się tutaj nie wydarzy.

Sowa pisze: ↑04 wrz 2019, 3:32 Mi dziecko nie śpi, ale Was nie rozumiem

Mi się za chwilę obudzi.

Oddany serwis na seta, kto by pomyślał.

Trochę na własne życzenie...

Nie no, nie istniejemy dziś z końcówej. Oczywiście efektem ramy i siatki w kluczowych momentach.

Włączyłem na ostatniego gema drugiego seta i wygląda to jak z Millmanem, nie potrafi w kort trafić, albo...w piłkę, a Dimug natomiast całkiem całkiem. Zaczynam powoli się zastanawiać, czy rzeczywiście te nocne mu nie leżą, na przestrzeni lat kilka nieoczekiwanych wpadek na poziomie 4 rund/QF by się uzbierało w tym USO. Oczywiście niejednokrotnie w nich brylował, ale jakby tak przeanalizować od 2012 roku to:

2012 QF - Berdych
2013 IV - Robredo
2017 QF - DelPo
2018 IV - Millman

Co prawda tylko w 2012 przystępował będąc realnie dobrej formie, ale coś w tym jest.

Ps. Jeszcze w 2014 wyszedł ze stanu 0:2 z Monfilsem.

Dobrze, że to tylko Bułgar po drugiej stronie, bo mogłoby (powinno) być niewesoło.

Damian pisze: ↑04 wrz 2019, 4:11 Dobrze, że to tylko Bułgar po drugiej stronie, bo mogłoby (powinno) być niewesoło.

Myślę, że to w dalszym ciągu lepszy zawodnik niż Millman czy Robredo 2013. Jest przełamanie dla Szwajcara, ale to nie wynika ani trochę z lepszej gry.

Świetny gem na returnie teraz Szwajcara i jest 6:3, dobrze, że teraz się udało, bo przy tych nerwach mogłyby być kłopoty z zamknięciem. Meczu jednak jeszcze na pewno nie wygrał.

Bardzo obniżył loty w tym secie Bułgar, szczególnie na pierwszym serwisie, inaczej Framerer nie miałby prawa tego wygrać z przewagą dwóch przełamań.

Tak naprawdę to ciężko stwierdzić kto w jakiej jest formie. Szwajcar z Gofę a Szwajcar dziś to spora różnica, nawet biorąc pod uwagę poddaństwo Belga.
U Rafcia to samo. Niby wszystko pięknie i goli po kolei, a w finale znów może być smutne 0:3...

Dobrze. Chociaż go trochę zmęczysz. Przełamuje Grisza na początku czwartego seta.

Bardzo nerwowy Szwajcar dzisiaj. Dużo nieprzemyślanych ataków, nieczystych zagrań.

Sesja wieczorna coś nie służy Rogerowi.

Dobrze, że pierwszy półfinał zaplanowany jest o godz. 22 u nas.

Damian pisze: ↑04 wrz 2019, 4:27 Bardzo nerwowy Szwajcar dzisiaj. Dużo nieprzemyślanych ataków, nieczystych zagrań.

Sesja wieczorna coś nie służy Rogerowi.

Dobrze, że pierwszy półfinał zaplanowany jest o godz. 22 u nas.

No dobrze, ale ten awans wisi na włosku, brakuje nóg, brakuje timeingu, nic nie zostało z dyspozycji z 3 i 4 rundy. Moim zdaniem jak Mug sam nie przegra to Fed nie będzie potrafił sam wygrać, nie ma czym.

Przed nami piąty set, zamknął seta Bułgar wychodząc z 0:40 i broniąc łącznie pięć bp.

Będzie ciekawie w piątym.

No to mamy decidera

Powiedzieć, że nam zostały zgliszcza po backhandzie to nic nie powiedzieć. Dimitrow wygląda lepiej z tej strony zarówno topspinowi, jak i slajsowo.

Jak ty mnie teraz zaimponowałeś Utrzymanku.

O, taktyczny Rodża.

Barty pisze: ↑04 wrz 2019, 5:15 Powiedzieć, że nam zostały zgliszcza po backhandzie to nic nie powiedzieć. Dimitrow wygląda lepiej z tej strony zarówno topspinowi, jak i slajsowo.

Pod koniec trochę Fed podniósł poziom gry, ale generalnie wygląda beznadziejnie.

Fizjo u Feda, trochę taktycznie chyba, bardziej na uspokojenie głowy, albo wybicie Bułgara.

Grisza, za te 10 lat kaszany połączonej z przebłyskami, w Szlemie, chociaż raz, pls.