mtenis.com.pl

Podpisuje się pod powyższym, Djoko zagrał niebezpiecznie dobrze jak na przewidywania/nadzieje, że zagra.

Wujek Toni pisze: ↑14 lut 2021, 15:18 O ile jeszcze wczoraj dość twardo obstawałem przy tym, że Niemiec może realnie zagrozić dalszemu marszowi Nole po tytuł, tak po dzisiejszych wyczynach już takiej pewności nie mam. Zworek jak to Zworek, delikatnie mówiąc mało przekonujący na tle dość kiepskiego rywala, natomiast po Novaku spodziewałem się kompletnego dna a, z tego co udało mi się wyłapać, Serb wyglądał akceptowalnie. Oczywiście gdyby Nadal rozegrał mecz na podobnym poziomie, to zaraz jego stabilni mentalnie fani zaczęliby snuć mroczne wizje o Hiszpanie odjeżdżającym na trójkołowcu w następnej rundzie, tym nie mniej jeszcze nie można absolutnie i definitywnie wykluczyć Serba z grona potencjalnych triumfatorów.

Dzisiejsza wersja Novaka z Raoniciem robi z Nadalem jakiego tu do tej pory widziałem to samo co w finale AO 2019. Sytuacja wygląda tak, że jeśli Novak przejdzie Zworka co jest naprawdę mocno prawdopodobne na ten moment to dostaje sparing w półfinale oraz jeden dzień więcej wolnego niż drugi półfinalista (który może mieć konkretną orkę za sobą). Można więc bez przesady stwierdzić, że sytuacja w męskim tenisie na tegorocznym AO nie wygląda a operowany pacjent już praktycznie zmarł.

Tak jak się spodziewałem, były strachy, że nie zagra, a on wyszedł na kort i dość komfortowo pokonał Raona. Ciekawe jak będzie ze Zworkiem, ważny sprawdzian dla Niemca, ma już trochę doświadczenia i osłabionego Fabstera, więc należało by to wykorzystać. Choć oczywiście żadnych pieniędzy na niego bym nie postawił.

Kamileki pisze: ↑14 lut 2021, 16:12 Dzisiejszy Novak z Raoniciem robi z Nadalem jakiego do tej pory widziałem to co w finale AO 2019.

Beznadziejny Nadal, będący dużym underdogiem, ten wpis też spodziewany Pewnie jeszcze Fognini będzie jutro faworytem?

Federasta20 pisze: ↑14 lut 2021, 16:18 Tak jak się spodziewałem, były strachy, że nie zagra, a on wyszedł na kort i dość komfortowo pokonał Raona. Ciekawe jak będzie ze Zworkiem, ważny sprawdzian dla Niemca, ma już trochę doświadczenia i osłabionego Fabstera, więc należało by to wykorzystać. Choć oczywiście żadnych pieniędzy na niego bym nie postawił.

Kamileki pisze: ↑14 lut 2021, 16:12 Dzisiejszy Novak z Raoniciem robi z Nadalem jakiego do tej pory widziałem to co w finale AO 2019.

Beznadziejny Nadal, będący dużym underdogiem, ten wpis też spodziewany Pewnie jeszcze Fognini będzie jutro faworytem?

Byłby, ale Fognini sprzed poważnych kłopotów ze zdrowiem. Obecne zombi Włocha to Nadal klepie grając prawą ręką.

Barty pisze: ↑14 lut 2021, 15:05

Robertinho pisze: ↑14 lut 2021, 14:54 Czekam na finał rafole z szyciem boku u Novaka i operacją kręgosłupa Nadala, wszystko to na korcie, w trakcie obustronnego medicala w piątej godziny gry.

Wyobrazilem to sobie ciekawe, kto by trzymał ręce pod kołderką wtedy.

Uważaj, żeby wyobraźnia nie poniosła zbytnio.

@Barty, jak rozumiem Djoković wrócił na 1. miejsce w notowaniach bukmacherskich?

Pomimo, że mecz Novaka z Milosem trwał cztery sety, momentami odnosiłem wrażenie, że Djokovic ze względu na swoją, bądź co bądź niedyspozycję grał bardzo ekonomicznie i tylko w kluczowych momentach wiedział kiedy przycisnąć Kanadyjczyka. Z zachowania oraz postawy Serba nie wynikało, iż ma jakieś znaczne problemy zdrowotne, może to ukrywał? Nie wiadomo. Teraz dzień przerwy i czas na regenerację.

DUN I LOVE pisze: ↑14 lut 2021, 17:15 @Barty, jak rozumiem Djoković wrócił na 1. miejsce w notowaniach bukmacherskich?

Tak jest, 3.1 vs 3.6 na Medvedeva.

Barty pisze: ↑14 lut 2021, 17:38

DUN I LOVE pisze: ↑14 lut 2021, 17:15 @Barty, jak rozumiem Djoković wrócił na 1. miejsce w notowaniach bukmacherskich?

Tak jest, 3.1 vs 3.6 na Medvedeva.

A kontuzjowany człowiek, który usiłuje grać w tenisa jak stoi?

Trzeci chyba teraz (Thiem był przed nim do dzisiejszego poranka).

Taa, szóstkę płacą za Inwalidala.

Szkoda, że Daniła nie ma kto dziś sprawdzić, bo tak to ciężko wyczuć czy z Serbem miał po prostu gorszy dzień czy coś jest na rzeczy.
Któryś z Włochów powinien jutro sprawdzić niespodziankę, a jak nie to chociaż odpaść po ciężkim dla rywala boju.

Karacew jest w takim gazie, że może pokonać Dimitrowa i sądzę, że tak właśnie się stanie. Raz kozie śmierć, Rosjanin zaszedł już tak bardzo daleko, po wcześniejszym przejściu kwalifikacji, że nie ma kompletnie nic do stracenia. Asłan powinien przystąpić do meczu z Bułgarem na luzie, co powinno mu pomóc w rywalizacji.

Nie można wykluczyć takiego scenariusza, tym bardziej, że Dimug lubi obdarować mniej znanych kolegów jakimś fajnym wynikiem (3 lata temu wpuścił tutaj do czwórki Edmunda).

Jutro ciekawe mecze: Beret z Cipasem i Rafa z Fabio. Medvedev i Rublev powinni wygrać, myślę, że Rafa też, ale co do meczu Greka z Włochem trudno przewidzieć. Najważniejsze, że Djoker jakoś ogarnął i myślę, że Zworka pokona.

Kurcze, na tak długi czas człowiek wypadł z obiegu, a w tym tenisie nic się nie zmienia... Żona niestety ze mną nie chce oglądać tego nudnego sportu, więc po krótkim prześledzeniu rozwoju forum postanowiłem po kilku latach włączyć się ponownie do dyskusji (choć po tym czasie chyba startuję z pozycji nowego użytkownika, bo i niczym pamiętnym w historii się nie zapisałem).

Żeby nie było off-topu. Oglądałem sobie dzisiaj spotkanie numeru jeden i tak z niedzielnego punktu widzenia doszedłem do wniosku, że chyba nawet jako jeden z uczestników Sanatorium Miłości byłby w stanie konkurować o najwyższe tenisowe laury. Ameryki nie odkryłem, ale jakoś musiałem się tym podzielić. Mam wrażenie, że przy okazji finału będziemy mieli zaszczyt oglądać kolejny odcinek tej fascynującej tenisowej batalii, ale w całkiem nowym wydaniu. Przekonamy się, jaka kontuzja stoi faktycznie na przeszkodzie w wygranie turnieju rangi Wielkiego Szlema - zdruzgotane plecy czy zerwany mięsień brzucha.

Witamy po latach! DUN Cie wciąż ma w myślach, sądząc po przedostatnim quizie.