Wimbledon 2023

[lake]

Sinner pewnie mentalnie będzie jeszcze w zeszłorocznym piątym secie. A ruska nie wiem czy nie za łatwo skreślacie.

[Kamileki]

Sinner pewnie mentalnie będzie jeszcze w zeszłorocznym piątym secie. A ruska nie wiem czy nie za łatwo skreślacie.

W tej fazie to już pół Wimbledon pół RG. Nie podziała za wiele serwisem Daniił. Może seta urwie.

[Rroggerr]

Nie mogłem oglądać, ale szkoda Chrisa. Być może życiowa szansa.

Którą już wykorzystał przed Wimbledonem i z Tsitsipasem, i której nie zamieniłby na nic więcej niż połówka.

Dobrze się stało, czterech najlepszych tenisistów w rozgrywkach, czekam z niecierpliwością, nawet rozważę dostosowanie weekendowych planów do rozkładu jazdy, czego nie robiłem od dawna.

[DUN I LOVE]

Dobrze się stało, czterech najlepszych tenisistów w rozgrywkach, czekam z niecierpliwością, nawet rozważę dostosowanie weekendowych planów do rozkładu jazdy, czego nie robiłem od dawna.

Ryzykowne.

[Kamileki]

Dobrze się stało, czterech najlepszych tenisistów w rozgrywkach, czekam z niecierpliwością, nawet rozważę dostosowanie weekendowych planów do rozkładu jazdy, czego nie robiłem od dawna.

Ryzykowne.

Tak. Może się skończyć się na jednym łącznie urwanym secie przez Mieda/Sinnera.

[Rroggerr]

Pisałem całościowo, bo finał tu jest największą zachętą.

[Kamileki]

Pisałem całościowo, bo finał tu jest największą zachętą.

A, to na pewno. Jeśli ktoś ma grać finały szlema z Novakiem to niech to będzie Alcaraz, a nie Ruud czy Cipas.

[DUN I LOVE]

Ja też pisałem całościowo.

Kiedyś pewnie nastąpi przełamanie, ale współczesny tenis nie ma nic wspólnego z tym sportem, który zaczynaliśmy oglądać. Kiedyś jednak forma i dyspozycja dnia miały zasadnicze znaczenie, dzisiaj to jest taki beton, że przełamanie serwisu Djokovicia wywołuje nie lada ekscytację. Czasami mam wrażenie, że role są z góry przydzielone i nie ma znaczenia kto jak gra, liczy się to, kto kim jest. Efekt jest taki, że Rafole nigdy nie zostali sportowo zdetronizowani, a Nadal nie dał rady przegrać ćwiartki Wimby nawet z dziurą w brzuchu i to grając z kimś ponoć ogarniętym na trawie.

[Nowitzki]

Wimbledon’s $260 Million Expansion Blueprint Faces the Wrath of 98-Year-Old British Actress Whose ‘Ruined’ Claim Lays Bare the Problems With the Historic Tournament’s Future Plans

https://www.essentiallysports.com/atp-t ... naments-f/

Według raportu Tne Sun pod petycją przeciwko decyzji o budowie kortów tenisowych w pięknej i historycznej scenerii parku golfowego w południowo-zachodnim Londynie zebrano blisko 12 tysięcy podpisów.

[Art]

[Art]

[Kamileki]

Ja też pisałem całościowo.

Kiedyś pewnie nastąpi przełamanie, ale współczesny tenis nie ma nic wspólnego z tym sportem, który zaczynaliśmy oglądać. Kiedyś jednak forma i dyspozycja dnia miały zasadnicze znaczenie, dzisiaj to jest taki beton, że przełamanie serwisu Djokovicia wywołuje nie lada ekscytację. Czasami mam wrażenie, że role są z góry przydzielone i nie ma znaczenia kto jak gra, liczy się to, kto kim jest. Efekt jest taki, że Rafole nigdy nie zostali sportowo zdetronizowani, a Nadal nie dał rady przegrać ćwiartki Wimby nawet z dziurą w brzuchu i to grając z kimś ponoć ogarniętym na trawie.

Rosół, Darcis, 19-letni Kyrgios, Brown, Muller na trawie
Tsonga, Ferrer, Cilic, Thiem, Cipas w AO
Forma i dyspozycja dnia wciąż mają pewne znaczenie. Nazwisko Nadal miało znaczenie głównie tylko na cegle. To Novak jest postrachem od 2011 roku i poza krótkim okresem zapaści Serb w ogóle nie przegrywa ze znacznie niżej notowanymi grajkami w szlemach, a od pięciu lat praktycznie w ogóle nie przegrywa gdy trzeba rozegrać mecz tenisowy na korcie twardym/trawiastym (Stan i Daniił na USO i to by było na tyle).

[Kiefer]

No obydwa półfinały na papierze wyglądają całkiem znośnie, ale jeśli nie będzie Novaka z Alcarazem w finale to jednak trochę się zawiodę, nie żebym w tym finale na coś liczył, bo chyba dla Hiszpana jeszcze jest trochę za wcześnie.

[DUN I LOVE]

Forma i dyspozycja dnia wciąż mają pewne znaczenie. Nazwisko Nadal miało znaczenie głównie tylko na cegle. To Novak jest postrachem od 2011 roku i poza krótkim okresem zapaści Serb w ogóle nie przegrywa ze znacznie niżej notowanymi grajkami w szlemach, a od pięciu lat praktycznie w ogóle nie przegrywa gdy trzeba rozegrać mecz tenisowy na korcie twardym/trawiastym (Stan i Daniił na USO i to by było na tyle).

Tym bardziej nie ma sensu udawać, że tutaj jest 50/50 w finale.

[Damian]

Dzień 10:


Ćwierćfinały:

[Kamileki]

Forma i dyspozycja dnia wciąż mają pewne znaczenie. Nazwisko Nadal miało znaczenie głównie tylko na cegle. To Novak jest postrachem od 2011 roku i poza krótkim okresem zapaści Serb w ogóle nie przegrywa ze znacznie niżej notowanymi grajkami w szlemach, a od pięciu lat praktycznie w ogóle nie przegrywa gdy trzeba rozegrać mecz tenisowy na korcie twardym/trawiastym (Stan i Daniił na USO i to by było na tyle).

Tym bardziej nie ma sensu udawać, że tutaj jest 50/50 w finale.

Zbyt kliniczny jest na serwisie/returnie Novak i wciąż rewelacyjny na baselinie, a tylko tu może uzyskać przewagę Alcaraz. Prędzej ktoś drewniany, ale z konkrentym podaniem i fh miałby większe szansę z 36-letnim Novakiem, ale w obecnym tourze nie ma nawet takich ludzi.

[robpal]

Nawet sporo oglądam, ale pisać o tym cyrku nie za bardzo mi się chce. Hurkacz w kryminale powinien wylądować za to, co odwalił (3-0 się należało).
Mężnieje z meczu na mecz Karlitos, dzisiaj naprawdę bardzo solidnie, ale na SS (serbski Sampras) takie pykanie nie wystarczy.

[DUN I LOVE]

Rosół, Darcis, 19-letni Kyrgios, Brown, Muller na trawie
Tsonga, Ferrer, Cilic, Thiem, Cipas w AO

Później przyszedł 2022 rok i na scenę wkroczyli Shapo, Berrettini, Miedwiediew (AO22), Felix, Zverev, Ruud (RG22), później Sinner (Wimby23), Rubliow, Paul, Cipas (AO23), Chaczanow, ponownie Ruud (RG23), Hurkacz, Rubliow, Sinner (Wimby23), a na deser niewyobrażalnie utalentowany Carlos Alcaraz.

Wszystko w plecy, wszystko.

[Kamileki]

Rosół, Darcis, 19-letni Kyrgios, Brown, Muller na trawie
Tsonga, Ferrer, Cilic, Thiem, Cipas w AO

Później przyszedł 2022 rok i na scenę wkroczyli Shapo, Berrettini, Miedwiediew (AO22), Felix, Zverev, Ruud (RG22), później Sinner (Wimby23), Rubliow, Paul, Cipas (AO23), Chaczanow, ponownie Ruud (RG23), Hurkacz, Rubliow, Sinner (Wimby23), a na deser niewyobrażalnie utalentowany Carlos Alcaraz.

Wszystko w plecy, wszystko.

Nawet ten "głupi" Thiem się posypał, a jestem ciekaw czy też dałby się ogolić jak nextgeni gdyby musiał grać z Nadalem w AO 22 czy Novakiem na RG 21/23.

[Kiefer]

Myślę, że on jeden z tych meczów jednak by wygrał, prędzej z Nadalem niż z Novakiem.

Mężnieje z meczu na mecz Karlitos, dzisiaj naprawdę bardzo solidnie, ale na SS (serbski Sampras) takie pykanie nie wystarczy.

Też mi się wydaje, że zmierza po prostu po odbiór tacki, za mało regularny to tenis na razie, a Serb jest po prostu zbyt dobry. Niemniej ma szansę większe niż Kyrgios czy Berrettini.