mtenis.com.pl

Ale wymiana starego.

Rafa zamknął temat zdaje się.
Cudowne minięcie Rogera.

Ranger pisze: ↑10 lip 2019, 19:01

no-handed backhand pisze: ↑10 lip 2019, 18:57 Jeszcze coś takiego znalazłem.
https://www.youtube.com/watch?v=W4ICHm96chw

Ten filmik dał upust mojej radości na forum po pokonaniu przez Sama Djokovicia i Murraya, ale z Rafą chyba nie będzie mi dane tak świętować.

To chyba najlepszy filmik z tenisistą, jaki kiedykolwiek widziałem.

Ten kawałek to Nick Jonas - Jealous

Uciekły szanse.....

Albert pisze: ↑10 lip 2019, 19:04 Uciekły szanse.....

Skuteczny przy bp jak zawsze.

Dziad niby kontroluje, ale jeszcze może się załatwić i grać 4h. Ale skisłemu trzeba oddać, że Goffena dziś nie zrobił, a mógł przecież, spokojnie.

Łam Dziadu!

Fed ewidentnie chce grać sobie pięć przed Rafą.

Na 99% ten turniej do zaorania - może coś się znajdzie pozytywnego - więc kogo to :p

Pora kończyć, szkoda już sił tracić, a Kei się sam prosi o BP.

4 piłki od wydłużenia szans na ewentualne combo.

Pięknie konstruował ten punkt Kei przy Bp, jestem pod wrażeniem.

Na tej glinie Fafu czuje się jak ryba w wodzie. Dobry z końcowej, bardzo dobry na serwisie. Może sobie mieć lepsze, ładniejsze, błyskotliwsze flaschbacki Szwajcar, ale co z tego.

To co, #40 Fedal przed nami .

Rafa widzę opanował, a Fed w 2,5h to raczej względnie dobry czas. Mecz Szwajcara od tego drugiego seta dobry, ale z Nadalem to raczej tak wejść w mecz jak dziś to nie ma prawa.

Albert pisze: ↑10 lip 2019, 19:22 To co, #40 Fedal przed nami .

Byłoby miło.

W sumie spokojnie Fed. 1,5 seta walki może być w piątek.

Cieszę się i smucę jednocześnie, bo wiadomo jak to się wszystko skończy dla starszego pana

Plan minimum wykonany, dobra robota Fed. Prawdziwe wyzwanie w piątek.

Magndalia - tzn jak? Ten mecz będzie w stylu AO'17 a nie RG'19. Pamiętam to przekonanie o RF bez szans, unikanie oglądanie (świetnych) SF i F

Anula pisze: ↑10 lip 2019, 19:23

Albert pisze: ↑10 lip 2019, 19:22 To co, #40 Fedal przed nami .

Byłoby miło.

Zależy dla kogo, choć ja się nie obawiam, tak jak niektórzy tutaj tego Rafula, mimo wszystko będzie miał łatwiej niż w Paryżu.

Novak już może otwierać szampana.