mtenis.com.pl

asiek pisze:

MG FCB pisze:Barca wygra na CN ponieważ ma lepszy zespół i zdecydowaną przewagę w meczach bezpośrednich nad Realem

Po meczu to każdy może się śmiać....

Chyba wyszło na moje, że po golu Ozila w Monachium, Mou zaczął myśleć o GD. Chociaż raz.

Real wczoraj poprawił rekord Realu Toshacka, który dwie dekady temu zdobył 107 goli w lidze. Obecna drużyna ma tych bramek 109, a do końca rozgrywek pozostały jeszcze 4 mecze.

Nie ma co drzeć szat. Gramy czwarty sezon na niesamowitym poziomie, nie można mieć wszystkiego, Real cały sezon ciężko pracował na mistrzostwo.

Plotki przybierają na sile przed jutrzejszą konferencją prasową Guardioli. Coraz głośniej szepcze się, że Pep jednak opuści stolicę Katalonii, zamykając tym samym wspaniały okres 4 lat gry Blaugrany.

Potencjalni następcy, czyli plan "B" Zubizarrety:
http://www.fcbarca.com/41997-quotplan-b ... rrety.html

http://www1.skysports.com/football/news ... -Barcelona

Serwis SkySports podaje, że Guardiola po sezonie odchodzi z Barcelony.

Chyba zamiecione. Bardzo trudna decyzja. Z jednej strony słaby sezon, koniec pewnego etapu, ale z drugiej ewentualna chęć "odkucia się" za niepowodzenia.

Ja jestem wielkim zwolennikiem Guardioli - uważam, że sposób bycia i styl, w jaki "uprawia" swój zawód uczynił go w ostatnich latach najbardziej pozytywną postacią współczesnego futbolu (nie było to w sumie trudne po "wybrykach" Mourinho w poprzednim sezonie). Trudno mi sobie wyobrazić Barcę bez niego, ale z drugiej strony czuję, że coś się w tej relacji wypaliło. Kiedy ta maszyna zaczęła zgrzytać, Pep zaczął kombinować, próbować, eksperymentować - nie wyglądało to najlepiej. Jego ewentualne (wciąż niepotwierdzone) odejście zamknie pewien etap i ten dumny i genialny projekt o nazwie "Wielka Barcelona Guardioli" przejdzie do historii.

Co, Pepowi się znudziło czy brakuje kaski? Bo rozumiem, że odejście będzie jednoznaczne z podpisaniem umowy gdzieś na Pòłwyspie Arabskim.

Jakiś czas temu Pep mówił, że Sir Alex jest fenomenem, jeżeli idzie o okres czasu spędzony na ławce jednego klubu. Zapowiadał też, nie planuje tak długiej kariery w Barcelonie, bo to nie byłoby dobre dla klubu. Najwyraźniej uznał, że co mógł zrobić, to zrobił i czas zwolnić miejsce. Półwysep Arabski? Nie, mówi się o Premier League lub Serie A. Najpoważniejsi chętni po Hiszpana to Inter, Chelsea, City i Liverpool.

Wielka szkoda, aczkolwiek tam chyba faktycznie coś pękło, coś się skończyło... Kiedy Pique mówił coś umawianiu się z trenerem na rozmowę, to już poczułem, że tam za dobrze nie jest. Jeśli idzie o wyniki, nie mam do Pepa większych pretensji, to jest czwarty sezon na najwyższym poziomie, praktycznie tym samym składem, a to nie wina trenera, że Villa złamał nogę i nie było komu (celnie) dobijać z metra... Można się oczywiście czepiać transferów, co sam czyniłem, ale prawda jest taka, że błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi.
Ze swej strony mogę tylko podziękować mu za cztery wspaniałe sezony i absolutnie fanatastyczną grę, jaką prezentowała Barca, oraz życzyć sukcesów w dalszej trenarskiej karierze. Dziękujemy, Pepe!

Konferencja Pepa rozpocznie się za około 7 minut (13:00). Będzie można ją obejrzeć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=8a8CW5X7HCI

Tito Vilanova.

Decyzja szokująca, ale może i słuszna. Na pewno są podstawy - Tito to człowiek, który zna klub od podszewki, nie tylko zawodników pierwszego zespołu, ale i drużyn rezerwowych. Jest to człowiek oddany Barcie, doskonale rozumiejący jej filozofię i myśl szkoleniową. Nie ma wprawdzie żadnego doświadczenia trenerskiego (poza pomocą Guardioli), ale to nie zawsze jest czymś negatywnym. Benitez poszedł do Interu i całkowicie się nie sprawdził, a Villas-Boas w Potro czy Pep w Barcie zaczynali od zera i jakoś dali radę. Zobaczymy. Na pewno będzie kontynuacja wizji La Masii - to pozytywne.

Szkoda że Pep odchodzi ,ale niestety po tym jak tak długo przedłużał oczekiwanie do przedłużenia kontraktu spodziwałem się tego.Gratulacje dla Pepa stworzył niesamowity zespół który zdobył 13 trofeów ,a ma jeszcze szanse na 14-ste. Powdzenia na nowej drodze życia i w każdymm klubie ,który będziesz w przyszłości trenował.Myślę ,że Vilanova na trenera to bardzo dobry wybór. Moją wypowiedź mogę podsumować jedynie słowami Gracias Pep!

Oficjalny filmik, wyprodukowany przez FC Barcelonę w ramach podziękowania dla Pepa. 95 sekund, podczas których zawarte zostało wszystko, co najważniejsze: relacje z zawodnikami, pracowitość, zaangażowanie emocjonalne, 'żywotność' przy linii bocznej - po prostu klasa i profesjonalizm. Nawet Tito kilka razy się zdążył przewinąć.



Dziękuję!

DUN I LOVE pisze:Oficjalny filmik, wyprodukowany przez FC Barcelonę w ramach podziękowania dla Pepa. 95 sekund, podczas których zawarte zostało wszystko, co najważniejsze: relacje z zawodnikami, pracowitość, zaangażowanie emocjonalne, 'żywotność' przy linii bocznej - po prostu klasa i profesjonalizm. Nawet Tito kilka razy się zdążył przewinąć.



Dziękuję!

Jak długo będzie trwała twoja żałoba?

Żałoba. Filmik pokazujący jego pracę w Barcelonie.

Wujek Toni pisze:Jak długo będzie trwała twoja żałoba?

Mam nadzieję, że krócej niż Tobie będą zgrzytały zęby na myśl o 5-0, 6-2 i tak dalej.

Już dzisiaj Real może zapewnić sobie tytuł Mistrza Hiszpanii. Królewskich urządza zwycięstwo na San Mames lub potknięcie Barcelony z Malagą.

Bilbao to bardzo trudny teren, szczególnie dla Realu traktując rzecz historycznie.
W przeciwieństwie do Barcelony Los Blancos (może z wyjątkiem CR i Alonso) nie zwykli rozgrywać kilku sezonów z rzędu "na pełnym etacie"- mam tutaj na myśli rozgrywki wszelkiej maści, zarówno ligowe jak i puchary. I ten fizyczny aspekt gry najbardziej w tym momencie szwankuje u zawodników Mourinho. Druga sprawa jest taka, że reprezentanci kraju Basków koncentrują się zapewne mocniej na rozgrywkach Copa del Rey oraz Ligi Europejskiej- w tym upatrywałbym szansy Realu na odrobinę lżejszą przeprawę.

Real prowadzi 1-0, 70 minut dzieli podopiecznych Mou od 32 mistrzostwa Hiszpanii. Zanim jeszcze to się nie stało, to napiszę słowo o Messim. Argentyńczyk zdobył 3 bramki w meczu z Malagą (4-1) i łącznie ma już 68 goli w tym roku, we wszystkich rozgrywkach, co jest nowym rekordem wszech czasów. Wcześniej najlepszym wynikiem mógł pochwalić się Gerd Muller (67 goli).

Leo.

Kolejne 2 karne dla Barcelony dzisiaj

Jak nie udało się mistrza, to przynajmniej Pichichi.