Re: Roland Garros 2022
: 30 maja 2022, 22:23
Można iść spać.
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Akurat w Holgera nie bardzo wierzę, ale Ruud a zwłaszcza Rubliev z tego co tam zostało nie będą zaskoczeniem. Jeśli natomiast ci goście ustąpią miejsca Marinowi, to po prostu będzie to wstyd.Bombardiero pisze: ↑30 maja 2022, 22:18Tak, zdecydowanie. W sumie mamy sytuację, w której każdy z ćwierćfinalistów z dołu drabinki jest w stanie zrobić finał i tak na moje oko obecność tylko jednego z nich, Holgera, nie byłaby w tym wypadku patologią.
Bo dostał w Barcelonie papę od Busty, w Monte od Dimitrova, w Monachium od Van De Zandschulpa, a tu w Paryżu wspomniany mecz z Tsongą, Sonego go do pewnego momentu też robił. Jeśli to jest Norweg w formie to lepiej niech kończy karierę. No, chyba że Ruud zaimponował Ci gładkim sklepaniem katastrofalnego Ruusuvuoriego i w miarę pewnym ograniem naszego mamejowatego Huberta. To zwracam honor.DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2022, 22:22 Ruud był w półfinale Rzymu i wygrał Genewę. Nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzene, że jest bez formy? Bo sety traci?
Jeden lepszy od drugiego.
Zgadzam się z kolegą, ten QF, jak w przypadku chyba każdego z panów na dole, to głównie efekt losowania/niedostatecznej dyspozycji przeciwników. Niemniej, gratulacje za wykorzystanie szansy, bo widoki na dobry wynik to jedno, a jego osiągnięcie to drugie.Kamileki pisze: ↑30 maja 2022, 22:26
Bo dostał w Barcelonie papę od Busty, w Monte od Dimitrova, w Monachium od Van De Zandschulpa, a tu w Paryżu wspomniany mecz z Tsongą, Sonego go do pewnego momentu też robił. Jeśli to jest Norweg w formie to lepiej niech kończy karierę. No, chyba że Ruud zaimponował Ci gładkim sklepaniem katastrofalnego Ruusuvuoriego i w miarę pewnym ograniem naszego mamejowatego Huberta. To zwracam honor.
W ten sposób patrząc to każdy powinien zawiesić rakietę. Djoković przegrał z Dawidowiczem i został zbajglowany przez Rubliowa. Nadal to w ogógle po takiej kampanii ceglanej nie powinien nawet myśleć o opuszczeniu Manacor. Alcaraz kilka dni temu bronił meczowej z Ramosem w szlemie. Wszystko bez znaczenia, długie mecze wygrywa się formą fizyczną i grą bazową/powtarzalnością, a stracone sety są tak naprawdę nieistotne. Tsonga mógł mieć w sobie kilka gemów dobrej gry, Sonego podobno miał jakiś chory moment, gdzie ładował winner za winnerem, a i sam Ruud mógł/musiał mieć słabsze chwile.Kamileki pisze: ↑30 maja 2022, 22:26Bo dostał w Barcelonie papę od Busty, w Monte od Dimitrova, w Monachium od Van De Zandschulpa, a tu w Paryżu wspomniany mecz z Tsongą, Sonego go do pewnego momentu też robił. Jeśli to jest Norweg w formie to lepiej niech kończy karierę. No, chyba że Ruud zaimponował Ci gładkim sklepaniem katastrofalnego Ruusuvuoriego i w miarę pewnym ograniem naszego mamejowatego Huberta. To zwracam honor.
W porę się ogarnął, a może po prostu dostał drabinkę marzeń i siła rzeczy robi co powinien. Nawet pomimo kiepskiej formy brałem pod uwagę Norwega jak potencjalnego finalistę. Nie oznacza to jednak, że cieszy mnie to w jakikolwiek sposób.DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2022, 22:50
Kopał się po czole Norweg po finale w Miami, ale w porę się ogarnął i patrząc na całokształt nie jest to przypadkowy gracz na tym poziomie, ale mam nadzieję, że młodość i talent Holgera zrobią różnicę.
To zaproponuj trudną drabinkę, jeżeli Tsonga - Emileki - Sonego - Hurkacz to drabinka marzenie. Normalny draw, są turniejsze, ale są też dużo łatwiejsze.