No gdyby coraz częściej grał 1-2 mecze i znowu lot na kolejny turniej, to pewnie dałby sobie też spokój. Tylko patrząc w jaki on sposób dostał się do semi AO...DUN I LOVE pisze: ↑08 paź 2022, 21:24 Tak, ale pewnie bez kontuzji za te 2-3 by się zwinął, gdyby mu konkurencja mocno odjechała.
Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
Re: Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197158
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
Na pewno sportowo miał cały czas mnóstwo do zaoferowania, ale organizm się zbuntował.
To co Mario pisał najlepiej widać przy tym słynnym trafieniu w oczko siatki. Mnóstwo czasu potrzebował Roger, żeby złożyć się do tego zagrania, a w prime pewnie by złapał to w pierwszym tempie i zagrał łatwego winnera. Nie było tam mowy o jakimkolwiek singlowym graniu.
To co Mario pisał najlepiej widać przy tym słynnym trafieniu w oczko siatki. Mnóstwo czasu potrzebował Roger, żeby złożyć się do tego zagrania, a w prime pewnie by złapał to w pierwszym tempie i zagrał łatwego winnera. Nie było tam mowy o jakimkolwiek singlowym graniu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
To akurat oczywiste, widziałem powtórkę tego debla, przy sieci kilka razy się wykazał, ale bardzo uważał na siebie.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197158
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
Tak, sieć i serwis tylko.
Żenadą jest ten skrót meczu na kanale YT Laver Cup. Wstyd, żeby genialnego woleja na 7-7 i ostatniego asa w karierze nie pokazać.
Żenadą jest ten skrót meczu na kanale YT Laver Cup. Wstyd, żeby genialnego woleja na 7-7 i ostatniego asa w karierze nie pokazać.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197158
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roger Federer. Hołd dla Mistrza.
Było coś więcej - styl, emocje, ta cała otoczka. Zwycięstwa były podnoszone do rangi tenisowego Olimpu, porażki opisywane jako boleśniejsze niż de facto były. Rekordy wydawały się jakby ważniejsze i dużo więcej o nich mówiono i pisano, kiedy Roger wyznaczał standardy mijającej ery w tenisie (subiektywnie).
Kapitalny filmik, a ostatnie 30 sekund to wyżyny romantyzmu...gdyby ten się wydarzył w odpowiednim miejscu i czasu.

Kapitalny filmik, a ostatnie 30 sekund to wyżyny romantyzmu...gdyby ten się wydarzył w odpowiednim miejscu i czasu.


MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość