Strona 11 z 14
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 10:54
autor: Wujek Toni
Nie ukrywam, że naprawdę trudno mi zrozumieć dlaczego Murray potrafi tak doskonale neutralizować wszelkie atuty Djokovicia czy Federera, podczas gdy zupełnie nie radzi sobie z tenisem Nadala.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:22
autor: Jacques D.
Ciekawi mnie, dlaczego Novak tak się dziwi, że przerzut liftem w karo nie przynosi pożądanych rezultatów.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:24
autor: Wujek Toni
Mnie bardziej zastanawia dlaczego Serb uparcie gra przez backhand Murray'a, skoro na moje oko wygrał większość forehandowych wymian do jakich w tym meczu doszło.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:24
autor: DUN I LOVE
Nie lubię spotkań, kiedy rola serwisu jest tak zmarginalizowana (żadna?). Oczywiście, Karlović czy Raonic to też przesada w drugą stronę, ale za bardzo przywykłem do tenisa, gdzie przełamanie rywala naprawdę coś znaczy.
Po 3.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:25
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze:Nie lubię spotkań, kiedy rola serwisu jest tak zmarginalizowana (żadna?). Oczywiście, Karlović czy Raonic to też przesada w drugą stronę, ale za bardzo przywykłem do tenisa, gdzie przełamanie rywala naprawdę coś znaczy.
Po 3.
Ale czego innego spodziewać po meczu dwóch najlepiej returnujących zawodników na świecie nie obdarzonych przy tym szczególnie dobrym podaniem?
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:30
autor: DUN I LOVE
Wujek Toni pisze:Ale czego innego spodziewać po meczu dwóch najlepiej returnujących zawodników na świecie nie obdarzonych przy tym szczególnie dobrym podaniem?
Ale mnie to specjalnie nie dziwi przecież. Sygnalizuję tylko, że to nie jest tenis z mojej bajki.
Kolejny break, nie wiem już który z rzędu.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:31
autor: Wujek Toni
Ostatni utrzymany serwis to chyba podanie Murray'a na 2-2.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:34
autor: robpal
To mecz walki, który trzeba zrozumieć.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:34
autor: Wujek Toni
Wstałem rano z dużą dozą ochoty na obejrzenie tego spotkania, nie zważając na traumatyczne wspomnienie finału US Open. Łudziłem się, że szybka nawierzchnia w minimalnym stopniu zmieni charakter poprzednich spotkań. Niestety chyba po skończeniu pierwszej partii sobie odpuszczę.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:34
autor: jowy
Też trzeba jasno powiedzieć, że dzisiaj panowie nie trafili z formą serwisową.
Miałem przed chwilą pisać, że mi nie przeszkadza to łamanie...ale teraz to już chyba przegięcie.

Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:38
autor: Wujek Toni
Gem serwisowy dla Djokovicia

Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:45
autor: Jacques D.
Oni grają brzydszy i bardziej nudny tenis niż Simon, Shuettler, Ferrer razem wzięci.

Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:49
autor: DUN I LOVE
W zasadzie to stawka meczu i wyrównany wynik ratują to "widowisko". Słabo to jakościowo wygląda.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:51
autor: Jacques D.
To było najefektowniejsze, co się w tym meczu stało.

Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:51
autor: Wujek Toni
No ja jeszcze nie widziałem dobrego meczu między nimi.

Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:52
autor: Jacques D.
Wujek Toni pisze:No ja jeszcze nie widziałem dobrego meczu między nimi.

Rzym '11.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:56
autor: DUN I LOVE
No ten rzymski mecz był znakomity. Teraz jest co najwyżej przeciętny, obaj strasznie szarpią i umieją serwować.
Mary 7-5.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:58
autor: Rodżer Anderłoter
Zapewne jakiś Chińczyk robił tę rakietę.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 11:59
autor: Joao
Nadalu wróć

. Już lepiej niech się tłuką Hiszpan z Serbem, bo ten mecz to kpina

.
Re: Szanghaj 2012
: 14 paź 2012, 12:00
autor: Robertinho
Wygraj to Merry.