Strona 11 z 154

Re: RANKINGI ATP

: 23 kwie 2018, 11:52
autor: Damian
ATP Rankings Movers: Nishikori On The Comeback
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/nis ... april-2018

Re: RANKINGI ATP

: 10 maja 2018, 9:07
autor: Damian

Re: RANKINGI ATP

: 10 maja 2018, 9:15
autor: Damian
ATP Rankings Movers: Sousa Returns To Top 50 With Home Title
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/sou ... 7-may-2018

Re: RANKINGI ATP

: 10 maja 2018, 9:26
autor: DUN I LOVE
Za tydzień Novak prawdopodobnie wypadnie z Top-20.

Re: RANKINGI ATP

: 11 maja 2018, 0:30
autor: Barty
Natomiast do owego TOP-20 wejdzie Kyle Kedders Edmund.

Re: RANKINGI ATP

: 11 maja 2018, 0:36
autor: lake
Novak jak się nie ogarnie w Rzymie to wyleci z top 30. Duszek jutro o top 50.

Re: RANKINGI ATP

: 11 maja 2018, 0:44
autor: Barty
Ano, jakby przegrał pierwszy mecz, to i może wylecieć poza rozstawienie na RG.

Re: RANKINGI ATP

: 11 maja 2018, 0:49
autor: lake
Pisałem już o tym w jego erze.

Re: RANKINGI ATP

: 11 maja 2018, 21:13
autor: DUN I LOVE
Trwa trzeci ćwierćfinał Madrytu.

Edmund gra o 16. miejsce w rankingu, Shapovalov o 29.

Re: RANKINGI ATP

: 12 maja 2018, 14:10
autor: lake
Bryany dwa mecze od powrotu na jedynkę.

Re: RANKINGI ATP

: 12 maja 2018, 19:15
autor: Barty
Tak w ogóle to Zverev może jeszcze w tym roku włączyć się do walki o jedynkę. I nie mówię tego tylko na podstawie ostatnich występów.

Re: RANKINGI ATP

: 14 maja 2018, 8:33
autor: Kiefer
Zobaczymy co pokaże w Szlemach, ale tak, nie można go wykluczyć. W każdym razie powinien być minimum trzeci.

Re: RANKINGI ATP

: 14 maja 2018, 15:21
autor: Damian
ATP Rankings Movers: Federer Returns To No. 1
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/fed ... 4-may-2018

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 10:45
autor: Wujek Toni
Niespecjalnie śledzę te mechanizmy rankingowe, ale jeżeli Fedal obroni Euroszlemy, to nie ma chyba szczególnych widoków dla Niemca na jakikolwiek awans w rankingu. Musiałby sporo namieszać w Paryżu i Londynie, a do tego najlepiej wygrać w Nowym Jorku.

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 11:06
autor: DUN I LOVE
Rafa największym wyzwaniem Niemca chyba. Fed będzie celował w wielkie rzeczy, ale nie wierzę w taką powtarzalność jak rok temu - uważam, że Szwajcar będzie jednak coraz rzadziej startował, koncentrując się na pojedynczych celach.

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 11:47
autor: Kiefer
Jeszcze nie tak dawno nikt nie widział innego lidera na koniec sezonu, tylko Federera. Wiadomo mina mi nieco zrzędła patrząc na jego formę, ale w dalszym ciągu wierzę, że będzie on w stanie tym liderem na koniec sezonu zostać, a przerwa, którą sobie zrobił postawi go na nogi. Może nie obroni on Wimbledonu i za trawę odejmie się mu z 1000-1500 punktów, może nawet nie zagra w Kanadzie i straci kolejne 600, ale jeśli uniknie on jakiegoś urazu to zarówno w Cinnciati gdzie wygrywa przy zadowalającej formie niemal zawsze i w US Open może bardzo dużo zyskać.

Zvereva wykluczać nie można, on w końcu i w Szlemach zacznie mocno punktować, a w przeciwieństwie do takiego Federera on punktuje w każdym turnieju rangi Masters, a Federer to w 4-5.

Nadal jest chyba jednak teraz faworytem, zobaczymy co pokaże w Rzymie, jeśli go wygra i wygra RG to zyska bardzo bardzo dużo

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 13:23
autor: Emu
Niech on najpierw przejdzie czwartą rundę szlema i potem się zaczniecie zastanawiać.

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 13:31
autor: Mario
Rzeczywiście, przecież wszystkie znaki na niebie i ziemi, wskazują że facet będzie odbijał się od czwartych rund jak, nie przymierzając, jakiś Goffin.

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 13:45
autor: Emu
Krótką masz pamięć w takim razie.

Re: RANKINGI ATP

: 15 maja 2018, 14:06
autor: Mario
Może i tak, tylko tutaj nie o moją pamięć chodzi.

Zverev jest w takim wieku, że rozwija się błyskawicznie i kwestią czasu jest aż zacznie robić QF Szlema praktycznie z marszu. I jakieś dziwaczne teorie o blokadach psychicznych itp. będzie można włożyć między bajki.

Taki Hewitt 100 la temu też z grubsza zawodził w Szlemach (chyba tylko USO 2000 mu w miarę wyszło), po czym przyjechał do Nowego Jorku i wziął całość, masakrując w finale Samprasa.