mtenis.com.pl

Uff, obyło się bez kompromitacji.

Bjorn Borg 32 (1978)
Rafael Nadal 35 (2017)
Bjorn Borg 38 (1980)
Rafael Nadal 41 (2008)

DUN I LOVE pisze:

Rroggerr pisze: Jak patrzę na dyspozycję fizyczną Nadala, to naprawdę boję się Wimbledonu, a już na pewno drugiej części sezonu.

Najwyżej wygra.

Weź nie strasz

Rroggerr pisze:Aj tam, trzeba widzieć pozytywy, jakby po RG '14 ktoś powiedział, że Nadal wygra przez trzy następne lata jednego Szlema, to bardziej krewcy Federaści w zamian poświęciliby kilka kończyn, a hejterzy zgodnie wzięliby w ciemno.

Jak patrzę na dyspozycję fizyczną Nadala, to naprawdę boję się Wimbledonu, a już na pewno drugiej części sezonu.

Już Jonek ten fakt podawał - po najgładziej wygranych Rolandach w 2008 i 2010 przychodziły i zwycięstwa na słynnych trawnikach. Nie widzę powodu, aby tym razem miało być inaczej.

Barty pisze: Już Jonek ten fakt podawał - po najgładziej wygranych Rolandach w 2008 i 2010 przychodziły i zwycięstwa na słynnych trawnikach. Nie widzę powodu, aby tym razem miało być inaczej.

No dobra, ale zestaw z QC czy bez?

Hankmoody pisze:Nie ma gry, a Stana tak bezradnego to też dawno nie widziałem.

Czekałem na taki widok w finale Szlema.

Saboteur pisze:No ale tak, do Wiener Neustadt krowy wypasać, ach ci młodzi, co w głowach przegrywają z Fabsterami.

To jest przykład indoktrynacji, o której pisał Rroggerr. Ci głoszący teorie o ZET sami wyhodowali sobie takie potworki, które przebiły ich skrajnością poglądów na temat tenisa i w warstwie używanego języka. Ale jak każda religia tak i ZET musi mieć swoich fanatyków, którzy muszą wierzyć, że młodzi przegrywają z Fabsterami w głowach.

18 lat temu Łysy Ondrej wyszedł z 0-2 i breaka, ale czekaj, jest jedna drobna niedogodność.

Lepiej strzelać na pałę niż psuć takie piłki jak ten fh przy 15-30.

Chyba przekroczą 2 h

DUN I LOVE pisze:Lepiej strzelać na pałę niż psuć takie piłki jak ten fh przy 15-30.

Nie otrząsnął się po przedniej piłce po prostu, dobry return, Rafa ledwo dobiegł a i tak wróciło jeszcze szybciej.

Thiem to akurat ten półfinałowy mecz rzeczywiście schrzanił w głowie, bo zagrał beznadziejnie, tyle, że nawet grając dobrze z takim Nadalem nie miałby szans. A to, że niektórzy są dobrym przykładem na to jak się kończy bezrefleksyjne chłonięcie wiedzy, to już zupełnie inna sprawa.

Nadal będzie groźny wszędzie, dopóki jest zdrowy, to chyba nie ulega wątpliwości.

Jonathan jako nauczyciel kultury wypowiedzi.
Wszyscy wiedzą, że jesteś narcyzem, ale wypadałoby zachować odrobinę przyzwoitości.

Co gra...

Tak Emu, pisałem o Tobie.

Pierwsza pomyłka przy siatce.

Nie no obciąć mecz do gemów serwisowych Wawrinki i mamy całkiem przyjemną walkę.

Pewność backhandu Hiszpana jest porażająca. A i tak 100% piłek po pierwszym podaniu gra forehandem.

Barty pisze:Pewność backhadnu Hiszpana jest porażająca. A i tak 100% piłek po pierwszym podaniu gra forehandem.

Fyrstenberg nawet o tym mówił. Mnóstwo sił oszczędza przez to Rafa, nie obiegając już na fh przy większości piłek.

Dostanie tę samą porcję co Fedao 9 lat temu(sic!), jak dobrze pójdzie.

Właśnie miałem pisać że może te dwa ostatnie lata nie były aż tak zmarnowane bo właśnie w tym okresie bh znacząco się poprawił, ale to co gra tutaj z tej strony to chyba jeszcze nie widziałem.