mtenis.com.pl

Lipnie byłoby nie zagrać teraz na WImblu i mieć przerwę od 2019. W ostatnich dwóch turniejach w 2018 i 2019 dał niezłe spotkania - półmaraton z Nole,a rok później Fed uratował go od batów od Serbii, zwłaszcza, że w finale stworzyła się inna historia Ładnie się zaprezentować, bo kto wie czy to nie jego przed/ostatnie podejście do tego turnieju.

Raczej sam się uratował, bo zagrał z Padre zauważalnie słabiej niż we wcześniejszych meczach. Zresztą Serb nie był nie do ogrania w 2019.

Też myślę że żadnych batów by nie było, nawet w tym 2011 urwał seta.

lake pisze: ↑11 cze 2022, 21:35 Raczej sam się uratował, bo zagrał z Padre zauważalnie słabiej niż we wcześniejszych meczach. Zresztą Serb nie był nie do ogrania w 2019.

Dla Nadala nawet ta wersja byłaby nie do przejścia. 3-1 w papę i dodatkowy finał szlema przegrany z Novakiem. Przyjemna porażka z Federerem to była.

Jakby zagrał na poziome pólfinału, to w papę na pewno.

A może zrobimy jakiś forumowy run do Londynu. Ruszcie wreszcie te dupy sprzed telewizorów. To naprawdę nie jest majątek.

Kamileki pisze: ↑11 cze 2022, 22:51

lake pisze: ↑11 cze 2022, 21:35 Raczej sam się uratował, bo zagrał z Padre zauważalnie słabiej niż we wcześniejszych meczach. Zresztą Serb nie był nie do ogrania w 2019.

Dla Nadala nawet ta wersja byłaby nie do przejścia. 3-1 w papę i dodatkowy finał szlema przegrany z Novakiem. Przyjemna porażka z Federerem to była.

Mysle, ze w starciach Nadala z Djokoviciem nie mozna nigdy niczego brac za pewnik w dzisiejszych czasach, a ostatnio bywa, ze ten murowany faworyt dostawal najczesciej w pape.

Uwazam, ze na HC murowanym faworytem jest Serb, na Clayu Hiszpan, to na trawie byloby raczej tak 50 na 50 mimo wszystko.

Pytanie: jesteśmy w stanie określić dzisiaj, (jeżeli Nadal zagra), czy zacznie w poniedziałek, czy wtorek ?
Przykładowo, wylot 29 rano, potem wspólna impreza na biwaku kolejkowym , 30 na korcie centralnym ( 100 funtów za miejsca w pierwszych rzędach), 1 czerwca rano powrót, jeszcze kuźwa do pracy zdążycie. I co nic? Cisza ? Nikt, kuźwa nie jest zainteresowany ? Naprawdę ?
Koszt:
400 PLN lot
20 funtów transfer
100 funtów bilet,
Dodatkowe atrakcje ?

bogas1985 pisze: ↑12 cze 2022, 12:11
Uwazam, ze na HC murowanym faworytem jest Serb, na Clayu Hiszpan, to na trawie byloby raczej tak 50 na 50 mimo wszystko.

Rafa nie wygrał z Novakiem poza cegłą od czasu USO 2013. Wprawdzie potem udało się zdobyć te 9 szlemów Hiszpanowi, ale zasadniczo od 2014 roku jest to cień tenisisty.

Nadalito pisze: ↑12 cze 2022, 12:34 Pytanie: jesteśmy w stanie określić dzisiaj, (jeżeli Nadal zagra), czy zacznie w poniedziałek, czy wtorek ?

Jesteśmy w stanie. Obrońca tytułu Novak Djokovic zaczyna jak zawsze w poniedziałek, a Rafa będzie rozstawiony z nr 2 i swój marsz po trzeci Wimbledon rozpocznie spotkaniem we wtorek. Łatwo nie będzie bo stopa nie może być teraz znieczulona, a z tego co ujawnił w niedawnym wywiadzie Wujek Toni w najsłynniejszym meczu w historii (finał Wimbledonu 2008) Rafa grał ze znieczuloną stopą:
Toni Nadal: Rafael Nadal played 2008 Wimbledon final with his foot numb:
https://www.sportdaily24.com/toni-nadal ... foot-numb/

Ale trzeba być dobrej myśli. W tym samym wywiadzie Wujek mówił o tym jak na początku tegorocznego AO Rafa praktycznie nie mógł chodzić, ale po rozegraniu dwóch spotkań podniósł swój poziom i zaczął łapać formę. Najważniejsze aby na Wimbledonie nie trafić na kogoś groźnego w początkowych rundach, a potem na wytartej trawie już tylko Djokovic będzie miał szanse z rozpędzonym Nadalem. A podobno mocno załamany jest Serb - dość powiedzieć, że jego ostatnim twittem jest ten po meczu ze Schwartzmanem : "QF let’s go! Idemo !! 🗣 #RolandGarros".

Nadalito pisze: ↑12 cze 2022, 12:34 Pytanie: jesteśmy w stanie określić dzisiaj, (jeżeli Nadal zagra), czy zacznie w poniedziałek, czy wtorek ?
Przykładowo, wylot 29 rano, potem wspólna impreza na biwaku kolejkowym , 30 na korcie centralnym ( 100 funtów za miejsca w pierwszych rzędach), 1 czerwca rano powrót, jeszcze kuźwa do pracy zdążycie. I co nic? Cisza ? Nikt, kuźwa nie jest zainteresowany ? Naprawdę ?
Koszt:
400 PLN lot
20 funtów transfer
100 funtów bilet,
Dodatkowe atrakcje ?

Akurat będę na Wyspach do 2-go lipca i mógłbym podbić na 1 dzień, tylko po co? Skoro w turnieju nie wystąpi grający piękny, klasyczny tenis Roger Federer?

Ten bilet za 400 w obie strony? Czym Ty lecisz?

E: Jak mniemam z Ryanem do Bristolu?

Właściwie to wezmę rzecz pod rozwagę. Jeśli już, to będę celował w dobę, w której swój mecz zagrają Iga i jakiś grajek z przyjemnym dla oka, technicznym tenisem (fajny serwis, ładny 1hbh i znajomość technik wolejowych).

Nadalito pisze: ↑12 cze 2022, 12:34 Pytanie: jesteśmy w stanie określić dzisiaj, (jeżeli Nadal zagra), czy zacznie w poniedziałek, czy wtorek ?
Przykładowo, wylot 29 rano, potem wspólna impreza na biwaku kolejkowym , 30 na korcie centralnym ( 100 funtów za miejsca w pierwszych rzędach), 1 czerwca rano powrót, jeszcze kuźwa do pracy zdążycie. I co nic? Cisza ? Nikt, kuźwa nie jest zainteresowany ? Naprawdę ?
Koszt:
400 PLN lot
20 funtów transfer
100 funtów bilet,
Dodatkowe atrakcje ?

Mamy ciekawsze rzeczy do roboty, niż oglądanie Nadala na żywo.

Takie jak np. nie oglądanie Nadala na żywo.

Ewentualnie oglądanie na żywo Nadala przegrywającego mecz.

no-handed backhand pisze: ↑12 cze 2022, 14:41Mamy ciekawsze rzeczy do roboty, niż oglądanie Nadala na żywo.

Ty na pewno.

Nobackhand jako Rusofil pewnie i tak by został zawrócony na lotnisku niczym Djoko z Melbourne

Ej, a wiecie jaki dźwięk ma klakson w aucie Nando?

Ok, nawet śmieszne.

no-handed backhand pisze: ↑12 cze 2022, 22:20 Ej, a wiecie jaki dźwięk ma klakson w aucie Nando?

Spoiler:

Twitt twitt

Przy obecnych cenach paliwa przerzuciłem się na rower, a tam nie mam klaksonu

Nando pisze: ↑12 cze 2022, 22:35Przy obecnych cenach paliwa przerzuciłem się na rower, a tam nie mam klaksonu

No i brawo. Ja też odkurzyłem swój i śmigam codziennie do roboty. No ale ja mam 3.5 km ledwo. ;p

DUN I LOVE pisze: ↑12 cze 2022, 22:36

Nando pisze: ↑12 cze 2022, 22:35Przy obecnych cenach paliwa przerzuciłem się na rower, a tam nie mam klaksonu

No i brawo. Ja też odkurzyłem swój i śmigam codziennie do roboty. No ale ja mam 3.5 km ledwo. ;p

Jutro nie jedź.