mtenis.com.pl

Mario pisze:Skąd się wziął kapitan Grzmot?

http://www.realmadryt.pl/index.php?co=a ... i&id=58277

Messi miał gorszy sezon za Taty Martino, śladów zjazdu formy póki co nie widać.

Zenit z pełnym pakietem 12 punktów po 4 meczach.

Messi zbliża się do 30 i ma lekko licząc z 7 sezonów gry na najwyższym poziomie. Zjazd jest kwestią czasu, zresztą coraz częstsze kontuzje nie są dziełem przypadku.

Ale Barca klepie. Nie mam słów. Messi raz, Suarez dwa i do przerwy po herbacie.

Takie bramy, że szok.

Proponuję finał LM w w drugi dzień świąt, po co czekać do maja i na kwietniowe autobusy Mou czy ciężarówkę Diego, tudzież remontade nie tego Rafy. A nie daj Boże jakieś kiepskie losowanie Bayern z Barcą już w ćwiartce.
Mario rozumiem, że jesteś takim samym kibicem Barcy jak Rafy?

Messi, Rafa, LeBron - żelazna trójka.

Niesamowicie rozwinął się Ney przy Messim. Dzisiaj śmiało można go postawić jako playmakera i spokojnie sobie poradzi. Na ten moment strzałem w dziesiątkę był wybór Barcy kosztem Realu. W Madrycie byłby pomagierem CR i pewnie w sferze marzeń byłoby wypracowanie takiej pozycji jaką dzisiaj ma w Barcelonie.

Messi dzisiaj 2 gole i asysta. W drugiej połowie grał w środku i momentami rzucał jakimiś chorymi piłkami. Taki jest chyba pomysł na niego po 30stce. Straci na motoryce i pewnie będzie rozdzielał piłki na środku boiska. W Madrycie w takich okolicznościach zainicjował czwartą bramkę, mimo że był otoczony 4 piłkarzami Realu. Lepszego piłkarza chyba ta planeta nam już nie zaoferuje.

Ale gdyby Neymar poszedł do Realu ZA Krystynę to mógłoby być ciekawie. Na moment w którym przyszedł do Europy, idealny transfer wpisujący się w politykę Barcelony w ostatnich latach. Ronaldihnio =>Messi => Neymar.

Jeszcze dodaj Ronaldo, który rozegrał w Barcelonie najlepszy sezon w karierze.

Rivaldo jeszcze.

Romario też dwa lata pograł i to w dość dobrym momence kariery. Czyli wychodzi na to, że wszyscy najlepsi Brazylijczycy ostatniego ćwierćwiecza grali w Barcelonie.

lake pisze:Proponuję finał LM w w drugi dzień świąt, po co czekać do maja i na kwietniowe autobusy Mou czy ciężarówkę Diego, tudzież remontade nie tego Rafy. A nie daj Boże jakieś kiepskie losowanie Bayern z Barcą już w ćwiartce.

Szkoda, że dzisiaj nie ma meczu Barca - Bayern. Obie ekipy są w takim gazie, że byłby to pojedynek roku.

Wracając do dzisiejszych wydarzeń, straszne to czasy, kiedy człowiek boi się PSV u siebie...

Rivaldo odszedł zanim przyszedł Ronaldinho a miałem na myśli, że nowa gwiazda krzepnie przy aktualnej.

COA pisze:Wracając do dzisiejszych wydarzeń, straszne to czasy, kiedy człowiek boi się PSV u siebie...

No słaby MU w drugiej połowie póki co. Położy mi kupon jak nie wygra, dobrze że mam podpórkę.

Wygląda na to, że kryzys Sevilli położy im puchary już tej jesieni.

Real pozytywnie zareagował - CR 2 gole i 2 asysty. Trochę przysnęli w końcówce, ale bez konsekwencji.

MU w lekkim strachu. Teraz mają Wolfsburg na wyjeździe, a PSV gra u siebie z CSKA. Jeżeli Holendrzy ograją Rosjan, to Diabły będą musiały sięgnąć po pełną pulę, żeby zagrać w LM na wiosnę.

MSN z wczoraj:

Nagroda za LE stała się karą.

To co zagrał wczoraj United to jest nie do opisania. W2 polowie był problem z wyjściem z połowy, a na OT nie było Barcelony, tylko mega słabe Psv.

Być albo nie być MU w tegorocznej edycji. Trudny wyjazd do Wolfsburga, który jednak kilka dni temu został zdobyty przez BVB.

E: 1-1 po kwadrancie. Dzieje się.

Manchester w razie porażki kończy zabawę? Podobnie jak w przypadku Chelsea, myślałem że awans mają przyklepany.

Podobno Ronaldo strzelił z wolnego.