Re: Roland Garros 2012
: 27 maja 2012, 20:58
Ok, a jak z Łukaszem?
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Załamka. 4 gemy z Devilderem.Samurray pisze:Krajinovic solidnie zbiera.
Mam podobne wrażenie. Doszło do sytuacji, kiedy wygrany set z kimkolwiek budzi pewne zaskoczenie. Jak Andy się nie ogarnie (kto wie, może na więcej go już po prostu nie stać), to możemy być świadkami przygnębiającego finału.Bizon pisze:Coś odnoszę wrażenie że Roddickowi już się za bardzo nie chce grać w tenisa.
Według mnie przesadzacie. Andy zawsze miał gdzieś Roland Garros, raz dotarł do czwartej rundy jak trafił na wysyp kelnerów. Prawdopodobnie do gry na clayu się nie przygotowywał, więc wyniki dziwić nie powinny. Pokazał w tym roku, że coś tam jeszcze zostało i uważam, że na trawie, a później u siebie powinien być groźny, bo Wimbledon, Igrzyska i US Open to chyba najważniejszy dla niego czas w roku. Reasumując porażek na cegle nawet z takimi mistrzami gry na niej jak Mahut nie brałbym za punkt odniesienia.DUN I LOVE pisze:Mam podobne wrażenie. Doszło do sytuacji, kiedy wygrany set z kimkolwiek budzi pewne zaskoczenie. Jak Andy się nie ogarnie (kto wie, może na więcej go już po prostu nie stać), to możemy być świadkami przygnębiającego finału.Bizon pisze:Coś odnoszę wrażenie że Roddickowi już się za bardzo nie chce grać w tenisa.
Mario pisze:Pitny to powinieneś coś znaleźć:
http://www.lshunter.tv/tennis-live-streaming-video.html
http://www.firstrowsports.eu/sport/tennis.html
http://www.sportlemon.tv/c-4.html
http://atdhenet.tv/index.html
Nie odnosiłem się do meczu z Mahutem, ale ogólnie do ostatnich miesięcy. Dość powiedzieć, że Roddick ma w tym roku bilans meczów 7-10, ostatni turniej wygrał 15 miesięcy temu, a od tamtego czasu nie był ani razu w finale jakiegokolwiek turnieju (a grywał w kilku u siebie w domu, gdzie obsada pozostawiała wiele do życzenia). Owszem, na cegłę zawsze zlewał, ale porażki w stylu 2-6 2-6 z Berlocq mówią, że najlepiej to tam ta gra nie wygląda.Mario pisze:Według mnie przesadzacie. Andy zawsze miał gdzieś Roland Garros, raz dotarł do czwartej rundy jak trafił na wysyp kelnerów. Prawdopodobnie do gry na clayu się nie przygotowywał, więc wyniki dziwić nie powinny. Pokazał w tym roku, że coś tam jeszcze zostało i uważam, że na trawie, a później u siebie powinien być groźny, bo Wimbledon, Igrzyska i US Open to chyba najważniejszy dla niego czas w roku. Reasumując porażek na cegle nawet z takimi mistrzami gry na niej jak Mahut nie brałbym za punkt odniesienia.![]()
Ok, nie polemizuję, czekam do trawy.Mario pisze:Jeśli zawiedzie na trawie oczywiście przyznam Ci rację, ale na sezon ceglany nie zwróciłbym uwagi nawet jakby odjechał z kimś na rowerze.![]()