Strona 11 z 51

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 1:57
autor: DUN I LOVE
Mecz chodzi tak jak net u mnie - całkiem płynnie, ale też i z zasadniczymi zawiechami co kilka minut.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 9:26
autor: Kiefer
Spokojna wygrana, rywal jednak popełniał bardzo dużo błędów, grał bardzo mocno i ciężko było wejsć w rytm Szwajcarowi. Gra Rogera wyglądała solidnie, trochę dużo DF-ów, bodaj pięć, to chyba jakiś jego rekord jak na 2-setowy pojedynek, za to asów aż 12. Poruszał się Roger dobrze, z głębi kortu i przy sieci wyglądał dobrze, zobaczymy co będzie dalej, bo wnioski po takim meczu to jednak ciężko wyciągać.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 10:11
autor: grzes430

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 10:32
autor: Damian
Denis również wykorzystał słabość rywala.
Spoiler:

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 10:41
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Fed w czerni, wygląda całkiem fit, patrząc po sylwetce.
Czarny wyszczupla.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 10:53
autor: Kiefer
robpal pisze:
DUN I LOVE pisze:Fed w czerni, wygląda całkiem fit, patrząc po sylwetce.
Czarny wyszczupla.
Dokładnie, pamiętam jak Sidor w zeszłym roku mówił o doskonale wyżyłowanym Nadalu na US Open, że niby bardziej niż np. w styczniowym AO. Tylko, że na AO to Raful grał w bieli, a w NY w czerni. :D

Cóż, nie ukrywam, że sam wolę chodzić w ciemnych kolorach. ;)

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 11:35
autor: DUN I LOVE
Szybki kort w Cincinnati. Fed przyznał po meczu, że faktycznie jest szybciej na centralu niż na zewnętrznych kortach.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 11:39
autor: Barty
W straszny dołek wpadł Edmund, biedaczyna.

Dzisiaj chyba trochę mniej ciekawie na kortach. Coric powinien odesłać pajaca, no i w nocy chyba najciekawsze pojedynki.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 11:42
autor: DUN I LOVE
Ewentualny pojedynek Shapo z Roanem może być meczem o miano rakiety numer 1 w Kanadzie (jeżeli wygra Denis, to później będzie musiał przejść jeszcze jedną rundę, żeby wyprzedzić Milo).

Kyrgios przy meczowej i drugim podaniu posłał jedynkę. Co za brawura. W ogóle nieźle się bawił na korcie:


Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 11:50
autor: Kiefer
Barty pisze:W straszny dołek wpadł Edmund, biedaczyna.

Dzisiaj chyba trochę mniej ciekawie na kortach. Coric powinien odesłać pajaca, no i w nocy chyba najciekawsze pojedynki.
Nie wiem z kim ma grać Coric, ale pajac to pewnie Kyrgios? :D
DUN I LOVE pisze:Szybki kort w Cincinnati. Fed przyznał po meczu, że faktycznie jest szybciej na centralu niż na zewnętrznych kortach.
Dla niego dobrze, gra i tak tylko na centralu. Cinnci i Szanghaj to jedyne chyba Mastersy zaliczane do tych szybszych, szkoda, że tak mało jest tego typu nawierzchni w tourze. W każdym razie nie ma żadnego przypadku, że w Cinnci Rafa i Novak wygrali raz jeden.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:19
autor: robpal
Bez przesady, Cincy nie padło jeszcze łupem Novaka (0-5 w finałach), toż to słynny ostatni bastion touru :D\
Dla Rafy takim turniejem jest Miami, również znakomite 0-5 w meczach o tytuł.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:33
autor: Damian

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:33
autor: Damian

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:35
autor: Kiefer
robpal pisze:Bez przesady, Cincy nie padło jeszcze łupem Novaka (0-5 w finałach), toż to słynny ostatni bastion touru :D\
Dla Rafy takim turniejem jest Miami, również znakomite 0-5 w meczach o tytuł.
Trzy razy przegrał chyba z Federerem i to nie ugrywawszy nawet seta, zobacz, że w Miami i Indian Wells jest zupełnie odwrotnie. Nadal z kolei przez przypadek nie wygrał w Miami, w Cinnci raz wygrał będąc naprawdę w wybitnej formie a na Florydzie się mu to jakimś zrządzeniem losu nie udało, a chyba nie ma wątpliwości, że tam gra się znacznie wolniej.

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:50
autor: Damian
ObrazekObrazek

Cincinnati - Plan gier na środę:

Kort centralny - start o 17:
[3] Alexander Zverev (GER) - Robin Haase (NED)
Lesia Tsurenko (UKR) - [7] Garbiñe Muguruza (ESP)
Mischa Zverev (GER) - [5] Grigor Dimitrov (BUL)

Nie przed 1:
[1] Simona Halep (ROU) - [Q] Ajla Tomljanovic (AUS)

Nie przed 2:30:
Hyeon Chung (KOR) - [4] Juan Martin del Potro (ARG)

GRANDSTAND - start o 17:
[Q] Tatjana Maria (GER) - [3] Sloane Stephens (USA)
[10], Novak Djokovic (SRB) - Adrian Mannarino (FRA)
[4] Angelique Kerber (GER) - Anastasia Pavlyuchenkova (RUS)

Nie przed 1:
Kei Nishikori (JPN) - [WC] Stan Wawrinka (SUI)

STADIUM 3 - start o 17:
[Q] Marius Copil (ROU) - [7] Marin Cilic (CRO)
[6] Kevin Anderson (RSA) - Jeremy Chardy (FRA)
Sam Querrey (USA) - Karen Chaczanow (RUS)

Kort 10 - start o 17:
[9] Karolína Plíšková (CZE) - Aryna Sabalenka (BLR)
Benoit Paire (FRA) - [11] David Goffin (BEL)
[LL] Camila Giorgi (ITA) - [13] Madison Keys (USA)
[LL] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) - Márton Fucsovics (HUN)
[15] Nick Kyrgios (AUS) - Borna Coric (CRO)

Kort 4 - start o 17:
[15] Elise Mertens (BEL) - [Q] Rebecca Peterson (SWE)
[LL] Malek Jaziri (TUN) - Milos Raonic (CAN)
Maria Sakari (GRE) - Anett Kontaveit (EST)

Kort 7 - start o 17:
Ben McLachlan (JPN)/Matwe Middelkoop (NED) vs Juan Sebastian Cabal (COL)/Robert Farah (COL)
[Q] Alize Cornet (FRA) - Jekaterina Makarowa (RUS)

Nie przed 20:
[Q] Bradley Klahn (USA) - [13] Pablo Carreño Busta(ESP)

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 12:51
autor: Damian
Day 3 Preview: Del Potro, Djokovic, Wawrinka Return On Wednesday
Spoiler:
https://www.atpworldtour.com/en/news/de ... ay-preview

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 13:16
autor: Barty

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 13:28
autor: Damian
Staty Rogera jakby ktoś szukał.
Spoiler:

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 13:30
autor: DUN I LOVE
Fed wprawdzie manity w żadnych finałach nie ma, ale po 0-4 w Rzymie i Monte Carlo też wygląda beznadziejnie.

Można głosować na zwycięzców dzisiejszych meczów:
https://www.atpworldtour.com/en/news/fe ... head-polls

Re: Cincinnati 2018

: 15 sie 2018, 13:39
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Fed wprawdzie manity w żadnych finałach nie ma, ale po 0-4 w Rzymie i Monte Carlo też wygląda beznadziejnie.

Można głosować na zwycięzców dzisiejszych meczów:
https://www.atpworldtour.com/en/news/fe ... head-polls
Ale Miami to jakieś pechowe, Szarapka tam też ma Manite. Jak widać każdy ma jakiś turniej, w którym miał wyjątkowego pecha, Fed przegrał finał z Monte-Carlo nawet z Wawrinką mimo, że prowadził. Nadal przecież w finale w Miami w 2005 z Federerem wygrywał 2:0 i 4:1 o ile mnie pamięć nie myli, a Federer w Rzymie 2006 miał piłki meczowe.