Chyba Hiszpan. Z Novakiem ma wiele bardzo dobrych spotkań na koncie.Artras pisze: Szwajcar zawsze coś wyciąga z rękawa, warunek jest tylko jeden, po drugiej stronie nie stoi pewien Serb.
Australian Open 2016
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2016
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Australian Open 2016
Owszem, ale mi bardziej chodziło o ich ostatnie pojedynki w WS.DUN I LOVE pisze:Chyba Hiszpan. Z Novakiem ma wiele bardzo dobrych spotkań na koncie.Artras pisze: Szwajcar zawsze coś wyciąga z rękawa, warunek jest tylko jeden, po drugiej stronie nie stoi pewien Serb.
Re: Australian Open 2016
Mats chwali Raona i nie daje szans Monfilsowi. Jest nadzieja.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: Australian Open 2016
Widzę, że Murray powrócił do normalnych prędkości drugiego podania, pod 150 km/h, zamiast koło 130 z ostatnich lat. Może to być istotna różnica przy returnach rywali w najbliższych meczach.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Australian Open 2016


Australian Open 2016 - plan gier na wtorek (9):
Rod Laver Arena - start o 1:
WTAx2
[3] Roger Federer (SUI) vs [6] Tomas Berdych (CZE)
Nie przed 9:15:
[1] Novak Djokovic (SRB) vs [7] Kei Nishikori (JPN)
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2016
Warto dodać, że te WTA to najpierw nasza Agnieszka, a potem Serenia-Szarapowa.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2016
Czytam sobie wymianę zdań odnośnie Ferrera i widzę, że nie tylko Kyrgios jest jak ten pies, który i za 10 razem się nie nauczy, i niektórzy wciąż wyciągają wnioski z jakichś śmiesznych turniejów. Wczoraj przypadkiem natknąłem się na wpis Simona sprzed dwóch lat, polecam wbić sobie do głowy.
Fakty są takie, że Ferru przyjechał do Melbourne w świetnej formie i robi ćwierćfinał bez straty seta. Pokonując po drodze naprawdę niezłych zawodników.
Hewitt może i wybiera się na emeryturę, ale w idealnym świecie, w którym nie ma kontuzji i tym podobnych przypadłości to wciąż okolice top 40 (jeśli nie ciut wyżej), a w Australii na początku roku występuje od czasu do czasu podobne warunki (tu jeszcze dokładamy motywację związaną z ostatnim występem w karierze). Panowie ostro powalczyli, jednak Hiszpan wygrał praktycznie wszystkie najważniejsze punkty, pokazując na przestrzeni całego spotkania naprawdę dobry tenis.
Dalej mamy Steve'a Johnsona, który potrafi być groźny, i który zaczynał sygnalizować dobrą dyspozycję. Skończyło się na 9 gemach (bez żadnych bp) w 1,5 h.
A jeśli ktoś wciąż zamierza kpić, niech zobaczy co dziś stało się z Isnerem. Od razu zaznaczam, że specjalnie nie wierzę w kłopoty zdrowotne Amerykanina widząc średnią serwisu na poziomie 200 km/h. Gość przez 3 mecze zaserwował ponad 100 asów na chorych procentach, nie bronił nawet bp, tymczasem dziś nie dobrnął choćby do tiebreaka. I to mimo 75% pierwszego.
Żeby nikt nie próbował kontrować w najprostszy możliwy sposób, nie sądzę, że Ferrer zrobi coś wielkiego w turnieju i nie robię z niego faworyta spotkania z Murrayem (choć typuję ostrą walkę, może nawet na pełnym dystansie). Po prostu w wydaniu np. z ostatniego US Open najprawdopodobniej zgubiłby seta z Gojowczykiem (pierwszego, bo późno wszedłby w mecz), rozegrał jakąś szaloną piątkę z Rustym, w której uratowałby go czołk Australiczyka, w podobnym stylu zmęczyłby Johnsona i stosunkowo łatwo spłynąłby z Isnerem w formie.
Myślę, że ciężko o bardziej sensowne argumenty. David znów uciekł z grobu i trzeba to przyjąć na klatę.
P.S. Strasznie mnie to irytuje, ale chyba zaczynam przekonywać się do Ferrera. Fanem nie zostanę, ale nie denerwuje mnie już tak jak przykładowy Berdych.
P.S. 2, Barty, postawiłeś na brak tb w tym meczu?
P.S. 3, Bernardzie coś Ty narobił...
Oczywiście nikomu nie bronię skreślać go po porażkach z przykładowym Marczenko, jednakże polecałbym robić to z mniejszą butą i przekonaniem o własnej nieomylności, bo w sumie po co kolejny raz wychodzić na głupka...simon pisze:Wiadomo, z nim to jest jak z tym grabarzem. Docenić trzeba, ale zachwycać się trudno. Niemniej robi wrażenie łatwość z jaką David żegna tenisowe zaświaty i wraca do życia. Gra ten swój paździerz, dostaje baty od Lu, wszyscy myślą, że teraz to już na pewno koniec, a on robi "pstryk" i znów jest wśród żywych.
Fakty są takie, że Ferru przyjechał do Melbourne w świetnej formie i robi ćwierćfinał bez straty seta. Pokonując po drodze naprawdę niezłych zawodników.
Hewitt może i wybiera się na emeryturę, ale w idealnym świecie, w którym nie ma kontuzji i tym podobnych przypadłości to wciąż okolice top 40 (jeśli nie ciut wyżej), a w Australii na początku roku występuje od czasu do czasu podobne warunki (tu jeszcze dokładamy motywację związaną z ostatnim występem w karierze). Panowie ostro powalczyli, jednak Hiszpan wygrał praktycznie wszystkie najważniejsze punkty, pokazując na przestrzeni całego spotkania naprawdę dobry tenis.
Dalej mamy Steve'a Johnsona, który potrafi być groźny, i który zaczynał sygnalizować dobrą dyspozycję. Skończyło się na 9 gemach (bez żadnych bp) w 1,5 h.
A jeśli ktoś wciąż zamierza kpić, niech zobaczy co dziś stało się z Isnerem. Od razu zaznaczam, że specjalnie nie wierzę w kłopoty zdrowotne Amerykanina widząc średnią serwisu na poziomie 200 km/h. Gość przez 3 mecze zaserwował ponad 100 asów na chorych procentach, nie bronił nawet bp, tymczasem dziś nie dobrnął choćby do tiebreaka. I to mimo 75% pierwszego.
Żeby nikt nie próbował kontrować w najprostszy możliwy sposób, nie sądzę, że Ferrer zrobi coś wielkiego w turnieju i nie robię z niego faworyta spotkania z Murrayem (choć typuję ostrą walkę, może nawet na pełnym dystansie). Po prostu w wydaniu np. z ostatniego US Open najprawdopodobniej zgubiłby seta z Gojowczykiem (pierwszego, bo późno wszedłby w mecz), rozegrał jakąś szaloną piątkę z Rustym, w której uratowałby go czołk Australiczyka, w podobnym stylu zmęczyłby Johnsona i stosunkowo łatwo spłynąłby z Isnerem w formie.
Myślę, że ciężko o bardziej sensowne argumenty. David znów uciekł z grobu i trzeba to przyjąć na klatę.
P.S. Strasznie mnie to irytuje, ale chyba zaczynam przekonywać się do Ferrera. Fanem nie zostanę, ale nie denerwuje mnie już tak jak przykładowy Berdych.
P.S. 2, Barty, postawiłeś na brak tb w tym meczu?
P.S. 3, Bernardzie coś Ty narobił...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: Australian Open 2016
Chyba też i zapowiada się bezsenna noc, co mecz to lepszy. Nie wiem jak ja jutro te kolosy napiszę.DUN I LOVE pisze:Obejrzę, bo i tak nie zasnę.
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2016
Sam wyjdź na kort i zagraj za niego.Mario pisze: P.S. 3, Bernardzie coś Ty narobił...
MTT Titles/Finals
Spoiler:
-
- Posty: 9543
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Australian Open 2016
Z tych nazwisk co się tutaj znalazły to naprawdę nie są najgorsze zestawienia. Gracze są jacy są, ale nie wiem ilu poważnie liczyło, że Tomic pokona Murraya a Kyrgios zrobi semi.COA pisze:Wyłączając trzecią parę ćwierćfinałową patrząc od góry drabinki, szczerze powiedziawszy gorszych rozwiązań dla człowieka szukającego alternatywy dla ZET nie widzę.Federasta17 pisze: Źle nie jest, mogło być o wiele gorzej.
Nishikori, Berdych i Ferrer. Interesujący zestaw zbawców, zdecydowanie wolałbym już widzieć triumfującego Szwajcara, szkoda tylko, że z tego co piszecie nie zabrał do Australii nic poza serwisem.
Re: Australian Open 2016
I za to Cię lubię i szanuję Mario. Chłodna analiza, dużo racjonalnych argumentów bez złośliwości i prowokowania w stylu gimnazjum. Good job. 

MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Re: Australian Open 2016
Dawno nie grałem, w czwartek odpuściłem ze względu na Hewitta, więc mogłoby być podobnie.DUN I LOVE pisze:Sam wyjdź na kort i zagraj za niego.Mario pisze: P.S. 3, Bernardzie coś Ty narobił...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: Australian Open 2016
Jak ktoś może to niech wklei H2H ćwierćfinalistów. 

MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2016
Niech teraz tylko Ferrer nie zawiedzie porywu gorących uczuć do jego osoby i rzeczywiście wygra z Murray'em chociaż seta.
Nie wiem czy wiecie, ale jeśli ulubieniec Mario osiągnie w Nowym Jorku ćwierćfinał, co jest bardzo prawdopodobne, skoro sympatyczny Miłosz już 3 razy był tam w IV rundzie, będzie miał na koncie ćwiertkę każdego Szlema. To będzie trochę taki karierowy Wielki Szlem w wersji dla młodzieży ZET.
Nie wiem czy wiecie, ale jeśli ulubieniec Mario osiągnie w Nowym Jorku ćwierćfinał, co jest bardzo prawdopodobne, skoro sympatyczny Miłosz już 3 razy był tam w IV rundzie, będzie miał na koncie ćwiertkę każdego Szlema. To będzie trochę taki karierowy Wielki Szlem w wersji dla młodzieży ZET.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2016
Semi też może ogarnąć. Wimbledon już ma, AO i USO to pewnie kwestia czasu. Z RG będzie ciężko, ale już raz był w 1/4.Robertinho pisze: Nie wiem czy wiecie, ale jeśli ulubieniec Mario osiągnie w Nowym Jorku ćwierćfinał, co jest bardzo prawdopodobne, skoro sympatyczny Miłosz już 3 razy był tam w IV rundzie, będzie miał na koncie ćwiertkę każdego Szlema. To będzie trochę taki karierowy Wielki Szlem w wersji dla młodzieży ZET.
Najpoważniejszy zawodnik z tego słabego pokolenia.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Australian Open 2016
Szybciej zrobi SF w Paryżu niż w Nowym Jorku.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2016
Moim marzeniem jest, żeby zrobił finały wszystkich WSów.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2016
I rzecz jasna zmierzył się w nich z Bernardem Tomicem. Tylko komu kibicować w tak frapujących konfrontacjach? Trzeba się zawczasu przygotować do opowiedzenia sobie na to pytanie.DUN I LOVE pisze:Moim marzeniem jest, żeby zrobił finały wszystkich WSów.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Australian Open 2016
Widzę, że moje zwycięstwo w kluczowych kategoriach plebiscytu rozjątrzyło pewnych użytkowników. Zapewniam jednak, że tanio skóry nie sprzedam i trzeba szykować się na morderczą walkę.DUN I LOVE pisze:Moim marzeniem jest, żeby zrobił finały wszystkich WSów.
Raz zdobytego tytułu nie oddam nigdy.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2016, 15:57 przez Wujek Toni, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bombardiero i 9 gości