mtenis.com.pl

Bać się Szapowałowa?

"Olbrzymi wynik polskiego sportu"
No tak. Tylko że chłopak żeby go osiągnąć musiał wyjechać z kraju. Zamieszkać w Monako. I zatrudnić trenera z USA xD

The Djoker pisze: ↑09 lip 2021, 17:22 Bać się Szapowałowa?

Skoro on sam jest w szatni a już sie boi to chyba coś jest na rzeczy.

Zwłaszcza to zamieszkanie w Monako to główna przyczyna sukcesu.

jaccol55 pisze: ↑09 lip 2021, 17:10 Ktoś wie, ile zarabia sędzia liniowy za jedno spotkanie?

Kurczę, nie wiem, ale pamiętam, że kiedyś nawet miałem ochotę zrobić kurs.

COA pisze: ↑09 lip 2021, 17:25 Zwłaszcza to zamieszkanie w Monako to główna przyczyna sukcesu.

A nie np w Raszynie.

Brawo. Nie ma pewnie co się czepiać tego taja: ani jednego breaka, 86% po jedynce, zrobił swoje Matteo. Jest chyba na tyle dobrze dysponowany Włoch, że skończy lepiej od tych Nalbandianów, Philippoussisów, Raoniciów, Ciliciów, Berdychów czy Andersonów, którzy korzystali z fajnych drabinek tylko po to, by oddać się bez seta w finale fabsterom. Wygrać nie wygra, ale nie ma co się powtarzać, bardzo sympatyczna postać.

Napisałbym ''szkoda Hurkacza'', bo w sumie nie życzę mu źle, wszedł na tyle wysoki poziom, że wypada docenić i pogratulować, ale nie wyszedł na ten mecz i tylko szczęśliwie ten wynik nie wygląda dla niego kompromitująco. Niby jest młody i jeszcze powinna pojawić się taka okazja, ale w sumie możliwe, że jednak się nie pojawi, więc trzeba brać co dają, a Hubi niestety nawet się nie schylił. Całościowo występ na plus, bardzo ładne resume sobie nabije Polak jak będzie zdrowy z taką powtarzalnością w grze.

ps

I Hewittowi*.

Moment:

Nie ma co ganić Huberta myślę, byłoby gdyby cały mecz tak wyglądał jak od stanu 3-2 w pierwszym secie do końca drugiego. Hubert na całe szczęście się podniósł, co też było sztuką jednak, bo na pewno było mu głupio tak dostawać i trochę mnie tym kupił nawet.

Matteo natomiast dziś niemal perfekcyjny w swojej grze, oczywiście skończy jak pozostali, ale tym nie ma co sobie głowy zawracać, bo gra od początku turnieju była o 2 miejsce.

Wydaje mi się, czy w tym roku korty jak na tą fazę turnieju wyglądają dość nieźle? Pomijam baseline oczywiście.

Analiza Hawkeye:

Jaką powtarzalnością, Rroggerr, skoro gra jeden dobry turniej na kilka kiepskich?

Brawo, Matteo, wygrał zawodnik, który zdecydowanie bardziej zasłużył na finał z przebiegu całej kariery, a w szczególności ostatnich sezonów. Nie spodziewałem się zupełnie, że to nastąpi już w tym turnieju, ale skoro inni dają dupy, to trzeba korzystać.

Kamileki, co z tymi chokami? Bo jakoś nie kojarzę go z tego, a jeden to się każdemu może przytrafić.
Ciekawi mnie też jego statystyka z Top10 w szlemie.

Pozytywny Szapo.

Kiefer pisze: ↑09 lip 2021, 17:56 Pozytywny Szapo.

Delta?

Shapo pierwszy z breakiem.

Nole z 2 DF.

Barty pisze: ↑09 lip 2021, 17:57

Kiefer pisze: ↑09 lip 2021, 17:56 Pozytywny Szapo.

Delta?

W sumie w dzisiejszych czasach faktycznie dwuznacznie zabrzmiało.

Ale chodziło mi o nastawienie. Tak, wiem, że szybko minie.

Jedna z niewielu fajnych rzeczy w Tomaszewskim, to jego zwyczaj wprowadzony na tym turnieju, żeby nie tłumaczyć na bieżąco wywiadów pomeczowych tylko dać posłuchać w języku oryginalnym i potem przetłumaczyć całość.

Jakiś dziwny Novak, jakby coś mu dolegało albo miał to wszystko w dupie.

Barty pisze: ↑09 lip 2021, 17:46 Jaką powtarzalnością, Rroggerr, skoro gra jeden dobry turniej na kilka kiepskich?

Pisałem o jego stylu gry, Hurkacz ma optymalnie (jak na swój potencjał i warunki w tourze) przefiltrowaną grę, co powinno co sezon dawać określone rezultaty. Co w sumie dobrze pokazuje ten turnej, gdzie dostał pierwszego poważnego rywala na trawie i dostał oklep, ale cały turniej wynikowo rewelacja. Gdyby do kurnika, mastersa i połówki WS dołożył regularną grę pod względem wyników, to byłby w rankingu 7. a nie 11, a to byłoby chyba zbyt dużo na ten moment.

Do pierwszych kłopotów pewnie Shapo gra tak dobrze, ciekawe kiedy nadejdą.