mtenis.com.pl

Robertinho pisze: ↑27 sty 2020, 13:12 Nie wiem, może @Mario mnie wyśmieje, ale coś mi się wydaje, że u Nicka wychodzi po prostu brak doświadczenia w tego typu pojedynkach. Niby jak na tenis, to już jest wieku niemalże średnim, ale spotkań o wielką stawkę jak na lekarstwo, a zwłaszcza w WS, do tego gra u siebie...

I z Karenem powinny być max cztery sety i tu zmarnowana szansa na jeszcze więcej więcej walki. Brak szkoleniowca też raczej nie pomaga, zwłaszcza były zawodnik mógłby wiele podpowiedzieć, acz oczywiście chęć słuchania by się musiała pojawić.

A ja też mogę delikatnie wyśmiać? Bo akurat wydaje mi się, że Kyrgios jak na zawodnika z jego rankingiem (i nawet wiekiem do pewnego stopnia) już wiele razy miał okazję grać stykowe mecze z topowymi przeciwnikami, więc nie tutaj szukałbym przyczyn takich, a nie innych zachowań.
Myślę, że mimo wszystko właśnie wtedy wychodzi, czy ktoś trenuje 3 czy 8 godzin dziennie i czy prowadzi tryb życia profesjonalnego sportowca czy chodzi sobie po klubach i jeździ na skuterach wodnych po nocach. Bo kiedy, jak nie w kluczowych momentach przeciwko najmocniejszym rywalom ma wyjśc brak powtarzalności podstawowych uderzeń, które się wypracowuje na treningach?

Drugi element to to, o czym piszesz dalej, czyli brak normalnej opieki trenerskiej, co się pewnie przekłada na idiotyczne decyzje taktyczne w takich momentach. Tutaj samym talentem nie wygrasz.

I może to tylko moje wrażenie, ale bardziej podobało mi się ich 6/3 3/6 7/6 7/6 z Wimby niż dziś. Więcej bylo solidnej gry z końca, a nie takiego głaskania, jak dziś. Oczywiście ta żenująca nawierzchnia na pewno też swoje dodaje do takiego obrazu meczów.

Nieznany Sprawca pisze: ↑27 sty 2020, 13:58
CajraX pisze: ↑27 sty 2020, 13:48
Nieznany Sprawca pisze: ↑27 sty 2020, 13:23 Zapomniałem o finale Wimbledonu...
To tak się da? Jak to zrobiłeś? Powiedz mi!
Nie miał on dla mnie dużego znaczenia, może przez to oglądam każdy mecz Rafy od 15 lat i pamiętam sporo spotkań gdzie miał problemy przy gemach gdy serwował na seta czy mecz. Z resztą ostatni wystarczy przypomnieć ostatni finał US Open, gdy miał 5:2 po 2 przelamaniach i przegrał serwis a później przy 5:4 musiał bronić się przed przełamaniem na 5:5. Gdyby przegrał ten mecz to przebił by frajerstwem Rogera z Wimbledonu i tutejsi Federasci mogli by trochę odpuścić swojemu ulubieńcowi;) choć prawda taka, że obu w tym temacie daleko do Serba. Kiedy ostatnio Novak przegrał mecz w którym miał piłki meczowe albo przynajmniej serwował na mecz?

Nie ma co przesadzać - Nadal nie jest już tak kluczowy jak w przeszłości, ale summa summarum za wielkich konsekwencji jego słabsze momenty w ważnych chwilach nie mają.

Thiem dziś tylko dwa asy zaserwował Monfilsowi. Oj, będzie piękna piąteczka z Nadalem.

Chyba niedoceniany był lekko Wawrinka, a Miedwiediew przehypowany (drugi poważny przeciwnik w tym roku i druga porażka). Po raz kolejny pokazal Stan, że potrafi grać wielkie mecze i odpalić kiedy trzeba. To będzie 3 cwiercwinał na ostatnie 4 szlemy, można powiedzieć, że na dobre odnalazł się po kontuzji.

Nadala nie oglądałem, ale widzę zaskakująco dużo winerów jak na jego standardy, musiał obrać bardzo ofensywna strategie na Nicka.

Zverev tak jak przypuszczałem, jeśli będzie trafiał jedynka na poziomie 3 pierwszych meczy, to nie powinien mieć większych problemów. Swoją drogą niesamowite jest to, że facet jeszcze podczas ATP Cup wręcz się kompromitował w tym aspekcie gry, a teraz chyba życiówkę wykręca.

O Thiemie ciężko coś powiedzieć, bo nie miał wymagających rywali. I to jego ćwierćfinału z Nadalem jestem ciekaw najbardziej.

Pełna zgoda z Bartym tym razem - niektórzy tu ewidentnie szukają jakiegoś dziesiątego dna na siłę. Gość chwilami mocno puchł fizycznie, innymi razy podejmował debilne wybory (reputacja nie wzięła się znikąd). Próbował podjąć rękawicę, ma uderzenie kończące, ale jeszcze trochę czasu minie, zanim posiadanie tylko tych dwóch atutów będzie starczyło do pokonania Nadala.

Właśnie Kyrgios rozegrał już wiele szlemowych meczów z czołowymi ludźmi i prawie wszystkie przegrywał w 3-4 setach.

TennisUser pisze: ↑27 sty 2020, 14:41 Chyba niedoceniany był lekko Wawrinka, a Miedwiediew przehypowany (drugi poważny przeciwnik w tym roku i druga porażka). Po raz kolejny pokazal Stan, że potrafi grać wielkie mecze i odpalić kiedy trzeba. To będzie 3 cwiercwinał na ostatnie 4 szlemy, można powiedzieć, że na dobre odnalazł się po kontuzji.

No właśnie, facet radzi sobie w tego typu starciach, ma doświadczenie wygrywając trzy szlemy i dlatego regularnie określam go jako jednego z najpoważniejszych kandydatów do przełamania serii Big 3 w szlemach. Jasne że to zadanie bardzo trudne, choćby wobec siły Fedalovicia, który w każdym takim starciu będzie wyraźnym faworytem. Tym niemniej po raz kolejny uświadczamy sytuacji gdzie Stasiu pokonuje wyżej notowanego grajka i gra QF, a przedturniejowy najwyżej ceniony NextGen (czy to Zworek czy to Cipas czy to Daniił) jest poza burtą

Barty pisze: ↑27 sty 2020, 14:02
Robertinho pisze: ↑27 sty 2020, 13:12 Nie wiem, może @Mario mnie wyśmieje, ale coś mi się wydaje, że u Nicka wychodzi po prostu brak doświadczenia w tego typu pojedynkach. Niby jak na tenis, to już jest wieku niemalże średnim, ale spotkań o wielką stawkę jak na lekarstwo, a zwłaszcza w WS, do tego gra u siebie...

I z Karenem powinny być max cztery sety i tu zmarnowana szansa na jeszcze więcej więcej walki. Brak szkoleniowca też raczej nie pomaga, zwłaszcza były zawodnik mógłby wiele podpowiedzieć, acz oczywiście chęć słuchania by się musiała pojawić.
A ja też mogę delikatnie wyśmiać? Bo akurat wydaje mi się, że Kyrgios jak na zawodnika z jego rankingiem (i nawet wiekiem do pewnego stopnia) już wiele razy miał okazję grać stykowe mecze z topowymi przeciwnikami, więc nie tutaj szukałbym przyczyn takich, a nie innych zachowań.
Myślę, że mimo wszystko właśnie wtedy wychodzi, czy ktoś trenuje 3 czy 8 godzin dziennie i czy prowadzi tryb życia profesjonalnego sportowca czy chodzi sobie po klubach i jeździ na skuterach wodnych po nocach. Bo kiedy, jak nie w kluczowych momentach przeciwko najmocniejszym rywalom ma wyjśc brak powtarzalności podstawowych uderzeń, które się wypracowuje na treningach?

Drugi element to to, o czym piszesz dalej, czyli brak normalnej opieki trenerskiej, co się pewnie przekłada na idiotyczne decyzje taktyczne w takich momentach. Tutaj samym talentem nie wygrasz.

I może to tylko moje wrażenie, ale bardziej podobało mi się ich 6/3 3/6 7/6 7/6 z Wimby niż dziś. Więcej bylo solidnej gry z końca, a nie takiego głaskania, jak dziś. Oczywiście ta żenująca nawierzchnia na pewno też swoje dodaje do takiego obrazu meczów.

Jacques D. pisze: ↑27 sty 2020, 14:55 Pełna zgoda z Bartym tym razem - niektórzy tu ewidentnie szukają jakiegoś dziesiątego dna na siłę. Gość chwilami mocno puchł fizycznie, innymi razy podejmował debilne wybory (reputacja nie wzięła się znikąd). Próbował podjąć rękawicę, ma uderzenie kończące, ale jeszcze trochę czasu minie, zanim posiadanie tylko tych dwóch atutów będzie starczyło do pokonania Nadala.

Wbrew obiegowym opiniom, całkiem życzliwy ludziom jestem i po prostu chciałem poszukać czegoś innego, niż standardowe "bo jest leniwym głupkiem", ale chyba bezskutecznie.

Zverev w ćwierćfinale bez straty seta

?
Czy to ten hisyoryczny moment w którym Zverev rekompensuje wszystkie poprzednie i przyszłe porażki i wygrywa szlema jako pierwszy nextgen?
-
-
-
-
-
-

Nie no dobra. W to akurat nie uwierze

no-handed backhand pisze: ↑27 sty 2020, 14:29 Thiem dziś tylko dwa asy zaserwował Monfilsowi. Oj, będzie piękna piąteczka z Nadalem.

Na semi nie powinno rzutować, bo jest chyba dzień dłużej odpoczynku.

Wstępne zmiękczanie uważam za relatywnie udane. Czas na pierwszą fazę prania...

lake pisze: ↑27 sty 2020, 15:09
no-handed backhand pisze: ↑27 sty 2020, 14:29 Thiem dziś tylko dwa asy zaserwował Monfilsowi. Oj, będzie piękna piąteczka z Nadalem.
Na semi nie powinno rzutować, bo jest chyba dzień dłużej odpoczynku.

Ta połówka gra do końca co drugi dzień.

No tak, te 3 dni przerwy to tylko między semi na dole a finałem. No to powtórka z USO 2018 się szykuje. Orka z Domisiem i w razie ewentualnej wygranej krecz w semi.

Australian Open 2020 - wyniki IV rundy turnieju singlowego:

[1] Rafael Nadal d. [23] Nick Kyrgios 6-3 3-6 7-6(6) 7-6(4) Ch.Ump- James Keothavong Statystyki meczu
[5] Dominic Thiem d. [10] Gael Monfils 6-2 6-4 6-4 Ch.Ump- Alison Hughes Statystyki meczu
[15] Stan Wawrinka d. [4] Daniił Miedwiediew 6-2 2-6 4-6 7-6(2) 6-2 Ch.Ump- Carlos Bernardes Statystyki meczu
[7] Alexander Zverev d. [17] Andriej Rubliow 6-4 6-4 6-4 Ch.Ump- Christian Rask Statystyki meczu

Tennys Sandgren

d. [12] Fabio Fognini 7-6(5) 7-5 6-7(2) 6-4 Ch.Ump- Damien Dumusois Statystyki meczu
[3] Roger Federer d. Marton Fucsovics

4-6 6-1 6-2 6-2 Ch.Ump- Carlos Ramos Statystyki meczu
[32] Milos Raonic d. Marin Cilić

6-4 6-3 7-5 Ch.Ump- Louise Azemar Engzell Statystyki meczu
[2] Novak Djoković d. [14] Diego Schwartzman 6-3 6-4 6-4 Ch.Ump- Eva Asderaki Moore Statystyki meczu

Australian Open 2020 - pary 1/4 finału turnieju singlowego:

[1] Rafael Nadal vs [5] Dominic Thiem
[15] Stan Wawrinka vs [7] Alexander Zverev

Tennys Sandgren

vs [3] Roger Federer
[32] Milos Raonic vs [2] Novak Djoković

ATP Stars Mourn Loss Of Kobe Bryant

Spoiler:

https://www.atptour.com/en/news/atp-sta ... nuary-2020

Wyłączając serwis 52-23 w najważniejszej statystyce. Do tego 12 asów. Słabiutki ten Rafa. I jeszcze ten antytenis, w co 6 rozgrywanej akcji wizyta przy siatce.

Otwieram dyskusję pod tytułem: ,,Miłoszek pobiera jutro przynajmniej seta."

Jak się nie rozleci w trakcie to może i weźmie. Niestety poważnie obawiam się, że nagle może mu się coś stać. Jego liczba kreczy po wygranym poprzednim meczu jest dość duża. Niemniej życzę Kanadyjczykowi, by mógł zagrać jutro na 100% a po meczu był nadal cały. Myślę, że byłby to dla niego spory sukces.

Djoković z fabów to jest najgorszy rywal dla Raonicia na hard, jeszcze gdyby przetrzymanie Serba na korcie miało znaczenie, a tutaj wiadomo, że nic więcej za tym nie pójdzie, bo to nie jest ten typ rywala.

BH u Zworka żyleta z tego co widzę na HL.

Swoją drogą ilość wariantów z perspektywy najliczniejszych u nas obozów, komu kibicować, komu antykibicować, wyborów mniejszego zła, itp., w obliczu potencjalnych matchupów robi się imponująca.

mtenis.com.pl

Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020

Re: Australian Open 2020