Re: Roland Garros 2013
: 08 cze 2013, 19:11
Przypomni ktoś przy jakim stanie było wpadnięcie w siatkę przez Nole? Przez emocje całkowicie zapomniałem i nie potrafię sobie przypomnieć.
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
4:3 40:40, piąty set, serwis Novaka.grzes430 pisze:Przypomni ktoś przy jakim stanie było wpadnięcie w siatkę przez Nole? Przez emocje całkowicie zapomniałem i nie potrafię sobie przypomnieć.
5 set, 8 gem przy stanie 4:3 dla Novaka i chyba przy 40:40grzes430 pisze:Przypomni ktoś przy jakim stanie było wpadnięcie w siatkę przez Nole? Przez emocje całkowicie zapomniałem i nie potrafię sobie przypomnieć.
A wcześniej w Rzymie Federer.grzes430 pisze:W dwóch kolejnych meczach Rafa zaaplikuje 20 porażkę rywalowi. Wczoraj taką otrzymał Novak, jutro Ferrer.
Z top 5 bez 20 wtop zostanie tylko Andyjonathan pisze:A wcześniej w Rzymie Federer.grzes430 pisze:W dwóch kolejnych meczach Rafa zaaplikuje 20 porażkę rywalowi. Wczoraj taką otrzymał Novak, jutro Ferrer.
Oczywiście, że nie muszą, ale narzędzia jakimi się dysponuje, już tak. Jak dla mnie Nadal musiałby chyba zagrać najgorszy mecz w karierze, żeby miał to przegrać. Zdecydowanie stawiam na Rafę.Wujek Toni pisze:Oczywiście, Szwed dysponuje trochę innym arsenałem, ale najwyraźniej dotkliwe porażki nie muszą koniecznie warunkować przebiegu kolejnego spotkania.
Przez pierwsze parę odbić myślałem, że Rafa odbija z WilanderemBakis pisze:Niezmiernie mnie to bawi xD Czeka nas piękny finałSpoiler:
Czy fani Nadala wszystkie mecze swojego idola postrzegają przez pryzmat rewanżyzmu? A przepraszam co było "REWANŻEM" Serba za US Open 2010 chociażby, czy trzy wcześniejsze wtopy na RG, albo kolejny przegrany mecz na Wimbledonie? Rozumiem, że świat jest sprawiedliwy tylko wtedy, gdy Hiszpan odegra się za wszystkie porażki, posiadane ujemnego bilansu z kimkolwiek jest niedopuszczalne?lake pisze:Jeszcze o półfinale. Kiedy się skończył pomyślalem dokładnie to samo co Rafał. To był rewanż za finał AO 2012. Tam Rafa po niesamowitym taju wyrównał na 2-2 w setach. Przełamał Djoka i przy 4-2 prowadzeniu 30-15 popsuł banalną piłkę. Tu Novak wyciągnął 4 seta i nieważne że przy pomocy Nadala, miał przełamanie w piątym, grał dobrze i wpadł na siatkę. Zeszłoroczny finał to najwyżej rewanż za Wimbledon lub US Open 2011.
???Wujek Toni pisze:
Już nie wspomnę o tym, że Federer gdyby chciał się mścić za wszystkie upokorzenia otrzymane z rąk Rafy, to nie starczyłoby by mu na to życia.
Wiesz to trochę nie takWujek Toni pisze:Czy fani Nadala wszystkie mecze swojego idola postrzegają przez pryzmat rewanżyzmu? A przepraszam co było "REWANŻEM" Serba za US Open 2010 chociażby, czy trzy wcześniejsze wtopy na RG, albo kolejny przegrany mecz na Wimbledonie? Rozumiem, że świat jest sprawiedliwy tylko wtedy, gdy Hiszpan odegra się za wszystkie porażki, posiadane ujemnego bilansu z kimkolwiek jest niedopuszczalne?lake pisze:Jeszcze o półfinale. Kiedy się skończył pomyślalem dokładnie to samo co Rafał. To był rewanż za finał AO 2012. Tam Rafa po niesamowitym taju wyrównał na 2-2 w setach. Przełamał Djoka i przy 4-2 prowadzeniu 30-15 popsuł banalną piłkę. Tu Novak wyciągnął 4 seta i nieważne że przy pomocy Nadala, miał przełamanie w piątym, grał dobrze i wpadł na siatkę. Zeszłoroczny finał to najwyżej rewanż za Wimbledon lub US Open 2011.
Już nie wspomnę o tym, że Federer gdyby chciał się mścić za wszystkie upokorzenia otrzymane z rąk Rafy, to nie starczyłoby by mu na to życia.