mtenis.com.pl

Kuboty na razie set z przodu w walce o finał i uratowanie sezonu.

Barty pisze:Kuboty na razie set z przodu w walce o finał i uratowanie sezonu.

I niestety zainteresowanie tym jest żadne... kilkaset osób na trybunach.

Kiefer pisze:I niestety zainteresowanie tym jest żadne... kilkaset osób na trybunach.

Gdyby debel był oddzielnym sportem, to ci ludzie zarabialiby jakieś drobne, jakby to nie brzmiało.

Z jednej strony mocno ostrożnie podchodziłbym do szans Argentyńczyka jutro, ale z drugiej, widocznie musi podnieść poziom Nadal nawet w stosunku do meczu z Thiemem (a tu jednak te cztery sety na dużo wyższym poziomie niż z Chaczanowem rozegrał), a w wieku 32 lat, mając w nogach maraton z ćwiartki, z tym kolanem pewnie też nie jest na 100% wszystko w normie - nie ma co traktować tego jako pewnik.

Nie oglądałem meczu Niszikory z Cziliciem, ale to jest sportowo dużo bliższy poziom niż wskazywałyby na to ich wyniki gdy obaj jako-tako grają, więc nie ma co przesadzać ze zdziwieniem.

Jutro plan gier zgodnie z prognozami czyli o 22 Rafa z DelPo, a nie przed 23:30 Djoko z Wiśnią.

Rroggerr pisze:
Z jednej strony mocno ostrożnie podchodziłbym do szans Argentyńczyka jutro, ale z drugiej, widocznie musi podnieść poziom Nadal nawet w stosunku do meczu z Thiemem (a tu jednak te cztery sety na dużo wyższym poziomie niż z Chaczanowem rozegrał), a w wieku 32 lat, mając w nogach maraton z ćwiartki, z tym kolanem pewnie też nie jest na 100% wszystko w normie - nie ma co traktować tego jako pewnik.

Fh Rafy na Bh Juana powinien zrobic różnicę. Powinien.
Osobiście nie widzę jakiejś nadzwyczajnej dyspozycji JM, choc muszę przyznac, że oglądałam jedynie jego ostatni mecz. Szału nie było, a przeciwnik również mocno przyłożył rękę do końcowego sukcesu.
Jedyna niewiadoma to to, czy Nadal będzie w stanie zregenerowac się po meczu z D.T. Jeśli będzie to moim zdaniem ma większe szanse.

Chłopcy też po dachem?

Sowa pisze:Chłopcy też po dachem?

Nie ma takiej informacji, więc należy domniemywać że nie, przynajmniej na tę chwilę.

Anula pisze:Fh Rafy na Bh Juana powinien zrobic różnicę. Powinien.

Dla mnie to spotkanie podchodzi pod 50/50, z jakiegoś powodu jednak z Thiemem to z gry był mecz na cztery sety dla Austriaka bardziej niż na 5. seta (tam obaj już dobrze pograli), a robienie z Domisia króla betonu nie ma większego sensu. Może zagra lepiej Hiszpan, ale (z perspektywy fana Delpo) właśnie dlatego te 4h50min może się przydać. Jak Nadal zagra faktycznie lepiej, to wszystkie te banały o FH do BH itd. faktycznie będą mieć znaczenie.

Jakoś od wygranej w Pucharze Davisa wszystko co Delpo zrobi z mojej perspektywy to bonus, trochę się tego nazbierało, ale wciąż nie ma co popadać w iluzję, że można tutaj czegoś "wymagać".

Co jak co, ale finał Del Potro z Nishikorim bym bardzo chętnie obejrzał

Federasta20 pisze:Co jak co, ale finał Del Potro z Nishikorim bym bardzo chętnie obejrzał

Ja też ja też.

Jak to ma uratować przed Djoko-Szlemem to i ja chętnie

To życzeniowe układanie drabinki prawie zawsze źle się kończy, więc jak skończy się na Rafole to wiecie gdzie szukać winnych.

Federasta20 pisze:Co jak co, ale finał Del Potro z Nishikorim bym bardzo chętnie obejrzał

Ooooo.
Oooooooo!

Rroggerr pisze:

Anula pisze:Fh Rafy na Bh Juana powinien zrobic różnicę. Powinien.

Dla mnie to spotkanie podchodzi pod 50/50, z jakiegoś powodu jednak z Thiemem to z gry był mecz na cztery sety dla Austriaka bardziej niż na 5. seta (tam obaj już dobrze pograli), a robienie z Domisia króla betonu nie ma większego sensu. Może zagra lepiej Hiszpan, ale (z perspektywy fana Delpo) właśnie dlatego te 4h50min może się przydać. Jak Nadal zagra faktycznie lepiej, to wszystkie te banały o FH do BH itd. faktycznie będą mieć znaczenie.

Nikt nie robi z Domisia króla betonu, ale chłopak zagrał nadspodziewanie dobrze. Zabrakło doświadczenia i "zimnej krwi".
Byc może te 4h50min zrobi różnicę, ale o ile sobie przypominam to u Juana wzywany był trainer na kort. Nie znam szczegółów tej sytuacji.
Fh Nadala na Bh Juana - banał? Skoro tak twierdzisz.

Federasta20 pisze:Co jak co, ale finał Del Potro z Nishikorim bym bardzo chętnie obejrzał

Po, delikatnie mówiąc kiepskim meczu z Marinem, ja niezbyt chętnie.

Już tak nie demonizujmy tego fh na bh. O ile mnie pamięć nie myli to rok temu cały pierwszy set Rafał ładował wszystko na bh Delpo i umoczył pierwszą partię. Dopiero od drugiej zmienił taktykę i zaczął więcej mieszać grę i ruszać Argentynę.
W tym roku faworytem i to chyba mocnym jest Delpo. Startujemy z dokładnie odwrotnego pułapu. Rafa po mękach Juan po spacerze. Nawet lanie jak w 2009 mnie nie zdziwi. Jedyna nadzieja w dłuższym od standardowego odpoczynku. Szanse na tytuł jakieś 5% na ten moment, tak więc tenis zostanie uratowany przed Złem które dało 6 najlepszych meczów ostatnich dwóch sezonów. Jak nie jutro to w niedziele. Szkoda tylko że to jak leczenie zawału chemioterapią jeżeli wygra Serb. Albo jakby się cieszyć że przerzut zastopował pierwotne ognisko raka. Przypominam że to z reguły właśnie na przerzuty się umiera.

Coraz bliżej ubiegłorocznej edycji.

Jakiś wypuszczony set jutro przez Delpo i 5 stron w stylu gardze tym sportem załatwi sprawę

Można głosować w ankiecie na stronie ATP:
https://www.atpworldtour.com/en/news/fe ... head-polls

McSock i Bryan rywali Melotów w finale. Btw, Bob jeszcze wróci?

Tak. W styczniu.