mtenis.com.pl

Miałem w planach poodnosić się do wielu dzisiejszych wpisów, ale niestety nie mam na to siły. Wspomnę tylko, że bardzo cieszy mnie półfinał Lopeza i tak jak pisałem kilka dni temu to pewnie nie jest jego ostatnie słowo w tym turnieju.

Bardzo fajne statystyki Rogera przeciwko Julkowi:

Jak wnioskuję po statach, Fed po pierwszym meczu ogarnął, że ma do czynienia z szybką nawierzchnią i zaczął serwować jak człowiek. Oby jutro było podobnie.

Aaa... jak tak, to Kei ma u mnie wybaczone. Zaglądnąłem na stronkę ATP. Kolejna sytuacja, która mnie martwi, Euro hala się jeszcze nie zaczęła, a w pierwszej 16 są zawodnicy, którzy totalnie nie mają szans na grę w Word Tour Finals (dużo bardziej wolałem nazwę Masters Cup). Wcześniej raczej bywały sytuację, że nie było takiej dysproporcji. Z drugiej strony ciekawie szykuje się walka o te brakujące 3 miejsca.
Nishikori ma dużą przewagę, jego awans to w zasadzie formalność. Mam nadzieje, że Berdych i Ferrer zostaną przekręceni. Od lat siedzą w okolicach 5-8 miejsca, czasami nawet wyżej, a nie wnoszą kompletnie nic do rozgrywek. Czech to ma w ogóle problem z wygrywaniem kurników. Lepszy już kiepski Murray i Pinokio. Dimitrov - niby jakieś szanse jeszcze ma, ale raczej tylko matematyczne. Żeby było w ogóle o czym mówić to przydałoby mu się wygrać 500, albo zrobić półfinał w Bercy. Czarno to widzę. Po półfinale Wimbledonu spodziewałem się, że będzie lepiej.

Bizon pisze:Aaa... jak tak, to Kei ma u mnie wybaczone.

Do tego przecież niedawno grał finał USO, gdzie przetrwał 2 5-setówki z rzędu i konkretne smażenie z Djoko.

DUN I LOVE pisze:

Bizon pisze:Aaa... jak tak, to Kei ma u mnie wybaczone.

Do tego przecież niedawno grał finał USO, gdzie przetrwał 2 5-setówki z rzędu i konkretne smażenie z Djoko.

To już kojarzę, bez przesady Opuściłem się trochę, ale Szlemy w tym sezonie pamiętam dobrze Swoje zrobił Japończyk, 2 turnieje zgarnął. Lepiej żeby miał paliwo na turniej mistrzów, niż prężył muskuły tutaj i znowu wyleciał z touru przez kontuzję.

Szanghaj - H2H półfinałów:

[1] Djoković, Novak (SRB) 17 - 18 [3] Federer, Roger (SUI)
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 3&oId=F324

Simon, Gilles (FRA) 1 - 2 Lopez, Feliciano (ESP)
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 2&oId=L397

Ładny ten drugi set w wykonaniu Simona i Lopeza. Francuz znakomicie podawał, mocno returnował i dołożył kilka efektownych winnerów z backhandu. Jego ofensywne usposobienie dziś mocno pomogło, oby utrzymał dobrą dyspozycję także jutro. Dziś, w drugim secie, przegrał przy serwisie tylko 7 punktów. Ostatecznie 6:2 7:6 dla Gillesa.

Tak ogólnie pamiętam czasy, gdy był w top 10 Simon, nie miałbym nic przeciwko, by tam wrócił. Potrafi grać naprawdę fajny tenis.

Simon ma drugi finał Mastersa w karierze – o tej samej porze co Madryt przed sześcioma laty. Wypunktował Lopeza w tie-breaku na koniec jak w całym pierwszym secie. I niech mi ktoś powie, że on tylko przebija. Francuz równie dobrze może się bronić, jak i zaatakować. A że na tych kortach bardziej opłaca się atakować, to sprytny Simon tak właśnie gra. Mecz Djokovicia z Federerem prawdopodobnie wyłoni zwycięzcę turnieju, ale regularny jak automat Simon mógłby pomęczyć obu w wymianach, a tym bardziej mógłby dać się znowu we znaki Rogerowi.

Zaskakujący dobry Simą.

Idę kosić trawę. Mam nadzieję, że pierwszy set trochę potrwa, bo planuję wrócić po 14.30

E: Już 14.00, więc muszę iść, będę na forum po 14.40

5:3. Cztery asy Federera w jednym gemie. Powtórka z jednego z gemów w finale Wimbledonu.

Lorek to jednak mistrz słodzenia wszystkiemu, i wszystkim, Roger robi serię wypadów do siatki której nie powstydziłby się Roddick w topowej formie, a ten chwali Djokovicia za passing shoty.

To jest niby ten Novak bliski topowej formy?

Coraz bardziej przeraża mnie wizja rozstawienia na AO. Półfinał Nadal-Djoko i spacerek Feda

Porządny set Federera. Solidnie returnował i dobrze krył siatkę, jak szedł do przodu (choć kilka razy Djokovic go złapał).

Co do Nole, to nie gra źle, ale zbyt mało ma wygrywających podań (może to wynika z returnów Rogera) i trochę brak mu błysku. Potrzeba dziś czegoś więcej niż solidności, by pokonać Federera, oby "to coś" pojawiło się w secie drugim.

Lider ATP grający na środek kortu, w dodatku psujący co 4 piłkę.

Dostał nokautujący cios na początku seta Serb i lepiej dla Niego, by się szybko zbierał. Roger jest dziś dobrze dysponowany, a z przewagą przełamania, może grać jeszcze luźniej i jeszcze szybciej zaprowadzić Nole do szatni.

To jednak zabawne, co z Djokoviciem na szybszych nawierzchniach potrafi robić Federer po 30-tce, gdy tylko gra na miarę swoich aktualnych możliwości.