mtenis.com.pl

Mario pisze: ↑07 cze 2020, 22:23Kto tam jest taką największą gwiazdą/legendą, takim Jordanem darta?

LeBronem.

DUN I LOVE pisze: ↑07 cze 2020, 22:27LeBronem.

Może być nawet DUN I LOVEM, jeśli wtedy będziesz w stanie zrozumieć pytanie, nieistotne.

LeBronem jest Van Gerwen.

Z tych niszowych sportów u mnie na czele są właśnie dart i snooker. Ten pierwszy od MŚ BDO w 2006 roku, które były pokazywane w ES. Początkowo oglądałem co roku właśnie tę imprezę, a na przełomie 2010 i 2011 przypadkiem w necie trafiłem na MŚ PDC i ci lepsi gracze sprawili, że wsiąkłem na dobre i od tego czasu śledzę mniej lub bardziej uważnie wszystkie duże imprezy. Oprócz naprawdę dużych emocji jakich dostarcza ta dyscyplina (serio!), z czasem jeszcze bardziej przyciągnęło mnie to, że co roku można liczyć na znacznie więcej epików na wysokim poziomie niż w ostatniej dekadzie zdarzało się to w tenisie.

DUN I LOVE pisze: ↑07 cze 2020, 22:10 Największy, najbardziej niezrozumiały dla mnie sport to curling. Żeby mopem lód czyścić, to dajcie spokój.

Podobno w sezonie zimowym można pograć na narodowym i to na multisporta za akceptowalną kwotę. Znajomi mówili, że świetna zabawa.

Jakby Holendra na czarno to nawet podobny.

Snooker wiadomo. Trudno powiedzieć, czy taki niszowy, bo jednak sporo ludzi się interesuje, moim zdaniem.

Snooker akurat lubię, swego czasu oglądałem trochę więcej, teraz w zasadzie tylko MŚ plus coś z przypadku. Upodobania typowe, kibicowałem Ronniemu i trochę Trumpowi, hejtowałem Higginsa i Selby'ego.

Snooker to zdecydowanie jeden z moich ulubionych sportów. Tygodnie z UK Championship, Masters czy MŚ to zawsze obowiązkowo, ale pozostałe turnieje w tych końcowych fazach też często oglądam.

Mario pisze: ↑07 cze 2020, 22:32Upodobania typowe, kibicowałem Ronniemu i trochę Trumpowi, hejtowałem Higginsa i Selby'ego.

To samo. Miał też szacunek do Hendry'ego za osiągnięcia.

No witam. Mam nadzieję, że curling zostanie tutaj poruszony (albo już został). Moja ulubiona zimowa dyscyplina, oglądam go regularnie na każdych igrzyskach z niesłabnącą pasją i zaciekawieniem.

Pora chyba przeskoczyć w trochę mniej popularne klimaty.

Strongmani, TVN, Irek Bieleninik, Pudzian. Oglądaliście?

Curling będzie niedługo.

Ja też jestem z tych co kibicują Ronniemu, ale nie było tak od początku. Po pierwszych kilku transmisjach spotkań z jego udziałem miałem go przede wszystkim za buca, aroganta i świra i tak na dobrą sprawę nie był to jakoś bardzo chybiony osąd. Później jednak w miarę szybko uświadomiłem sobie, że facet to geniusz, jakiego ta dyscyplina chyba nigdy nie widziała i już inaczej patrzyłem na te jego występki, tym bardziej gdy jeszcze poznałem historię jego życia.

Pudzian mi się zawsze kojarzy z tym kultowym fragmentem wywiadu:

No proste.

Sławek Toczek tam był?

Mario pisze: ↑07 cze 2020, 22:40 Pora chyba przeskoczyć w trochę mniej popularne klimaty.

Strongmani, TVN, Irek Bieleninik, Pudzian. Oglądaliście?

Curling będzie niedługo.

Absolutnie kultowa sprawa. Pudzian, Dymek, spacery drwala, taczki, atmosfera przaśności, teraz tvp by dorzuciło koncert Zenka i by w sobotę o 20 leciało dla 7 milionów ludzi co tydzień.

Aha i jeszcze to, katowane na każdym wywiadzie xD



Wstawiłbym jeszcze jeden super filmik, ale w sumie to by i tak nic nie dało, nie dałoby nic.

Jeśli chodzi o Strongmenów, to jedno z pierwszych moich skojarzeń to Darude - Sandstorm.


Ze Sławkiem Toczkiem był niedawno wywiad na Weszło. Przypomniały się te sobotnie popołudnia w TVN.

Art pisze: ↑07 cze 2020, 22:42Później jednak w miarę szybko uświadomiłem sobie, że facet to geniusz, jakiego ta dyscyplina chyba nigdy nie widziała

Federer snookera.

Jeżeli chodzi o warsztat i styl gry, sporo podobieństw moim zdaniem.