mtenis.com.pl

Obie z pozytywnym bilansem kończące/niewymuszone.

Ranking.

1 Naomi Osaka 6330
2 Petra Kvitová 6290

Jaka jazda w meczu Collins - Kvitowa. Collins chciała powtórki serwisu bo był net, mimo że trafiła w out.

Znowu pan Ramos obrywa za przestrzeganie zasad, wcześniej w turnieju pretensje mieli Nadal i Zverev.

Robertinho pisze: ↑24 sty 2019, 9:09 Znowu pan Ramos obrywa za przestrzeganie zasad, wcześniej w turnieju pretensje mieli Nadal i Zverev.

A Ci dwaj o co?
Collins niestety nie wywarła swoim zachowaniem pozytywnego wrażenia.

Sowa pisze: ↑24 sty 2019, 8:30 Obie z pozytywnym bilansem kończące/niewymuszone.

Czeszka na -1, Japonka +26, Osaka zaserwowała 15 asów.

Rafo oczywiście o time violation(przy meczowej, he he), Zvorek o ostrzeżenie za zmasakrowanie rakiety.

Kiefer pisze: ↑24 sty 2019, 9:38

Sowa pisze: ↑24 sty 2019, 8:30 Obie z pozytywnym bilansem kończące/niewymuszone.

Czeszka na -1, Japonka +26, Osaka zaserwowała 15 asów.

Mój livescore u Czeszki +3

Zdecydowanie dwie najlepsze tenisistki tego turnieju.
Może być bardzo ciekawy finał. Osobiście wolę, żeby Osaka dołożyła drugi szlem do kolekcji

Osobiście wolę, żeby wyostrzona Petra dołożyła Szlema poza Wimbledonem, ale raczej pęknie.

Ciekawe kiedy ostatnio jakaś zawodniczka poza Halep i Williams zrobiła 2 finały wielkoszlemowe z rzędu. I kiedy któraś była tak młoda w tym momemcie, pewnie trzeba by się kilkanaście lata cofnąć, tak na oko.

Barty pisze: ↑24 sty 2019, 13:38 Ciekawe kiedy ostatnio jakaś zawodniczka poza Halep i Williams zrobiła 2 finały wielkoszlemowe z rzędu. I kiedy któraś była tak młoda w tym momemcie, pewnie trzeba by się kilkanaście lata cofnąć, tak na oko.

11 lat dokładnie, jeśli chcemy młodą
W 2012 Szarapowa zrobiła dwa finały z rzędu, w 2010 Zwonariowa, 2010/11 Clijsters. No i Kerber dopiero co szalała.

Pliskova grała momentami kosmos, znowu łupanina po liniach. A Japonka potrafiła grać z tego winnery. W finale powinna ogarnąć Osaka, mam taką nadzieję przynajmniej.

50 na 50, w sumie nie wiem komu kibicować, bardziej lubię Japonkę, ale Petra za grę w tym turnieju i za to co przeszła też zasługuje na tytuł.

Jestem ciekaw jak Osaka sobie poradzi z kimś leworęcznym, czy może to stanowić nieznany dla niej dotąd problem.

Barty pisze: ↑24 sty 2019, 13:38 Ciekawe kiedy ostatnio jakaś zawodniczka poza Halep i Williams zrobiła 2 finały wielkoszlemowe z rzędu. I kiedy któraś była tak młoda w tym momemcie, pewnie trzeba by się kilkanaście lata cofnąć, tak na oko.

Azarenka 12/13, Li w 2011 jeszcze.

Ekstremalnie dobry finał, nie pamiętam kiedy mi tak ostatnio finał Szlema pasował. Sercem za Kvitovą, ale z Osaki nie będę narzekał. Niech to będzie dobry mecz.

Czyli jedna trochę tych "z rzędu" finalistek było na bazie tego, co przytoczyliście. A już kompletnie nie pamiętałem, że Ana miała jeszcze drugi finał szlema poza wygranym RG.

Miała jeszcze trzeci finał.

Moja wiedza, jak i zainteresowanie WTA jest bardzo wybiórcze, jak widać.

Wydaje mi się jednak, że Kvitova w takiej formie powinna wystarczyć na Japonkę. Tak czy siak u buków 2 50/50 finały, rzadka sytuacja.

Super gdyby dwa lata po ataku we własnym domu Czeszka wygrała WS i awansowała na #1. Osaka ostatnio wygrała, choć z drugiej strony rywalka zrobiła wszystko aby zepsuć jej triumf. Japonka ma wielkie papiery, a w przyszłości trzeba obserwować Anisimową. Zastanawiam się czy dojdzie do krystalizacji czołówki czy dalej zawodniczki pokroju Collins (0-5 w MD szlemów) będą regularnie robić półfinały albo nawet więcej. Pewnie tak, patrząc na skłonność do wahań formy w tym cyklu.

Czeszka zdaje się nie przegrała tu seta, jak straci go w finale mogą być problemy.