T29: Hamburg, Bogota 2013

Obrazek
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: Advantage »

Jacques D. pisze:Mówimy jedynie o stanie woleja RF A.D.2013, a ten nie jest zachwycający.
Nie jest taki jaki był w najlepszych latach ale w dalszym ciągu to ścisła czołówka światowa.
Jacques D. pisze:Nikt tu nie pisze, że Simon czy Ferrer mają lepsze woleje, więc nie wiem, po co te nerwy. :)
Bardziej miałem na myśli to że teraz wszędzie się próbuje umniejszać umiejętności Rogera i każe się mu przechodzić na tenisową emeryturę. Tutaj oczywiście nie jest inaczej. A takie porównania to już szukanie dziury w całym. Rok temu jak grał dobrze to nikt nie pisał w takim kontekście. Teraz nagle są dziesiątki graczy lepszych od niego przy siatce i nie tylko.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: Jacques D. »

Mario pisze:
Jacques D. pisze:I wcale taki Lopez, Zeballos, których podał Mario, czy choćby Petzschner, który mi się teraz przypomniał
Dorzuciłbym jeszcze przypomnianego nam Stakhovskiego, ewentualnie ERV, Brown jak ma dobry dzień to też potrafi.
ERV to świetny typ. Bardzo niedoceniany zawodnik o sporych umiejętnościach technicznych. Plus Melzer i Mueller, jak się akurat obudzi.

I nie ma się co obrażać, że nazwiska padają z innej galaktyki. Po prostu najczęściej przywołuje się czołówkę rankingu, tymczasem w pewnych, nieco mniej dziś znaczących elementach gry trzeba szukać świetnych specjalistów właśnie na dalekim zapleczu.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: Mario »

Jacques D. pisze:I nie ma się co obrażać, że nazwiska padają z innej galaktyki. Po prostu najczęściej przywołuje się czołówkę rankingu, tymczasem w pewnych, nieco mniej dziś znaczących elementach gry trzeba szukać świetnych specjalistów właśnie na dalekim zapleczu.
Brawo, to samo tyczy się np. slajsa, który niestety podobnie jak wolej odchodzi w zapomnienie... :/
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: Jacques D. »

Mario pisze:
Jacques D. pisze:I nie ma się co obrażać, że nazwiska padają z innej galaktyki. Po prostu najczęściej przywołuje się czołówkę rankingu, tymczasem w pewnych, nieco mniej dziś znaczących elementach gry trzeba szukać świetnych specjalistów właśnie na dalekim zapleczu.
Brawo, to samo tyczy się np. slajsa, który niestety podobnie jak wolej odchodzi w zapomnienie... :/
Dokładnie. Slajsa świadomego i agresywnego, używanego jako jedno z podstawowych zagrań, nie jako przypadek bądź rozpaczliwe ratowanie się... I w tym temacie, wymieniane nazwiska, nieprzypadkowo zresztą, w dużej mierze pokrywałyby się z tymi wymienianymi ad.woleja...
I know the pieces fit.
Spoiler:
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: Advantage »

Mario pisze:to samo tyczy się np. slajsa, który niestety podobnie jak wolej odchodzi w zapomnienie... :/
A to wszystko wina Nadala który zapoczątkował fizyczny, siłowy tenis - wyniszczającą wojnę kondycyjną zza linii końcowej :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197654
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Dosyć istotny szczegół z Niemiec - Matka i Frytka najlepsi w turnieju deblowym w Hamburgu. :ok:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MG FCB
Posty: 1588
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:28

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: MG FCB »

Porażka Feda z Delbonisem była bardzo niemiłym zaskoczeniem, ale wynika ona z tego, że Roger nie ma już tak wielkiej przewagi w pierwszych rundach jak to kiedyś bywało i rywale się go po prostu nie boją.

Świetnie, że Fognini wygrał finał, bo w pewnym momencie zaczęło być niewesoło. Fajnie, że zaczął wreszcie wykorzystywać swój potencjał i zgarnął dwa tytuły pod rząd.
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: jonathan »

Najpiękniejszy punkt finału w Hamburgu:

Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197654
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T29: Hamburg, Bogota 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Wyniki finałów:

Hamburg

Obrazek

[12] Fabio Fognini (ITA) d. [Q] Federico del Bonis (ARG) 4-6 7-6(8) 6-2

Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (POL) d. [2] Alexander Peya/Bruno Soares (AUT/BRA) 3-6 6-1 10-8

Bogota

Obrazek

Ivo Karlović (CRO) d. Alejandro Falla (COL) 6-3 7-6(4)

[4] Purav Raja/Divij Sharan (IND) d. [2] Edouard Roger-Vasselin/Igor Sijsling (FRA/NED) 7-6(4) 7-6(3)

Wszystkie wyniki (kwalifikacji, turniejów singlowych oraz deblowych) można znaleźć na 1 stronie wątku.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość