Strona 10 z 72

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 21:55
autor: SebastianK
Tak ogólnie to mam takie dziwne spostrzeżenie. Pamiętacie Nadala z zeszłego roku ? Jak On się pocił ? Teraz tego nie ma. Ja rozumiem, że może być chłodniej ale kurde bez przesady. Jakby ktoś zakręcił kurek nad jego głową. Ciekawe czemu tak jest ?

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 21:57
autor: Lleyton
Przychodzę z meczu, a tutaj Wawrinki nie ma, pełen szok.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 21:59
autor: simon
SebastianK pisze:Tak ogólnie to mam takie dziwne spostrzeżenie. Pamiętacie Nadala z zeszłego roku ? Jak On się pocił ? Teraz tego nie ma. Ja rozumiem, że może być chłodniej ale kurde bez przesady. Jakby ktoś zakręcił kurek nad jego głową. Ciekawe czemu tak jest ?
Zszedł z bomby. Wyniki to potwierdzają.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 22:25
autor: lake
Dwóch z czterech najlepszych zawodników sezonu ziemnego leci w pierwszej rundzie. Dwóch pozostałych rozpoczyna od lania. Znak, że zaczęło się prawdziwe granie?

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 22:46
autor: Wujek Toni
lake pisze:Dwóch z czterech najlepszych zawodników sezonu ziemnego leci w pierwszej rundzie. Dwóch pozostałych rozpoczyna od lania. Znak, że zaczęło się prawdziwe granie?
Znak, że tamci dwaj nie są najlepsi.

Generalnie można uciąć sobie solidną tenisową drzemkę aż do następnej niedzieli.
Chyba każdy zna skład finału, jedynie lekkie wątpliwości mogą dotyczyć końcowego triumfatora, choć też nie są zbyt wielkie.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:04
autor: jonathan
Nie będę płakał po Wawrince, bo niby po kim? Na co on miał być tu nadzieją? Szwajcar powiedział kiedyś, że to niemożliwe pokonać Nadala na ziemi grając jednoręcznym backhandem i choć to nie do końca prawda, to faktem jest, że on na tej nawierzchni radził sobie zawsze z Rafą marnie. Jak ktoś tak nieregularny (poza AO) miałby walczyć z Hiszpanem w półfinale RG? Bardziej pogonić Nadala może Ferrer, bo ich ewentualny ćwierćfinał to nie finał z zeszłego roku, a ponadto Rafa przynajmniej na razie (na podstawie Mastersów) wydaje się słabszy niż wtedy. Wawrinka wygrał Monte Carlo omijając Nadala i Djokovicia i zdobywając tytuł kosztem Federera, który potraktował ten mecz za bardzo po przyjacielsku (takie mam zdanie), a co było potem? Tak samo nieregularna gra jak po AO i szybkie porażki. Szwajcar nie potrafił skoncentrować się nawet na Szlema. Jego tenis, gdy on sam nie jest w najwyższej formie, nie ma żadnych solidnych podstaw. Brakuje mi w nim jakichś schematów, dzięki którym mógłby zdobywać punkty w takich meczach jak dziś. Wszystko frunęło na aut, a Wawrinka zachowywał się, jakby wyrwano go z łóżka. Diagnoza jest taka, że Stan może wygrywać tylko wtedy, gdy jest optymalnie przygotowany do turnieju i pewny siebie. Inaczej ma kolejne problemy z niżej notowanymi rywalami. Nie umie też odwracać losów takich spotkań. W sumie tak jak niedysponowany Nishikori trafił w drabince na Klizana, to Wawrinka na Garcię-Lopeza, czyli tego, który solidnie napoczął nadgarstek Djokovicia w Monte Carlo. Jednak mecz w Paryżu z całą pewnością nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak tamten w Monako.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:15
autor: Mario
Gdyby ten Monfils postanowił po raz pierwszy od Montpellier (z wyjątkiem na DC) pograć w tenisa... Ale wolę sobie jednak nie robić nadziei. A Stacha mi szkoda, bo to jeden z nielicznych tenisistów topu, którego naprawdę lubię.
SebastianK pisze:
robpal pisze:Jakich znowu norek. Przecież od początku jest modlitwa o wylot Serba i nic więcej.
Po co ma wylatywać ? Niech zagra ładny mecz z Nadalem w finale i przegra ;)
Jak zagra dobry mecz to raczej nie przegra.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:24
autor: Buzz
Odetchnąłem z ulgą, bo przynajmniej w tym turnieju nie będzie wawrinkomanii, która czasami bywa już nie do zniesienia. Trochę mi szkoda jego fanów, bo klasyczny wielki szlem był już prawie w rękach Stanislasa... ;)

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:26
autor: Rroggerr
jonathan pisze:Nie będę płakał po Wawrince, bo niby po kim?
Tak, w sumie masz rację, GGL zagwarantuje efektowny tenis i przy dawce szczęścia jest w stanie zrobić świetny wynik, nie ma po kim płakać. :o
Buzz pisze:Odetchnąłem z ulgą, bo przynajmniej w tym turnieju nie będzie wawrinkomanii, która czasami bywa już nie do zniesienia. Trochę mi szkoda jego fanów, bo klasyczny wielki szlem był już prawie w rękach Stanislasa... ;)
Taka, Panowie, forma ostracyzmu spotyka tych, którzy jeszcze pamiętają efektowny tenis. :lol:

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:31
autor: Buzz
Mnie po prostu rozwala stawianie od razu w roli jednego z faworytów gościa, który ładnie wygrał finał jednego z Mastersów, ale przy kontuzji Djoka i zapaści Nadala oraz z problemami pokonał kontuzjowanego przeciwnika w finale AO. No cóż, taki już jestem, nic na to nie poradzę.
Może potrzebny nowy tatuaż, bo magia starego już chyba przestała działać?

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:32
autor: Mario
Rroggerr, szkoda czasu i nerwów.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:32
autor: Robertinho
Mario pisze:Gdyby ten Monfils postanowił po raz pierwszy od Montpellier (z wyjątkiem na DC) pograć w tenisa... Ale wolę sobie jednak nie robić nadziei. A Stacha mi szkoda, bo to jeden z nielicznych tenisistów topu, którego naprawdę lubię.
SebastianK pisze:
robpal pisze:Jakich znowu norek. Przecież od początku jest modlitwa o wylot Serba i nic więcej.
Po co ma wylatywać ? Niech zagra ładny mecz z Nadalem w finale i przegra ;)
Jak zagra dobry mecz to raczej nie przegra.
Znowu mnie uprzedziłeś. :D

Co do Stana, to mam takiego obawy, że AO i MC solidnie go nasyciły i może być poważny problem motywacyjny, poza mam nadzieję PD rzecz jasna. Oczywiście do tego może dochodzić nieznany nam kontekst zdrowotny. Jestem zdania, że Jonathan ma trochę racji, osobiście uważam, że o ile Nadal grałby choć minimalnie lepiej niż Mastersach, to set byłby maksem dla Stana. Mniej szkoda że poleciał, dla mnie jednak zdecydowane zawodnik do oglądania.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:38
autor: Buzz
Robertinho pisze:Co do Stana, to mam takiego obawy, że AO i MC solidnie go nasyciły i może być poważny problem motywacyjny, poza mam nadzieję PD rzecz jasna. Oczywiście do tego może dochodzić nieznany nam kontekst zdrowotny. Jestem zdania, że Jonathan ma trochę racji, osobiście uważam, że o ile Nadal grałby choć minimalnie lepiej niż Mastersach, to set byłby maksem dla Stana. Mniej szkoda że poleciał, dla mnie jednak zawodnik do oglądania.
W tym Ci przyznam rację. Pomimo dzisiejszego poziomu - jaki był każdy widział, to niektóre fragmenty palce lizać /choć nie jestem miłośnikiem jednoręcznych bandytów/.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:44
autor: Rroggerr
Robertinho pisze:Jestem zdania, że Jonathan ma trochę racji, osobiście uważam, że o ile Nadal grałby choć minimalnie lepiej niż Mastersach, to set byłby maksem dla Stana. Mniej szkoda że poleciał, dla mnie jednak zdecydowane zawodnik do oglądania.
Taa, gdybym oglądał i dopingował tylko tych zawodników, którzy mają szanse z Nadalem. :]
Mniej szkoda że poleciał, dla mnie jednak zdecydowane zawodnik do oglądania.
Przecie o to się rozchodzi. Dla niektórych tutaj to pewnie esencja tenisa, ale ja jak sobie wyobrażę ćwiartki Nadal-Ferrer, Monf-Murray, Berdych-Federer i Raonic-Djokovic... :juhu:

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:45
autor: Mario
Złego słowa na turniej bym nie powiedział...

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:46
autor: Buzz
Może Chardy sprawi niespodziankę?!!! :roll: Ale byłyby jaja.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:48
autor: Rroggerr
Niespodziankę? Rafa, przecież jak zwykle nie jest faworytem.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:48
autor: Mario
Djokovic to najgorszy z możliwych przeciwników dla Chardy'ego z całego topu. Wątpię, by Jeremy chociaż tiebreaka ugrał.

Re: Roland Garros 2014

: 26 maja 2014, 23:52
autor: Buzz
Odniosłem się właśnie do najbliższej konfrontacji z Serbem. A swoją drogą, fajnie się dziś Novak zachował z tych chłopcem od parasola. :)

Re: Roland Garros 2014

: 27 maja 2014, 0:07
autor: SebastianK
Mario pisze:Gdyby ten Monfils postanowił po raz pierwszy od Montpellier (z wyjątkiem na DC) pograć w tenisa... Ale wolę sobie jednak nie robić nadziei. A Stacha mi szkoda, bo to jeden z nielicznych tenisistów topu, którego naprawdę lubię.
SebastianK pisze:
robpal pisze:Jakich znowu norek. Przecież od początku jest modlitwa o wylot Serba i nic więcej.
Po co ma wylatywać ? Niech zagra ładny mecz z Nadalem w finale i przegra ;)
Jak zagra dobry mecz to raczej nie przegra.
A gdzie ja napisałem, że ma zagrać dobry ?

Zresztą - Nadal po drodze musi pokonać najpierw jednego takiego któremu wszystko jedno a później dwóch takich , którzy go ostatnio nadgryźli. Dziś były przebłyski - ale też rywal nie stawiał oporu - kilku piłek nie potrafił przebić.

Ala jak ich przejdzie to Djoko będzie musiał zagrać bardzo bardzo dobry mecz..