Strona 10 z 151

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 16:47
autor: Robertinho
Mats? :o

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 17:10
autor: Jacques D.
Dobrze, czyli rozumiem, że jeżeli kiedyś pojawi się zawodnik trzymający rakietę dwoma palcami, nie uderzający piłki, lecz podbijajacy ją do góry i serwujacy wyłącznie z dołu i tym sposobem zdobędzie więcej WS niż każdy z tutaj wymienionych, będzie go należało uznać za lepszego tenisiste od RF, RN I ND? W razie kontrowersji - to jak najbardziej poważne pytanie.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 17:17
autor: Mario
Sorry, ale ten post nadaje się co najwyżej do "złotych myśli" w hyde parku. A nawet jeśli nie interpretować go dosłownie, to gość wygrywający kilkanaście WS musi być postrzegany jako wielki tenisista niezależnie od ery, w jakiej przyszło mu grać. Więc jeśli Djoko jakoś doczłapie do 18 Szlemów, trzeba będzie to odpowiednio docenić, nawet mając w pamięci na jakich paralityków natrafił w okresie swojego szczytu.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 17:23
autor: Lucas
Gdyby jakimś cudem udało mu się zdobyć tyle tytułów to trzeba by było Go docenić. Wygrane nie biorą się z niczego i oznaczają, że wygrywający zawodnik jest aktualnie najlepszy, jak brzydko by nie grał. Gdyby taki Gulbis ze swoim pokracznym forhandem wygrał 20 Szlemów musiałbym pochylić przed nim głowę i uznać Jego supremację.
Liczby są jedynym obiektywnym kryterium czy to się komuś podoba czy nie. Wiem, że jest grupa osób, która uważa, że w tenisa powinno się grać w sposób A, ale jest to tylko opinia będąca kontrą do tych, którzy lubią sposób B. Jedynym sposobem by zmierzyć kto jest lepszy jest statystyka. Taki czy inny backhand można cenić lub nie, a liczba jest liczbą. Wiadomo która jest większa i tyle. Trudno znaleźć inny tak miarodajny czynnik, ale możesz próbować.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 17:25
autor: DUN I LOVE
Lucas pisze:Jedynym sposobem by zmierzyć kto jest lepszy jest statystyka. Taki czy inny backhand można cenić lub nie, a liczba jest liczbą. Wiadomo która jest większa i tyle. Trudno znaleźć inny tak miarodajny czynnik, ale możesz próbować.
Ale tylko w sportach indywidualnych.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 17:26
autor: Lucas
DUN I LOVE pisze:
Ale tylko w sportach indywidualnych.
O takim właśnie rozmawiamy, czyż nie ? :D

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 19:19
autor: Jacques D.
Mario pisze:Sorry, ale ten post nadaje się co najwyżej do "złotych myśli" w hyde parku. A nawet jeśli nie interpretować go dosłownie, to gość wygrywający kilkanaście WS musi być postrzegany jako wielki tenisista niezależnie od ery, w jakiej przyszło mu grać. Więc jeśli Djoko jakoś doczłapie do 18 Szlemów, trzeba będzie to odpowiednio docenić, nawet mając w pamięci na jakich paralityków natrafił w okresie swojego szczytu.
Skąd wzięła Ci się jakaś era i jej słabość, nie mam pojęcia. Nie podoba Ci się przykład abstrakcyjny, proszę bardzo - przypuśćmy, że Borna Coric "rozwija się" dalej w obecnym kierunku, tenisowo nie poprawia nic, jedynie doprowadzając do perfekcji fizyczno - sprawnościowe elementy gry. W międzyczasie fab 3 żegna się ze sportowym życiem, a Borna, korzystając z przewagi swojej regularności oraz ze slabiutkiej konkurencji zdobywa więcej WS niż którykolwiek z członków Wspaniałej Trójki. Uznajemy go wówczas za lepszego tenisiste od każdego z nich - dobrze zrozumiałem?

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 19:25
autor: DUN I LOVE
Sampras kiedyś powiedział, że najbliższą stanu faktycznego miarą jest skala dominacji nad rywalami z którymi przyszło zawodnikowi rywalizować. Jeżeli Corić zdominuje swoich rywali na tyle, że wygra 18 ws-ów, to będzie lepszym tenisistą niż gracze, którzy nie potrafili tego zrobić.

Oczywiście rozważamy czysto abstrakcyjnie, bo Chorwat nigdy nie zbliży się pewnie nawet do dwucyfrowej liczby WS-ów.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 19:40
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Sampras kiedyś powiedział, że najbliższą stanu faktycznego miarą jest skala dominacji nad rywalami z którymi przyszło zawodnikowi rywalizować. Jeżeli Corić zdominuje swoich rywali na tyle, że wygra 18 ws-ów, to będzie lepszym tenisistą niż gracze, którzy nie potrafili tego zrobić.

Oczywiście rozważamy czysto abstrakcyjnie, bo Chorwat nigdy nie zbliży się pewnie nawet do dwucyfrowej liczby WS-ów.
Do jednocyfrowej też łatwo nie będzie.

Re: GOAT - debata

: 05 lis 2015, 19:42
autor: DUN I LOVE
Tak. ;-)

Patrzę na to wszystko i uważam, że obecny układ trwać będzie jeszcze długo i do tego czasu te rekordy zostaną tak poprawione, że w gronie kandydatów do miana GOAT zaliczać się będzie tylko i aż 3 dzisiejszych herosów.

Re: GOAT - debata

: 05 lis 2015, 20:26
autor: Jacques D.
Ok,wszystko jasne.

Re: Roger Federer vs Rafael Nadal

: 05 lis 2015, 23:23
autor: Mario
Jacques D. pisze:Skąd wzięła Ci się jakaś era i jej słabość, nie mam pojęcia.
Stąd, że chyba tylko wtedy facet serwujący od dołu i wysyłające same baloniki mógłby pokusić się o regularne wygrywanie.

Re: GOAT - debata

: 19 lis 2015, 19:07
autor: DUN I LOVE
Nadal najskuteczniejszy przy siatce w tym roku, a gra najgorszy sezon w karierze. Kolejny argument za jego wielkością.

Obrazek

Re: GOAT - debata

: 19 lis 2015, 20:33
autor: Mario
Najskuteczniejszy z tych co grają w turnieju, zresztą każdy wie w jakich sytuacjach on się pojawia przy siatce. Ale rozumiem, potrollować trzeba.

Re: GOAT - debata

: 22 lis 2015, 21:10
autor: DUN I LOVE
Dogonił Serb w H2H Fedala. Mastersów już ma więcej, goni RF w tygodniach na "1" i w wygranych WTF-ach. Może być problem ze szlemami, ale też nie wygląda to tak źle dla Nole. Został sam.

Re: GOAT - debata

: 23 lis 2015, 1:51
autor: grzes430
Ciągle rok świetlny dzieli go od uzyskania tytułu GOAT.

Re: GOAT - debata

: 23 lis 2015, 22:24
autor: DUN I LOVE
grzes430 pisze:Ciągle rok świetlny dzieli go od uzyskania tytułu GOAT.
Musi wygrać RG. Sampras wprawdzie tego nie dokonał, ale on jednak grał w erze specjalistów i w mojej ocenie miał dużo trudniejsze zadanie niż od tego roku (kiedy Nadal jest w kryzysie). Jeżeli przy takiej dominacji w ceglanych mastersach, nie uda mu się wypić szampana pod paryskim niebem, będzie to niewątpliwie duża rysa na jego karierze. Tym bardziej, że grał w czasach, kiedy jego najwięksi rywale osiągali karierowe szlemy.

Dobry chłopak ten Stanisław.

Re: GOAT - debata

: 23 lis 2015, 22:27
autor: Mario
Tym bardziej, że okres jego dominacji przypadł na naprawdę karykaturalne czasy. Federer, czy nawet Nadal mieli dużo trudniejsze zadanie.

Re: GOAT - debata

: 23 gru 2015, 18:42
autor: Joao

Re: GOAT - debata

: 12 lut 2016, 20:07
autor: Barty
My heart goes for Roger, but head will go for Novak: Marion Bartoli
http://timesofindia.indiatimes.com/spor ... 926073.cms
You said your heart says Federer and head says Novak. Can you elaborate on that.

If you look at the round, the shots and the length of the match they are able to play . I think Novak can play a little bit longer, flexible and his ball striking is little bit faster and more complete than what Roger's was when he was at his best.

Roger, at his best, could hit a forehand winner every time he was inside the court. Novak's game is little bit different he more wear you down with his pace. His timing is little bit more complete. So if you put both of them in their best, Novak is tiny bit better than Roger.


But will Novak last as long as Federer did, the years and with 17 Slams?

I think he can go beyond that (17 Slams). He is very close already at 11 Slams. He has at least five years ahead of him. As for Serena, I have no idea. It could be maybe two or three more years.