Strona 11 z 94

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 21:58
autor: Robertinho
Mario pisze:
Robertinho pisze:Bo to ostatni dzwonek, żeby pogonić blacharę i tatka. I ogólnie znormalnieć. A bez ostatecznego upadku nie ma na to szans.
I co? Nagle jednostrzałowiec zostanie poważnym zawodnikiem?
Jeśli przez poważnego zawodnika rozumiemy tak na początek semi 250 i ćwiartki 500, to jest to do ogarnięcia pewnie w miesiąc.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 21:59
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:A miałem nadzieję, że nikt nie wyłapie tej mojej kompromitacji. :D
Przecież wczoraj przyznałem mu nagrodę imienia Carreno Busty, dzisiaj po prostu zignorowałem ten wpis.
Emu pisze:Serwuje normalnie Kyrgios?
Tak.
Robertinho pisze:[Jeśli przez poważnego zawodnika rozumiemy tak na początek semi 250 i ćwiartki 500, to jest to do ogarnięcia pewnie w miesiąc.
Powodzenia życzę.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:06
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Piotrek, Kudla ostatnio zaczął coś grać. Może ogarnąć dzieciaka po 5-setówce.
Kudla co roku coś tam gra na trawie żeby potem przez resztę sezonu kilka razy pokazać się w amerykańskich challengerach. Może być zjazd, ale rywal w zasięgu.

W ogóle, to Stan ma drabinkę że pierwszy raz mu będę mógł kibicować w półfinale co najwyżej.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:07
autor: DUN I LOVE
2 rozstawionych odpadło w pierwszym dniu turnieju:
[28] Pablo Cuevas (URU)
[19] Tommy Robredo (ESP)

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:15
autor: Robertinho
Mario pisze:
Robertinho pisze:Jeśli przez poważnego zawodnika rozumiemy tak na początek semi 250 i ćwiartki 500, to jest to do ogarnięcia pewnie w miesiąc.
Powodzenia życzę.
Nie lekceważyłbym skali dotychczasowego marnowania możliwości.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:18
autor: Lucas
DUN I LOVE pisze:2 rozstawionych odpadło w pierwszym dniu turnieju:
[28] Pablo Cuevas (URU)
[19] Tommy Robredo (ESP)
Z turnieju Pań wyleciały Suarez i Vinci, więc ziemniaczane szeregi na Wimblu topnnieją dość szybko. W zasadzie chyba tak powinno być, gorzej, że jeden gracz dostaje w R1 Robredo, a inny Kohlschreibera, to jednak jest kolosalna różnica (choć Novak sobie poradził, to trochę szkoda Niemca, gdyby sam wylosował jakiegoś ceglarza, moglibyśmy dłużej oglądać go w turnieju).

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:21
autor: Barty
ObrazekObrazek

Wimbledon - plan gier na wtorek (dzień II):

Kort centralny - start o godzinie 14:00:
WTA
Damir Dzumhur (BIH) vs Roger Federer (SUI) [2]
Mikhail Kukushkin (KAZ) vs Andy Murray (GBR) [3]

Kort 1 - start o godzinie 14:00:
Thomaz Bellucci (BRA) vs Rafael Nadal (ESP) [10]
WTA
Tomas Berdych (CZE) [6] vs Jeremy Chardy (FRA)

Kort 2 - start o godzinie 12:30:
Jo-Wilfried Tsonga (FRA) [13] vs Gilles Muller (LUX)
Nicolas Almagro (ESP) vs Gilles Simon (FRA) [12]

Kort 3 - start o godzinie 12:30:
Alexandr Dolgopolov (UKR) vs Kyle Edmund (GBR)
WTAx2
Gael Monfils (FRA) [18] vs Pablo Carreno Busta (ESP)

Kort 12 - start o godzinie 12:30:
Elias Ymer (SWE) vs Ivo Karlovic (CRO) [23]
WTA
Luca Vanni (ITA) vs James Ward (GBR)

Kort 18 - start o godzinie 12:30:
WTA
Andreas Seppi (ITA) [25] vs Brydan Klein (GBR)
Feliciano Lopez (ESP) [15] vs Steve Darcis (BEL)

Kort 5 - start o godzinie 12:30:
WTA
Sam Querrey (USA) vs Igor Sijsling (NED)
Pablo Andujar (ESP) vs Guillermo Garcia-Lopez (ESP) [29]

Kort 6 - start o godzinie 12:30:
Ruben Bemelmans (BEL) vs Roberto Bautista Agut (ESP) [20]
Viktor Troicki (SRB) [22] vs Aleksandr Nedovyesov (KAZ)

Kort 7 - start o godzinie 12:30:
WTA
Denis Istomin (UZB) vs Albert Ramos-Vinolas (ESP)
Robin Haase (NED) vs Alejandro Falla (COL)

Kort 8 - start o godzinie 12:30:
WTA
Yuichi Sugita (JPN) vs Blaz Kavcic (SLO)
Radek Stepanek (CZE) vs Aljaz Bedene (GBR)

Kort 9 - start o godzinie 12:30:
Dustin Brown (GER) vs Yen-Hsun Lu (TPE)
WTAx2
Adrian Mannarino (FRA) vs Michael Berrer (GER)

Kort 10 - start o godzinie 12:30:
WTA
Sergiy Stakhovsky (UKR) vs Borna Corić (CRO)
Jiri Vesely (CZE) vs Paolo Lorenzi (ITA)

Kort 11 - start o godzinie 12:30:
Benoit Paire (FRA) vs Mikhail Youzhny (RUS)
Vasek Pospisil (CAN) vs Vincent Millot (FRA)

Kort 15 - start o godzinie 12:30:
WTA
Nikoloz Basilashvili (GEO) vs Facundo Bagnis (ARG)

Kort 16 - start o godzinie 12:30:
WTA
Jack Sock (USA) [31] vs Sam Groth (AUS)

Kort 17 - start o godzinie 12:30:
Malek Jaziri (TUN) vs James Duckworth (AUS)
WTA
Filip Krajinović (SRB) vs Nicolas Mahut (FRA)

Kort 19 - start o godzinie 12:30:
WTA
Tim Smyczek (USA) vs Fabio Fognini (ITA) [30]
Ernests Gulbis (LAT) vs Lukas Rosol (CZE)

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:42
autor: Lleyton
Szkoda, wielka szkoda że nie było mi dane obejrzeć ostatniego meczu Lleytona na Wimblu, z tego co pisaliście zabrakło po prostu zdrowia i zimnej głowy, cóż mam nadzieję że uda mu się wygrać jakiś mecz, ale w szlemie raczej jest to już niemożliwe.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 22:46
autor: Barty

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 23:22
autor: Jacques D.
Nie wiem, o co chodzi z tym możliwościami JJ rzekomymi. Nawet ten osławiony serwis jest kiepściutko plasowany i mało urozmaicony w zestawieniu z takim Raoniciem nawet. Fh przeciętny i erratyczny, na bh ziejąca dziura. Siatka słaba, skróty grane kompletnie bezmyślnie i najczęściej zupełnie nieadekwatnie do sytuacji. Fizycznie wątły, poruszanie się marne, taktyka na poziomie futuresowym... Jaki potencjał ja się pytam?

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 23:31
autor: Mario
Lucas pisze:(choć Novak sobie poradził, to trochę szkoda Niemca, gdyby sam wylosował jakiegoś ceglarza, moglibyśmy dłużej oglądać go w turnieju).
Podczas oglądania Hewitta z Nieminenem, gdzieś tam w tle na streamie miałem włączonego Souzę z Giraldo i też sobie myślałem o niesprawiedliwości losu. Panowie latynosi wyglądali jak dzieci we mgle na tym korcie, rzucić jednego Rusty'emu, drugiego Finowi i obaj graliby w drugiej rundzie. No ale takie uroki drabinek...
Lleyton pisze:cóż mam nadzieję że uda mu się wygrać jakiś mecz, ale w szlemie raczej jest to już niemożliwe.
Dlaczego niemożliwe? Wszystko zależy od tego na kogo trafi, w Szlemie oprócz Lleytona jest 127 zawodników, z czego część to jacyś słabsi kwalifikanci, dzikie karty czy ceglarze, którzy przyjeżdżają po czek. Przy odrobinie szczęście, może uda się któregoś wylosować w Nowym Jorku lub Melbourne.

Dzisiaj według mnie kluczem w 5 secie było to, że nie serwował jako pierwszy, po pierwsze przy każdym przełamaniu (był 3 razy z przodu w 3 secie) jednak nie odskakiwał na 2 gemy, po drugie to on (od po 4) cały czas ratował się przed porażką. Mieliśmy jak na razie 4 przedłużone decidery - Verdasco pyknął Klizana, Herbert Chunga, Zverev Gabaszwiliego, no i Nieminen Rusty'ego - za każdym razem zwyciężył ten wychodzący na przewagę w ostatniej partii. Z drugiej strony nikt nie bronił wykazać choć odrobinę zainteresowania w 6 gemie 4 seta...
Jacques D. pisze:Nie wiem, o co chodzi z tym możliwościami JJ rzekomymi. Nawet ten osławiony serwis jest kiepściutko plasowany i mało urozmaicony w zestawieniu z takim Raoniciem nawet. Fh przeciętny i erratyczny, na bh ziejąca dziura. Siatka słaba, skróty grane kompletnie bezmyślnie i najczęściej zupełnie nieadekwatnie do sytuacji. Fizycznie wątły, poruszanie się marne, taktyka na poziomie futuresowym... Jaki potencjał ja się pytam?
:ok: Wyręczyłeś mnie.

Dodam jeszcze, że po cichu liczę na tego Carreno, wprawdzie tydzień temu przegrał z tym dzieciakiem (Fritz chyba mu było), ale przed rokiem przeciągnął jednak Ferrera do 5 seta. Naprawdę ostatnio rzeczą, o której marzę są zwycięstwa nie w pełni zdrowego Monfilsa na trawiastym korcie i perspektywa spotkania z Simonem w R32. Bo przecież Gilles Simon, trawa, best of 5, kłopoty zdrowotne - z tego na 95% wyszedłby jakiś kończący sezon uraz...

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 23:41
autor: Robertinho
Janowicz jest od dawno kompletnie posypany w każdym elemencie. Ocenianie jego możliwości na podstawie tego, co teraz prezentuje, jest jednak poważnym nadużyciem.

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 23:43
autor: bogdan1978
Ja tam lubię DżejDżeja więc żal mi że taką chałę dziś odstawił - wyglądało jakby był obrażony na wszystko i wszystkich że mu serwis nie siedzi i ogólnie mu wcale nie zależało , nawet nie walczył specjalnie :( . Choć akurat dzisiaj ze skrótami specjalnie nie przesadzał - psuł wszystko inne dla odmiany .

Rywal nawet w challengerach nie radzi sobie jakoś wybitnie , na trawie gra pewnie z kilka razy w sezonie i pewnie nie każdym , a Jurek niby najbardziej lubi trawę więc upadek jest wielki .

W Halle jakoś to wyglądało więc osobiście jestem rozczarowany .

Re: Wimbledon 2015

: 29 cze 2015, 23:48
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Niesamowite. Dawno nie było turnieju, gdzie po pierwszej rundzie w jednej ćwiartce nie ma żadnego nazwiska, którego nie trawię. :o

[4] Stan Wawrinka (SUI) vs Victor Estrella Burgos (DOM)
Fernando Verdasco (ESP) vs [32] Dominic Thiem (AUT)
[Q] John Millman (AUS) vs Marcos Baghdatis (CYP)
[WC] Liam Broady (GBR) vs [16] David Goffin (BEL)
[11] Grigor Dimitrov (BUL) vs Steve Johnson (USA)
[Q] Kenny De Schepper (FRA) vs [21] Richard Gasquet (FRA)
[26] Nick Kyrgios (AUS) vs Juan Monaco (ARG)
[PR] Tommy Haas (GER) vs [7] Milos Raonic (CAN)

Pico, Milos i Kenny są mi obojętni, a cała reszta to ulubieńcy (wyższej, niższej półki, ale ulubieńcy).
Haasa z Panem Miłoszem to bym nawet chętnie zobaczył.

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 0:18
autor: Mario
Ale tu nikt tego nie robi.

Janowicz w całej swojej karierze zagrał z 5-6 naprawdę dobrych turniejów, więc siłą rzeczy ocenianie tylko tych występów też będzie nadużyciem. Trzeba wyciągnąć jakąś średnią i ta średnia to mniej więcej top 50 - kilka razy zaskoczy, kilka razy zawiedzie, raz wygląda jak typ z top 15, drugi raz jak z top 150. Innymi słowy lepsza wersja Dustina Browna i jemu podobnych.

Przechodząc do warsztatu, Polak przy swoich warunkach, chcąc osiągnąć przynajmniej rejony top 10, musiałby na serwisie robić wyniki porównywalne do Isnera, Raonica, ewentualnie tego Kevina Andersona, na dziś (mam na myśli grę od Paryża 2012) jest to poziom Rosola, Cilica itp., czyli z 2-3 ligi niżej. Ewentualnie mógłby dominować forehandem w stylu Del Potro, Tsongi w formie, choć to już w ogóle science fiction, nie ma sensu rozwijać.
Fajnie, że jak na dwumetrowca nieźle się rusza, ale z racji warunków wciąż jest poniżej przeciętnej. Tak samo jak na pochwały może zasługiwać umiejętność zagrywania skrótów (jeśli akurat nie przesadza), czasem jakichś slajsów, jednak przy jego tenisie, nie zrobi to różnicy. Backhand słaby, coś skończy, częściej popsuje, o regularnym trzymaniu krosa raczej nie ma mowy.

Oczywiście na tle przykładowego Isnera wspomniany backhand, wstawki techniczne, poruszanie itd. wypadają lepiej, problem w tym, że różnica w serwisie obu panów jest na tyle duża, że reszta staje się bezwartościowa. John wychodzi sobie na pierwszą rundę Wimbledonu, strzela 38 asów w trzy sety, i mało kogo obchodzi, że 3 razy zagrał slajsem w ziemię, nie skończył amatorskiego woleja, a przy próbie krótkiego krosa uszkodził kibicowi okulary. Jeśli masz ponad 2 metry, nie zostaniesz all-arounderem, musisz zbudować grę na jednym elemencie (serwisie), a wszystko inne to jedynie dodatek. Problem w tym, że u tego naszego Janowicza, podstawowe elementy są co najwyżej przeciętne, w dodatku mocno chwiejne. Dodajmy do tego charakter Polaka i mamy typa, który bywa groźny tylko wtedy, gdy wszystko akurat się zgra. Trochę tego jest, a jak wiemy podobne sytuacje mają miejsce 2-3 razy do roku. Dziwnym zbiegiem okoliczności, mniej więcej tyle razy w roku JJ gra "na miarę swojego potencjału". W cudownym 2013 nie było inaczej...

A ten tekst o połówkach 250 i ćwiartek 500 można by użyć w kontekście większości rankingowych sąsiadów Jerzego.

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 0:22
autor: Rroggerr
Aż człowiek się zastanawia jakim cudem kiepściutko plasowany i mało wszechstronny serwis, przeciętny forehand, brak backhandu, beznadziejna taktyka, słaba siatka i fatalne poruszanie się wystarczyło na wyniki o jakich pomarzyć może większość tej szerokiej czołówki. :D Wszyscy widzą, wiedzą i słyszą, że Janowicz jest beznadziejny, ale ja jednak myślę, że skoro Kevin Anderson jest 10. tenisistą sezonu, a większość zawodników w tych rankingowych rejonach to banda niegroźnych dla czołówki 30-parolatków, którzy korzystają z żenującego pozioma zaplecza i robią często życiowe wyniki - to i nasz Jurek ma potencjał znacznie większy niż pasożytowanie poziomem między challengerami a ATP, przepełnione regularną błazenadą i robieniem z siebie pajaca... Urażonych analizą fanów Andersona, Troickiego czy Bautisty Aguta, gorąco przepraszam, ale ja jednak myślę, że od nich wszystkich Janowicz ma po prostu większy ten potencjał...

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 0:44
autor: Lucas
Nigdy nie byłem i nie będe fanem Jerzego, ale odkładając to na bok to zgadzam się z Mario. Janowicz nie będzie miał wyników bez stabilnego serwowania, taki olbrzym powinien być trudny do przełamania i strzelać asami, by zniechęcać rywala i wbijać go w poczucie, że jedyne na co może liczyć to tb. Jak już mam okazję oglądać JJ mam wrażenie, że trudniej przełamać Ferrera niż Jego. By rozgrywać gemy serwisowe jak Isner trzeba mieć żelazną koncentrację i chłodną głowę, a tego Polakowi brak. Krytykowany tu Anderson jest przeważnie pewny i spokojny dlatego robi wyniki pozwalające na top 15, choć ma tylko serw i fh. Jerzy musi mieć czysty umysł i nie rozpraszać sie drobnostkami na korcie, a dotąd nie opanował tej sztuki. Po drugie poprawiłbym jednak tą gre na siatce, mogłoby być lepiej w tym ważnym dla big serwerów elemencie. Potencjał w Polaku jest, ale on sam go sukcesywnie zabija. Może inni mają mniejszą pulę, ale za to więcej z niej czerpią i za to należy się pochwała. Sam nie ubóstwiam stylu Kevina czy Big Johna, ale na pewno szanuje to jak wyciągaja maksa ze swojej gry, niech sie Jerzy uczy, póki jeszcze może.

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 7:12
autor: Lleyton
Raz jeszcze Aussie Fanatics na meczu Lleytona.
Spoiler:

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 9:50
autor: Robertinho
Janowicz chciał wyprosić DyzmęRomera z konferencji. :D

Re: Wimbledon 2015

: 30 cze 2015, 10:30
autor: Rroggerr
Co by o Jerzym nie mówić, to tym razem chyba nawet Mario przyklaśnie. :D