Strona 95 z 113
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 12:58
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:A co, w jakiegoś tenisa grają żeby miał grać kończące?
W sumie nie. W piłkę też nie grają, żeby strzelać bramki.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:00
autor: Rroggerr
Ja to zawsze myślę w takich sytuacjach (czyli bardzo często), jak spaczony gust muszą mieć ludzie którzy zaczęli oglądać tenis w 2010 roku.
DUN I LOVE pisze:W sumie nie. W piłkę też nie grają, żeby strzelać bramki.
Stan dziś defensywnie, po autach kopie na przetrzymanie.

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:02
autor: Federasta20
"Serwis Djokovicia to odkrycie turnieju" - Karol Stopa, 30.01.2015r.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:03
autor: DUN I LOVE
simon pisze:I jeszcze jeden. Już nie przesadzajcie z tą krytyką. Smakosze tenisowego kawioru się znaleźli

Dokładnie. Sami kibicują Federerowi, a brzydzą się pasywną grą.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:04
autor: Mario
Reakcje Serba czynią ten mecz jeszcze śmieszniejszym.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:06
autor: Emu
Nie trawie Serba... Każdy jak dla mnie może wygrywać Szlema tylko nie on.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:08
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Nie trawie Serba... Każdy jak dla mnie może wygrywać Szlema tylko nie on.
Już nie przesadzajmy.

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:09
autor: GRAND
Haha, bajgiel w deciderze.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:10
autor: Federasta20
Kto ogląda Murole w niedzielę?

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:11
autor: Mario
Tak się zastanawiam czy w finale nie kibicować Murrayowi, oczywiście to kibicowanie polegać będzie na sprawdzeniu wyniku po zakończeniu, bo oglądać tego spektaklu nie zamierzam.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:12
autor: Rroggerr
A najgorsze dopiero przed nami. Tzn. przed Wami.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:12
autor: DUN I LOVE
michal2009b pisze:Kto ogląda Murole w niedzielę?

Ja. Już dogadany jestem...z fanem Rafy.

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:12
autor: simon
Mats chyba spocony pod pachami. Będzie sypał grubymi pochwałami. Może nawet coś zaśpiewa.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:15
autor: Lucas
Było 5 setów, ale poziom zupełnie inny od tego jaki Stan i Nole prezentowali w poprzednich australijskich starciach. Nie wciągnął mnie zupełnie ten mecz i na niedziele też nie mam dobrych przeczuć. Niech Murray to wygra, najlepiej nie przeciągając za długo finałowego spotkania.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:19
autor: no-handed backhand
Wczoraj po nocy spędzonej w pracy nie poszedłem spać, bo chciałem zobaczyć, jak Berdych wyrzuca Murraya. Dziś nie poszedłem spać, bo chciałem zobaczyć, jak Wawrinka wyrzuca Djokovica. Jeszcze dwie nocki w pracy. W końcu się wyśpię.
Pushfest.

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:19
autor: grzes430

Australian Open - wyniki półfinałów
[1] Novak Djoković (SRB) d.
[4] Stan Wawrinka (SUI) 7-6(1) 3-6 6-4 4-6 6-0
[6] Andy Murray (GBR) d.
[7] Tomas Berdych (CZE) 6-7(6) 6-0 6-3 7-5
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:19
autor: grzes430

Australian Open - finał
[1] Novak Djoković (SRB) vs
[6] Andy Murray (GBR)
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:26
autor: Federasta20
BBC pisze:Top seed Novak Djokovic beat defending champion Stan Wawrinka in another dramatic five-set contest to reach the Australian Open final.
Dramatyczne 6-0 w deciderze

Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:36
autor: DUN I LOVE
15. finał WS Koko. Wkroczył do elity, wyrównując wynik Agassiego, Connorsa, Emersona i Tildena.
michal2009b pisze:Bo zdecydowana większość ludzi oglądająca właśnie ten mecz robi to dla emocji, a nie stosunku w do ue.
A z drugiej strony zdecydowana większość ludzi, którzy wychowali się na Samprasie, Agassim i New Ballsach szuka efektownej i ofensywnej gry. Ani jednych, a drugich winić nie wolno. Ktoś woli Serie A, ktoś Premier League.
Coraz ciężej będzie Djoko wygrywać szlemy.
Re: Australian Open 2015
: 30 sty 2015, 13:37
autor: Wujek Toni
Trudno sobie wyobrazić gorszy skład finałowy na zwieńczenie i tak słabego turnieju.