mtenis.com.pl

Robertinho pisze:

no-handed backhand pisze:Przerwa taktyczna medyczna.

Nie chce mi się powtarzać, że on jest słaby. Problemy zdrowotne też mogą mieć miejsce.

No jest, dlatego musi wygrać seta Diego.

Ależ drop Hiszpana.

Nah, bez serwu. Pomógł Nadal, bo chciał się oddać Diego

Robertinho pisze:Nah, bez serwu. Pomógł Nadal, bo chciał się oddać Diego

Przez cały mecz poniżej 50% jedynką.

Rafa 4 winnery, 10 UE, Schwartzman 19/20.

Jeszcze ktoś zasłabł.

Aż nie wychodzę z roboty, bo muszę zaobaczyć jak się ten set zakończy
Zasłabł jak zobaczył wynik

Ktoś tu kiedyś podawał jakąś damową apkę/stronkę mobilną ze strimami czy mi się przywidziało?


Tak jest, boski Diego Jeszcze dwa poprosimy

Siedzi, mamy to.

Ja wiem, że na forum panuje ogólna beka ze Schwartzmana i mecz prawdopodobnie skończy się zgodnie z przewidywaniami, tylko że Diego przynajmniej spełnia swoją podstawową funkcję - nie jest bojaźliwy i może solidnie podmęczyć słabego Nadala, do czego nie jest zdolny jakiś Anderson czy inny Busta.

Jarosword też byłeś taki rumak w latach 2013-2016 ?

TRAFIŁ! Koniec serii zwycięskich setów Nadala na RG.

Ale fart. Jednak dopóki Diego nie podwyższy na 2-0 nie ma o czym mówić.

4 winnersy w 72 punktach Szacunek Rafa.

Jak setowa wyglądała? Przełączyłem na chwilę na Cilica z DelPo a jak włączyłem to Schwartzman szedł już do ławki...

Hiszpan ma zawijane przedramię, a nawet oba. Właściwie to chyba o nadgarstki chodzi.

No i co można? Można. Nawet będąc takim knypkiem jak Diego. Tylko musi być regularny do bólu Argentyńczyk.

Kiefer pisze:Jak setowa wyglądała? Przełączyłem na chwilę na Cilica z DelPo a jak włączyłem to Schwartzman szedł już do ławki...

Hiszpan ma zawijane przedramię, a nawet oba. Właściwie to chyba o nadgarstki chodzi.

Wyrzucony do boku Szfarcman, trafił fh po linii w sam narożnik.

Robertinho pisze:

Kiefer pisze:Jak setowa wyglądała? Przełączyłem na chwilę na Cilica z DelPo a jak włączyłem to Schwartzman szedł już do ławki...

Hiszpan ma zawijane przedramię, a nawet oba. Właściwie to chyba o nadgarstki chodzi.

Wyrzucony do boku Szfarcman, trafił fh po linii w sam narożnik.

Czekamy co będzie dalej.

Dawno nie widziałem tak niepewnego Nadala, z taką miną, trochę bezradną.

W końcu chyba ten fartman opadnie siłowo nie ? Tak biega i biega

Zaczyna chyba padać, niedobrze.

To jest powód, dla którego czasem irytuje mnie tenis, bo jak mało który sport, daje pole do dziwnych teorii. Jakby Bolt przegrał, robiąc 10,21 na setkę, nikt by kolesia, który pobiegł o dwie setne szybciej, przesadnie nie pompował. W tenisie, dobry zawodnik grający słabiej, poza błędami własnymi, gra zwykle znacznie bezpieczniej i z mniejszą mocą, dając rywali masę okazji do zabłyśnięcia, grania winnerów, ogólnie fajnie to wygląda i potem można pisać, że random X zagrał świetnie i był tytanem odporności psychicznej(vide Rosol), nie to co te pachoły z wyższych miejsc. A że pachoły z wyższych miejsc, w 9,5/10 przypadkach grały z dużo lepszym wydanie ogranego mistrza? A kogo to obchodzi.

Żeby nie było, będę zachwycony, jeśli Diego wygra i jakoś przetrwam szyderki z ocen jego rankingu i możliwości, tak jak przetrwałem zalewające gazety i internet zachwyty nad dzielnym Cecchinato, który pokonał rozkładające się zwłoki, jakimi okazał się Serb, ku memu, tu nie przeczę, pewnemu zaskoczeniu.

matek20 pisze:W końcu chyba ten fartman opadnie siłowo nie ? Tak biega i biega

Rafał chyba da radę.

matek20 pisze:W końcu chyba ten fartman opadnie siłowo nie ? Tak biega i biega

A Nadal kiedy opadnie, bo też biega i biega i nie widać oznak zmęćzenia.