Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
Serena Williams nie zagra w Rzymie. Roland Garros pod znakiem zapytania
Spoiler:
Serena Williams nie weźmie udziału w międzynarodowych mistrzostwach Włoch, w których czterokrotnie triumfowała. Amerykanka nie jest jeszcze w 100 proc. gotowa do rywalizacji na światowych kortach.
Serena Williams nie brała udziału w żadnym turnieju od porażki w I rundzie Miami Open z Naomi Osaką. 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa trenowała dwa tygodnie temu w Nicei, gdzie pod kierunkiem Patricka Mouratoglou miała przygotowywać się do imprez w Madrycie i Rzymie. Tymczasem utytułowana Amerykanka ogłosiła najpierw, że nie przyleci do hiszpańskiej stolicy. W środowy poranek uczyniła tak samo z zawodami rozgrywanymi w Wiecznym Mieście.
Jak poinformowali organizatorzy, młodsza z sióstr Williams ciągle walczy o to, aby być w 100 proc. gotowa do rywalizacji na światowych kortach. Jej pierwsze występy po urodzeniu dziecka, w lutym i marcu 2018 roku, nie były dla niej zadowalające. Nie jest żadną tajemnicą, że Amerykanka celuje w kolejne wielkoszlemowe trofea i chce pobić rekord Margaret Court. Z tego względu pojawiły się już opinie, iż reprezentantka USA pominie sezon na mączce oraz występ w Paryżu, gdzie prędzej czy później mogłyby wyjść jej braki w przygotowaniu fizycznym. Niektórzy uważają, że tenisistka wróci na kort dopiero w Wimbledonie.
Serena Williams triumfowała w Rzymie w latach 2002, 2013, 2014 i 2016. Jej miejsce w głównej drabince międzynarodowych mistrzostw Italii zajmie Amerykanka Catherine Bellis.
Serena Williams już planuje starty w USA. Zagra w San Jose obok Marii Szarapowej
Spoiler:
Serena Williams wycofuje się z kolejnych turniejów rozgrywanych na mączce, ale będzie chciała dobrze przygotować się do US Open 2018. Amerykanka potwierdziła, że weźmie udział w imprezie w San Jose, która odbędzie się w dniach 30 lipca - 5 sierpnia.
REKLAMA
WTA Rzym: Simona Halep i Karolina Woźniacka na starcie. Ostatni turniej Roberty Vinci
- Nie mogę się doczekać, aby zainaugurować tegoroczne lato w turnieju Mubadala Silicon Valley Classic i wystąpić na nowym obiekcie - powiedziała Serena Williams. Zawody WTA Premier w San Jose zastąpią w kalendarzu turniej, który corocznie odbywał się na kortach kampusu Uniwersytetu Stanforda, ale musiał zostać odwołany z powodu zmiany polityki uczelni odnośnie organizacji imprez masowych.
Młodsza z sióstr Williams nie grała zawodowo w tenisa od turnieju Miami Open 2018. W ostatnim czasie zrezygnowała z występu w Madrycie i Rzymie. Teraz nie jest pewna udziału w wielkoszlemowym Roland Garros, a media już spekulują, że może wrócić dopiero na rozgrywany na kortach trawiastych Wimbledon.
Jeśli chodzi o zawody w San Jose, to tradycyjnie otworzą one zmagania na amerykańskich kortach twardych. Udział w nich potwierdziły już Rosjanka Maria Szarapowa oraz Amerykanki Madison Keys i Coco Vandeweghe, które w zeszłym roku walczyły o tytuł na obiektach Uniwersytetu Stanforda.
Patrick Mouratoglou: Serena wróciła za wcześnie. Będzie gotowa na Paryż
Spoiler:
Patrick Mouratoglou przyznał, że Serena Williams podjęła zbyt pochopną decyzję o powrocie do rywalizacji po urodzeniu dziecka. Jest jednak przekonany, że Amerykanka już wkrótce odzyska dawną formę.
- Po urodzeniu dziecka Serena musiała odbudować swoje ciało. Gdy 30 kwietnia przyjechała do Nicei, aby trenować w Mouratoglou Tennis Academy, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie jest jeszcze gotowa. Zabrakło nam czasu, który został poświęcony na wszystkie badania lekarskie, jakie musiała przejść - powiedział Patrick Mouratoglou.
- Z tego powodu zdecydowaliśmy się odpuścić turnieje w Madrycie i Rzymie, ponieważ aby być perfekcyjnie przygotowaną, Serena potrzebowała pięciu tygodni. Razem z moim zespołem opracowaliśmy dla niej specjalny program, który pozwoliłby jej odzyskać dawne kształty. Ważną rolę odgrywają w nim odżywianie, przygotowanie fizyczne i oczywiście tenis. Jak na razie wszystko idzie bardzo dobrze. Serena ciężko pracuje i czyni postępy w każdym aspekcie. Jestem z tego powodu zadowolony i jestem pewny, że będzie gotowa na Rolanda Garrosa - dodał szkoleniowiec.
Serena Williams powróciła do rywalizacji podczas lutowego meczu Pucharu Federacji z Holandią. Potem wystąpiła w Indian Wells oraz Miami, lecz nie osiągnęła godnych uwagi rezultatów. - Serena wróciła za wcześnie. Nie była na to przygotowana, ale czuła potrzebę rywalizacji. Dlatego zdecydowała się zagrać, mimo iż sporo brakowało jej do tego, aby być gotową na 100 proc. To było dla niej dobre doświadczenie, ponieważ zdała sobie sprawę, że musi jeszcze wykonać sporo pracy - stwierdził Mouratoglou.
Serena Williams na książęcym ślubie. Pani młoda to jej przyjaciółka
Spoiler:
Serena Williams i jej mąż Alexis Ohanian pojawili się na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle. Amerykańska tenisistka jest przyjaciółką pani młodej.
Informacje o zaproszeniu 23-krotnej mistrzyni wielkoszlemowej na książęce wesele pojawiły się wraz z jej rezygnacją z turniejów WTA w Madrycie i Rzymie. Serena Williams rzeczywiście przyleciała do Londynu, aby wziąć udział w uroczystościach na zamku Windsor. Towarzyszył jej mąż Alexis Ohanian.
Młodsza z sióstr Williams i Meghan Markle znają się od kilku lat. Poznały się we wrześniu 2014 roku, gdy wystąpiły w jednej drużynie podczas programu Celebrity Beach Bowl. Teraz przyszła księżna Sussex zaprosiła tenisistkę na uroczystość, podczas której poślubiła księcia Harry'ego.
Serena Williams nie grała zawodowo w tenisa od turnieju Miami Open. Amerykanka ciągle dochodzi do dawnej formy po urodzeniu dziecka na początku wrześniu 2017 roku. W listopadzie poślubiła Alexisa Ohaniana. Zawodniczka jest zgłoszona do rozpoczynającego się 27 maja wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2018, ale pojawiły się już informacje, że może się wycofać i powrócić dopiero na Wimbledon.
Roland Garros: Serena Williams nierozstawiona. Córka prezydenta USA oburzona
Spoiler:
Serena Williams będzie nierozstawiona w wielkoszlemowym Roland Garros 2018. Decyzja organizatorów paryskiego turnieju była szeroko komentowana przez tenisistów i media. Głos zabrała także córka prezydenta USA, Ivanka Trump.
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Serena Williams
Mundial 2018: newsy, wideo, zdjęcia, ciekawostki, quizy i wiele więcej. Sprawdź serwis na MŚ!
Roland Garros: Magda Linette poznała rywalkę. Starcie byłych mistrzyń już w I rundzie
- Lista rozstawionych tenisistek zostanie ogłoszona na bazie rankingu WTA. W ten sposób o rozstawieniu zadecyduje notowanie światowej klasyfikacji z 21 maja 2018 roku - ogłosili w poniedziałek organizatorzy. Tym samym stało się jasne, że powracająca do rywalizacji po urodzeniu dziecka Serena Williams nie będzie rozstawiona podczas Rolanda Garrosa 2018.
W kwietniu Amerykanka poruszyła ten wątek w rozmowie z "New York Times". - Nie trzeba czekać z urodzeniem dziecka do zakończenia kariery. Jeśli bardzo chce się mieć potomstwo i w związku z tym zrobić sobie przerwę od tenisa, by następnie do niego wrócić, nie powinno się być z tego powodu karanym. Ciąża to nie kontuzja - wyznała 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa.
REKLAMA
Decyzję organizatorów skrytykowała na Twitterze córka prezydenta USA, Ivanka Trump. - To niedorzeczne. Serena Williams jest najlepszą sportsmenką w historii i kochającą matką. Żadna osoba nie powinna być karana za to, że chce mieć dziecko! WTA powinna natychmiast zmienić ten przepis.
W I rundzie Rolanda Garrosa 2018 Williams zmierzy się z Czeszką Kristyną Pliskovą. Z kolei na etapie 1/8 finału możliwe będzie jej starcie z Marią Szarapową, która zapewniła sobie rozstawienie po udanym występie w turnieju WTA Premier 5 w Rzymie. Co ciekawe, Rosjanka przyznała, że przepisy dotyczące rozstawienia powinny rzeczywiście ulec zmianie: - Tenis jest sportem indywidualnym, ale kiedy rodzi się dziecko, trochę się w życiu traci, ponieważ pojawia się ktoś znacznie ważniejszy. Uważam więc, że zmiana tego przepisu byłaby dobra.
The 23-time Grand Slam champion jetted in from the Royal Wedding in Windsor, UK, last weekend to return to the Parisian clay in pursuit of a fourth Roland-Garros title.
We haven’t witnessed the 36-year-old in major action since her astonishing 2017 Australian Open triumph, when we later learned she was pregnant with daughter, Olympia.
Roger Federer hailed Williams’ achievements in a Wall Street Journal interview this week: “It’s an amazing story and then she became one of the greatest, if not the greatest tennis player of all time.”
Quite the praise from the Swiss maestro, and Serena’s peers have had plenty to say in Paris, welcoming back the 2002, 2013 and 2015 Roland-Garros champion.
Garbine Muguruza prevailed againstWilliams in the 2016 French Open final and could meet the American in the quarter-finals during this year's tournament
Play Video
“You know, it's so far. If that happens, it will be the best match for quarter-finals,” claimed the Spaniard with a smile. “You know, it's always good to play her, to see her in the draw, and that's it.
“I think she's the best in history, so it's always good when she's around as a great competitor. I think Serena Williams is Serena. You never have to underestimate if she's not competing a lot,” continued Muguruza, expecting Serena’s level to be high. “I think she has the talent and the confidence. So it's always a tough opponent.”
France's leading light Caroline Garcia was in the stands as a young spectator when Serena was in the midst of her trophy-laden career.
“You know, I came a couple of times, my parents bring me to watch matches. It was special to be on these courts watching,” reflected the world No.7. “I think the first time we came we had some good matches and Serena was already there. It's kind of surprising but she's still here and competing.”
“I think it's great. I think it's so nice to have her back. I think it's always great to have the best players play, and it raises your level,” claimed the No.2 seed. “You have to play your best level, and I think having someone like Serena back, it's keeping us all on our toes and we have to keep improving all the time. I have no doubt that she'll be playing very well.”
Another French favourite, Kristina Mladenovic, is also sure Serena is raring to go for another tilt at the title.
“She's the best player, in my opinion. She's a great champion. If not an icon, a legend in tennis. It's a great thing that she's here, that she's still here in the world of tennis,” said last year's quarter-finalist. “If she's here today, it means that she feels ready and good shape and fit. We'll see what happens. I haven't seen her play lately, but it's a good thing that she's here indeed.”
World No.1 Simona Halep is adamant that Williams’ unrivalled experience is a huge advantage for the inher comeback to the major arena.
“Of course it's great for tennis that she's back. Maybe she needs a little bit more time to get again used to the tournaments and everyday playing. In my opinion, I said many times, that she's able to come back and to win again tournaments,” explained the top seed. “She knows how to handle the pressure, how to handle all the situations. She's there for so many years. So I think she will come back, and she will be good again.
“I feel that now everyone is here, it feels that the tournament is complete and everyone is here just to show that tennis is really nice and also that everyone can win it, and these girls are coming back - Vika (Azarenka), Serena, with their kids, which is amazing. It makes it a little bit different and also special.”
Williams opens her Roland Garros campaign up against world No.70 Kristyna Pliskova.
Roland Garros: Serena Williams wróciła do wielkoszlemowej rywalizacji. Efektowne otwarcie Caroline Garcii
Spoiler:
Serena Williams pokonała w dwóch setach Kristynę Pliskovą i awansowała do II rundy Rolanda Garrosa. Caroline Garcia na otwarcie turnieju oddała gema Ying-Ying Duan.
REKLAMA
Mundial 2018: newsy, wideo, zdjęcia, ciekawostki, quizy i wiele więcej. Sprawdź serwis na MŚ!
Roland Garros: Maria Szarapowa uciekła przed porażką. Garbine Muguruza lepsza od Swietłany Kuzniecowej
Roland Garros 2018 to dla Sereny Williams (WTA 451) pierwszy wielkoszlemowy występ od Australian Open 2017. Amerykanka, po urodzeniu dziecka, na korty wróciła w marcu. W Indian Wells wygrała dwa mecze, a w Miami odpadła w I rundzie. W Paryżu na początek była liderka rankingu pokonała 7:6(4), 6:4 Kristynę Pliskovą (WTA 70).
W pierwszym secie nie było przełamań, a w tie breaku Czeszka nie wykorzystała prowadzenia 3-0. W drugiej partii Williams wróciła z 0:2. W trwającym godzinę i 45 minut meczu Amerykanka zaserwowała 13 asów, o dwa mniej od Czeszki. Była liderka rankingu odparła sześć z ośmiu break pointów, a sama zamieniła na przełamanie trzy z czterech okazji. Naliczono jej 29 kończących uderzeń i 25 niewymuszonych błędów. Pliskova miała 34 piłki wygrane bezpośrednio i 33 pomyłki.
REKLAMA
W II rundzie Williams zmierzy się z Ashleigh Barty (WTA 17), która pokonała 6:3, 6:1 Natalię Wichliancewą (WTA 79). W ciągu 64 minut Australijka odparła pięć break pointów i zdobyła 20 z 24 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Posłała 13 kończących uderzeń przy 17 niewymuszonych błędach. Rosjance zanotowano 11 piłek wygranych bezpośrednio i 36 pomyłek.
Kiki Bertens (WTA 22) w 69 minut rozbiła 6:2, 6:1 Arynę Sabalenkę (WTA 48). Holenderka odparła sześć break pointów, a sama uzyskała pięć przełamań. Mecz zakończyła z 13 kończącymi uderzeniami i 10 niewymuszonymi błędami. Białorusinka miała 16 piłek wygranych bezpośrednio i 37 pomyłek.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka udoskonalił plan przygotowań. "Chcemy być jeszcze bardziej efektywni"
Kolejną rywalką Bertens będzie Alaksandra Sasnowicz (WTA 55), która pokonała 6:4, 6:3 Denisę Allertovą (WTA 103). W ciągu 78 minut Czeszka popełniła 43 niewymuszone błędy i zdobyła tylko siedem z 32 punktów przy swoim drugim podaniu. Białorusinka obroniła 13 z 16 break pointów.
Caroline Garcia (WTA 7) w 58 minut rozbiła 6:1, 6:0 Ying-Ying Duan (WTA 111). Francuzka zaserwowała pięć asów i zdobyła 21 z 30 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Obie tenisistki miały po dziewięć break pointów. Reprezentantka gospodarzy uzyskała sześć przełamań, a sama tylko raz straciła serwis.
Anastazja Pawluczenkowa (WTA 28) odparła 12 z 15 break pointów i zwyciężyła 6:4, 7:6(1) Polonę Hercog (WTA 58). Irina-Camelia Begu (WTA 40) wygrała 6:4, 5:7, 9:7 z Anną Karoliną Schmiedlovą (WTA 77) po trzech godzinach i 19 minutach. W trzecim secie Rumunka wróciła ze stanu 2:5.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
wtorek, 29 maja
tytułowana tenisistka pojawiła się na okładce lipcowego wydania magazynu "Harper's Bazaar". Na pierwszej stronie widzimy uśmiechniętą i pewną siebie Serenę Williams, pozującą na plaży w stroju kąpielowym. Okazuje się, że Amerykanka nie zawsze była pewna siebie, to przyszło dopiero z czasem. Gwiazda tenisa wyznała, że nie było jej łatwo dorastać u boku starszej siostry, która była od niej wyższa i szczuplejsza.
- Było to dla mnie trudne... Byłam inna niż Venus, ona była szczupła, wysoka i piękna, a ja silna i muskularna - i też piękna, ale, wiesz, zupełnie inna - zdradziła 36-letnia sportsmenka w wywiadzie dla "Harper's Bazaar".
Przed laty Serena Williams chciała znacznie schudnąć, ale dziś w pełni akceptuje swój wygląd. - To ja, a to jest moja broń i maszyna - mówi o swoim ciele tenisistka. - Jestem szczęśliwa, że jestem, jaka jestem i że tak wyglądam - podkreśla.
23-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych we wrześniu ubiegłego roku po raz pierwszy została mamą. Amerykanka wspomniała, że kiedy Alexis Olympia przyszła na świat, była do niej bardzo podobna.
- Kiedy Olympia się urodziła, miała moje ramiona, a ja zamiast być smutna i przerażona tym, co ludzie będą o niej mówili, byłam po prostu szczęśliwa - oznajmiła.
Serena Williams zdradziła, że w przyszłości chciałaby powiększyć rodzinę. - Olympia potrzebuje małej siostrzyczki, a potem możemy mieć chłopca - wyznała tenisistka w "Harper's Bazaar".
Patrick Mouratoglou: Serena Williams zdąży na Wimbledon
Spoiler:
Serena Williams ma być gotowa do rywalizacji na kortach trawiastych wielkoszlemowego Wimbledonu. Tak poinformował trener tenisistki, Patrick Mouratoglou.
Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
11 Czerwca 2018, 16:23
Udostępnij 8 Tweetnij Skomentuj 0
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Serena Williams
Mundial 2018: newsy, wideo, zdjęcia, ciekawostki, quizy i wiele więcej. Sprawdź serwis na MŚ!
Simona Halep: Paryż to moje ulubione miasto
Serena Williams wycofała się z meczu IV rundy Rolanda Garrosa 2018 z Rosjanką Marią Szarapową. Amerykanka nie wyszła na kort z powodu kontuzji mięśnia klatki piersiowej. Był to jej pierwszy wielkoszlemowy występ od urodzenia dziecka.
REKLAMA
- To uraz mięśnia, więc gdyby kontynuowała grę w Paryżu, to mogłoby dojść do jego rozerwania. W ciągu 15 dni wszystko powinno się zagoić, a Serena będzie mogła normalnie grać w tenisa - powiedział Patrick Mouratoglou, który podczas międzynarodowych mistrzostw Francji pełnił także rolę eksperta i komentatora.
Trener 23-krotnej mistrzyni wielkoszlemowej nie ukrywał, że do kontuzji młodszej z sióstr Williams przyczyniła się gra deblowa. Zaraz po wycofaniu z paryskiego turnieju szkoleniowiec odradzał jej występ w tej konkurencji w Wimbledonie. - Po naszej dyskusji uznaliśmy, że jest to niemożliwe. Z drugiej strony z Sereną nigdy nic nie wiadomo. Ona jest nieprzewidywalna - zakończył Mouratoglou.