mtenis.com.pl

Real miał przed sobą 3 bardzo trudne mecze i wszystkie wygrał, w tym to wczorajsze przeciwko MU. Dortmund też awansował - Juve i PSG są od 1/4 już tylko 3 kwadranse.

Ale cisza co do wczorajszego ćwierćfinału.

Gdzie fani United i hejterzy Realu, wieszający psy na Cakirze - arbitrze, który twittuje w profilach Realu i Cristiano?!?!



Nawet w najjaśniejszych scenariuszach nie przewidywałem takiego zakończenia tego niesamowitego tygodnia.

asiek pisze:Ale cisza co do wczorajszego ćwierćfinału.

Gdzie fani United i hejterzy Realu, wieszający psy na Cakirze - arbitrze, który twittuje w profilach Realu i Cristiano?!?!



Nawet w najjaśniejszych scenariuszach nie przewidywałem takiego zakończenia tego niesamowitego tygodnia.

Fanów United widocznie nie posiadamy, a hejterów Realu nie ma - są tylko Barcelony

Fakty są jednak niepodważalne. Real osiągnął bardzo wysoką formę w najważniejszej części sezonu. W tym momencie, są dla mnie na "pole position" w wyścigu po trofeum. Po jedenastu latach upokorzeń na arenie międzynarodowej, "fata morgana" powoli zaczyna się materializować...

Dobrze. Za 2 godziny rewanż na CN - są jakieś realne szanse czy raczej bicie głową w mur i awans Milanu?

Są real(ne) szanse na bicie głową w mur i awans Milanu.

Robertinho pisze:Są real(ne) szanse na bicie głową w mur i awans Milanu.

Są mało real(ne) szanse na awans Barcy.
Tak na serio to przy dobrym meczu Barca może spokojnie awansować, ale catenaccio może nas dobić. Stawiam, że Barca wygra po karnych,( ) a tak realnie oceniam szansę 58-42% dla Milanu na awans.

1-0 od 5. minuty. Messi daje nadzieję.

Do przerwy 2-0. 2 gole Messiego i kolejne 3 kwadranse przed nami. Walczymy!

Ale Schalke sobie namieszało teraz

Nie ma się z czego cieszyć.

Wyniki zdecydowanie nie po mojej myśli.

Villa i 3-0. 35 minut do szczęścia!

Do boju.

Świetnie grają, ale trzeba uważać, bo jeden mały błąd może wszystko zepsuć.

Nod wykrywa tam trojana.

Mi też się transmisja zawiesiła, więc usuwam ten link.

10 minut...

Milan

Visca el Barca!

Pięknie!

To było to!