mtenis.com.pl

With his return date still uncertain, Kei Nishikori has decided to withdraw from the Brisbane International during the opening week of the new season.

An unfortunate news broke out 10 days before the new season, with top Japanese player Kei Nishikori being forced to announce his withdrawal from the Brisbane International due to his ongoing wrist injury which required a surgery this year.

Nishikori’s struggles
2017 has been a year to forget for Nishikori, after all his issues with his health. Starting the year inside the top-five, the Japanese tore his wrist tendon before ending his season in August for a surgery. He finished the year ranked 22, his lowest ranking since March 2014.

Health has always been one of Nishikori’s toughest opponents, having been forced to either retire or withdraw from a match on 25 different occasions throughout his storied career.

Appearance in Brisbane seemed possible
For the past month, there has always been a question mark revolving Nishikori’s form. He was part of an exhibition in Tokyo, Japan in November, but was unable to participate in any rallies as he was still undergoing rehabilitation, and his wrist still had issues.

Only recently, Nishikori was seen practicing on the court, which was a good sign for all his fans. Furthermore, he entered events in the opening two weeks of the year in the lead-up to the Australian Open, and it looked like he was ready to go.

Official statement
However, Nishikori wanted to ensure that he is at 100 percent before coming back to compete professionally. For the past six years in succession, the Japanese started the year at the Brisbane International and has been an active participant. He looked on course to make his seventh consecutive appearance but had to announce his withdrawal yesterday.

“I am so disappointed to miss Brisbane this year. For years it’s been my first tournament of the season and I always feel so at home there. I really look forward to coming back to Brisbane in the future,” Nishikori’s words as quoted by the official Twitter page of the tournament. With his withdrawal, Steve Darcis would take his place in the main draw. As per Jose Morgado, Nishikori is defending finalist points (150), and this would certainly mean that he would be seeded outside the top-24 in Melbourne if he decides to participate.

Roger Federer i Rafael Nadal rozpoczynający sezon 2019 w Indiach? Właśnie taki plan mają organizatorzy turnieju rangi ATP World Tour 250 w Pune, którzy chcą sprawić, by Szwajcar i Hiszpan wystąpili w ich imprezie.

Przyszłoroczna edycja turnieju ATP World Tour 250 w Pune zostanie rozegrana w dniach 1-7 stycznia i będzie pierwszą w historii. Za sprawą działań agencji menedżerskiej IMG jedyna impreza głównego cyklu rozgrywana w Indiach po 20 latach została przeniesiona z Madrasu właśnie do dawnej stolicy Imperium Marathów.


Rafael Nadal wycofał się z pokazowego turnieju w Abu Zabi
Turniej ma sporą konkurencję. W pierwszym tygodniu nadchodzącego roku odbędą się również dwie inne prestiżowe imprezy - w Brisbane, gdzie zagrają m.in. Rafael Nadal, Grigor Dimitrow, Andy Murray, Milos Raonić czy Nick Kyrgios, oraz w Dosze z Novakiem Djokoviciem, Jo-Wilfriedem Tsongą, Tomasem Berdychem, Dominikiem Thiemem i Pablo Carreno. Mimo to organizatorom Maharashtra Open udało się zakontraktować kilka uznanych postaci męskich rozgrywek. Nowy Rok w Indiach powitają chociażby Marin Cilić, Kevin Anderson czy Roberto Bautista. - Mamy gwiazdorską obsadę turnieju - powiedział dyrektor zawodów Prashant Sutar.
Słowa Sutara o "gwiazdorskiej obsadzie" brzmią nieco na wyrost. Ale dyrektor Maharashtra Open ma dalekosiężne i niezwykle ambitne plany. Chce, by w jego turnieju wystąpili dwaj najbardziej utytułowani tenisiści w dziejach - Roger Federer i Rafael Nadal. - Z tego, co wiem, Nadal ma podpisany kontrakt w Brisbane do 2018 roku, podobnie Federer (Szwajcar występuje w Pucharze Hopmana - przyp. red.). Potem postaramy się zrobić wszystko, by sprowadzić ich na nasz pokład - zapowiedział Hindus.


Czy Maharashtra Open ma argumenty, by namówić Federera i Nadala na występ? Z pewnością tak. Najważniejszym wydaje się być korzystny termin. Turniej będzie rozgrywany w pierwszym tygodniu nowego sezonu, na dwa tygodnie przed rozpoczęciem Australian Open. A każdy tenisista potrzebuje "przetarcia" przed wielkoszlemowym startem. Dodatkowo miasto ma doświadczenie w organizowaniu tenisowych imprez. Od wielu lat w Pune odbywa się challenger.

Ale sprowadzenie Szwajcara i Hiszpan oczywiście nie będzie łatwe. Obaj, jak na megagwiazdy przystało, mają ogromne wymagania. Oczekują komfortowych warunków pobytu, treningu i pozakortowych atrakcji. Tajemnicą poliszynela jest też fakt, że obydwaj za uświetnienie turnieju swoją obecność wymagają sowitej gratyfikacji finansowej. Ich menedżerowie negocjacje rozpoczynają od kwoty siedmiocyfrowej. I jeden, i drugi zapowiedzieli również, że będą roztropnie planować swój kalendarz i grać mniej. Występować tylko w najważniejszych turniejach i tylko wtedy, kiedy będą w 100 proc. zdrowi.

Występ Federer i Nadala w Maharashtra Open wydaje się odległą i księżycową wizją. Na razie w Pune będą musieli zadowolić się obecnością Cilicia czy Andersona. Ale można być pewnym, że za kilka miesięcy skontaktują się z menedżerami Szwajcara oraz Hiszpana z konkretną propozycją.

Bo wielki tenis to też wielki biznes.

Marcin Motyka