mtenis.com.pl

COA pisze: ↑05 lip 2022, 16:48Raczej 2-4-1.

Dokładnie tak było, ugrany 7 gemów tyle, że w innej konfiguracji: 3-2-2. Najbardziej przewidywalny sport świata.

Mario pisze: ↑05 lip 2022, 18:13 Tenis stał się tak ohydnym sportem, że nawet powroty z 0-2 są absolutnie rutynowe. Ile tam minut Sinner był realnie w grze odkąd wyszedł na 2-0? Z 8?

Imo ani jednej, a najzabawniejsze, że poza trollingiem (chyba)
Majkela nikt za bardzo się nie łudził, że to może skończyć się inaczej. To doskonale pokazuje jak poważane są Jamniki tego świata, normalnie człowiek by się co najmniej zaangażował, bo miałby dużą nadzieję na sensację, a tutaj zero.

Nieprawdopodobna przepaść w mentalności między takim Maxem Verstappenem a NextGenem...

Ale z Was dzieci. Toż to klasyczne zagranie Djokovicia: doprowadzić do 0-2 i z tego wyjść, by światu w ten sposób pokazać, że pokonało się szczerzącego kły wilczura, a nie kulącego ogon Jamnika. ;]

Jacques D. pisze: ↑05 lip 2022, 18:25 Ale z Was dzieci. Toż to klasyczne zagranie Djokovicia: doprowadzić do 0-2 i z tego wyjść, by światu w ten sposób pokazać, że pokonało się szczerzącego kły wilczura, a nie kulącego ogon Jamnika. ;]

Hm, może kogoś to tutaj 'dziwi', ale w sumie, to takie narzekanie, dla narzekania. Jak Novak zaczął grać, było niemal pewne, że tak się skończy.

pascal pisze: ↑05 lip 2022, 18:21 Ale kolosalną przewagę mają nad całą resztą Rafole- to jest aż groteskowe. Przecież Serb wziął sobie meczyk z 0:2 kompletnie na luziku- przełamanko w pierwszym albo w najgorszym razie drugim gemie serwisowym Włocha, bp dla Jamnika przy stanie 2:5 w czwartym secie a i tak niewykorzystane.

Straszne jak totalnie poza strefą wpływu na wynik znalazł się Sinner od początku trzeciego seta. Ot, można było lokatę założyć w stosownym momencie.

jaccol55 pisze: ↑05 lip 2022, 18:29

Jacques D. pisze: ↑05 lip 2022, 18:25 Ale z Was dzieci. Toż to klasyczne zagranie Djokovicia: doprowadzić do 0-2 i z tego wyjść, by światu w ten sposób pokazać, że pokonało się szczerzącego kły wilczura, a nie kulącego ogon Jamnika. ;]

Hm, może kogoś to tutaj 'dziwi', ale w sumie, to takie narzekanie, dla narzekania. Jak Novak zaczął grać, było niemal pewne, że tak się skończy.

Narzekania dla nabijania postów. Nie bójmy się mówić jak jest.

Bombardiero pisze: ↑05 lip 2022, 18:19 Norrie wrócił i chyba już się nie pogubi.

Federasta20 pisze: ↑05 lip 2022, 18:23 Nieprawdopodobna przepaść w mentalności między takim Maxem Verstappenem a NextGenem...

Problem w tym, że Djoko faktycznie dysponuje bolidem F1, a Sinner co najwyżej BMW M3.

Robertinho pisze: ↑05 lip 2022, 18:30
Straszne jak totalnie poza strefą wpływu na wynik znalazł się Sinner od początku trzeciego seta. Ot, można było lokatę założyć w stosownym momencie.

A tutaj akurat widzę same pozytywy. Niestety jak Rafole odejdą to Włoch może zgarnąć kilka szlemów - a tego oglądać nie będę w stanie.

Tak z dziesięć minimum wygra. Wyraźnie lepszy zawodnik niż Murray post 2013.

Robertinho pisze: ↑05 lip 2022, 18:36 Tak z dziesięć minimum wygra. Wyraźnie lepszy zawodnik niż Murray post 2013.

Zverev>>Murraypost2013>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Sinner. Czego tu nie rozumiesz?

Ta ordynarna młócka z obu stron nie powinna nigdy wystarczyć na coś więcej niż ćwiartka szlema.

Blok

Kiefer pisze: ↑05 lip 2022, 18:39

XD

Zgłaszam do usunięcia.

Nie dziwię się.

Federasta20 pisze: ↑05 lip 2022, 18:31

Bombardiero pisze: ↑05 lip 2022, 18:19 Norrie wrócił i chyba już się nie pogubi.

Właśnie na taki efekt liczyłem, kiedy to pisałem. Nie zawiodłem się. Żeby dopełnić dzieła jego zniszczenia, dodaję: Norrie to teraz wygra z palcem wiadomo gdzie.

Michael Scott pisze: ↑05 lip 2022, 16:12 Nie wróci Novak, populacja fanów Serba zmniejsza się.

Bez przesady, na Bełdanach trudno o zasięg, ale zdążyłam na końcówkę, podobnie jak Serb. Bardzo dogodnie, nie dość że fajnie wiało, to nie musiałam złorzeczyć przez pierwsze dwa sety.

To pompowanie Norbiego po randomowych punktach.

Na chwilę przysnąłem, budzi mnie jakaś wrzawa. Patrzę, a ten macha rękoma jak wściekły. Co jest, już wyrównał. Nie, wygrał gema. Przy własnym serwisie.

W sumie ciekawy mecz.

Mario pisze: ↑05 lip 2022, 18:13 Tenis stał się tak ohydnym sportem, że nawet powroty z 0-2 są absolutnie rutynowe. Ile tam minut Sinner był realnie w grze odkąd wyszedł na 2-0? Z 8?

Tzw. kontrolowane pięciosetówki im. Alexandra Zvereva.