mtenis.com.pl

Mancini trafia do własnej siatki i mamy 1-1 na pół godziny przed końcem. Nerwowo na boisku.

Oby do karnych.

A chciałem luknąć końcówkę, ale jak jakieś ekscesy dogrywki, to przy GOATcie zostaję.

Chyba Roma nie dociagnie.

Edit: Romie chyba nalezal sie karny. Ten dla Sevilli chyba slusznie odwolany.

Edit 2.
Sedzia tragiczny. Mourinho go rozjedzie jesli Roma nie wygra.

Ale się zagotowało teraz pod rzymską bramką.

Karne.

W finale mundialu Montiel strzelił decydującego tutaj również

“Somos todos Montiel”

Wielka Sevilla.

Znów on przesądził.

Jaja jakieś i nigdy tego nie zrozumiem. Zespół środka tabeli, grający momentami beznadziejnie, wygrywa europejski puchar, a w tych samych rozgrywkach dzieląca i rządząca w tym sezonie Barka nie potrafi przejść ani jednej rundy. xD

Trenerzy i piłkarze się zmieniają, Sevilla dalej wygrywa Ligę Europy.

Kolejna Liga Europy dla Jesusa Navasa i nie odważę się napisać, że ostatnia.

Klasycznie, czy co mieli i potrafią wygrywać to wygrali, a wieczne przegrywy wracają z podkulonym ogonem. Roma nawet jak prowadzili 1-0 to nie bardzo wierzyłem w ich sukces, a jak strzelili sobie samobója to wszystko było według z góry ustalonego scenariusza.

Ładna skuteczność hiszpańskich ekip:

Prawdę mówiąc jest to bardziej popieprzona seria niż 14 kolejnych wygranych finałów Nadala na RG.