Dubaj & Miami 2021

[Damian]

[DUN I LOVE]

Azarenka set w plecy, Kvity set do przodu, jeżeli chodzi o moją drużynę.

[Kiefer]

Miał być hit, a widzę, że Aza nie dotarła na mecz.
Ale jak to często bywa u kobiet, w drugim zamiana i Vika prowadzi 5-1.

16 61, idealny remis po dwóch setach.
Trzeci set jak to zwykle bywa po jednostronnych dwóch bardziej wyrównany, Barty 62.

[DUN I LOVE]

Wszystko źle. Może poza Aryną.

[Kiefer]

A daj spokój.

Widzę, że z Konjuh nic nie zostało po spotkaniu z Igą, szkoda, bo zwycięstwo z Polką idzie na marne.

[Lucas]

Niby łatwo Osaka, ale pomógł jej uraz Mertens. Jakaś taka ospała i ociężała była Japonka w drugim secie, nie wiadomo jak by się skończyło, gdyby rywalka była w pełni sił. Z drugiej strony do 5-1 w pierwszym grała koncert, więc równie dobrze może dość łatwo wygrać kolejne spotkanie. Wielkiej formy jednak chyba nie ma, nie typowałbym Naomi na zwyciężczynie turnieju.

[Kiefer]

Trudno przewidzieć kto może to wygrać, ale u mnie Naomi jest w sumie na hardzie faworytką do każdego turnieju.

[Lucas]

Może i wygra, ale dziś wrażenia nie zrobiła, Dziś po meczu Mururuzy z Biancą na pewno odpadnie jej jedna groźna rywalka.

[Kiefer]

Bianci jeszcze na traktuję jak kandydatkę do tytułów, choć życzę jak najlepiej, to za wcześnie na to moim zdaniem. Stawiam, że Mugu w miarę spokojnie ogarnie ten mecz.

[Grzesznik]

Widzę, że z Konjuh nic nie zostało po spotkaniu z Igą, szkoda, bo zwycięstwo z Polką idzie na marne.

Co racja to racja.
Z Igą - Konjuh miała dzień konia

Dziś wręcz przeciwnie.

[Grzesznik]

Z Igą to była naprawdę znakomita gra Any. Miejscami doskonała.
To był pik jej możliwości. A dziś dół kompletny,
Z Igą 10 asów, wszystkie staty lepsze, nie miała jak się potem zaczepić. Szybkość i siła , jaką generowała z mocarnych nóg - niesamowite.
Dzisiaj z Łotyszką, która nic wielkiego nie grała, 11 podwójnych błędów, 50 % jedynki, i mniej niż 50 % skuteczności po trafionej jedynce. Zupełnie inna Ana,
Oby tylko nie okazało się, że znów jej zagroził uraz łokcia...

[Grzesznik]

Następnie kolejny blisko 3-godzinny mecz rozegrała Bianca Andreescu, Kanadyjka pokonała Amandę Anisomovą stosunkiem 76 67 64.

Andreescu nie obroniła ŻADNEGO z 4 break pointów - Anisimova obroniła ich 12.
któ wygrał mecz? ......Andreescu.

[Piotrek]

Bardzo przyzwoicie odbija Mugu i Bianca.

[Kiefer]

Nie sądziłem, że Bianca będzie mieć tyle energii, bardzo dobrze wygląda, ma podwójne przełamanie w 3 secie i jest na dobrej drodze by awansować do ćwierćfinału.

No i jest, 36 63 62, zwycięstwo w bardzo dobrym stylu. W ćwierćfinale zagra z kolejną Hiszpanką Sarą Sorribes Termo, nigdy nie widziałem jak gra, ale no chyba jest do ogrania, więc półfinał z Osaką jest bardzo realny, chętnie bym obejrzał taki mecz.

Punkt meczu:


Moment:

[Pacio]

W ćwierćfinale zagra z kolejną Hiszpanką Sarą Sorribes Termo, nigdy nie widziałem jak gra, ale no chyba jest do ogrania, więc półfinał z Osaką jest bardzo realny.

Osobiście też nigdy nie widziałem jej gry, ale podobno jest to Sara Errani 2.0, więc zależy czy Andreescu będzie miała cierpliwość, ale myślę że powinna sobie poradzić.

[Pacio]

WTA 1000 Miami

R4

(1) A. Barty Def. (14) V. Azarenka 6:1, 1:6, 6:2
(7) A. Sabalenka Def. (19) M. Vondrousova 6:1, 6:2
A.Sevastova Def. (wc) A. Konjuh 6:1, 7:5
(5) E. Svitolina Def. (9) P. Kvitova 2:6, 7:5, 7:5

(8) B. Andreescu Def. (12) G. Muguruza 3:6, 6:3, 6:2
S. Sorribes Tormo Def. (27) O. Jabeur 6:4, 0:6, 6:1
(23) M. Sakkari Def. (29) J. Pegula 6:4, 2:6, 7:6
(2) N. Osaka Def. (16) E. Mertens 6:3, 6:3

[Pacio]

WTA 1000 Miami

QF

(1) A. Barty vs. (7) A. Sabalenka (2:3 h2h)
A.Sevastova vs. (5) E. Svitolina (1:2 h2h)

(8) B. Andreescu vs. S. Sorribes Tormo (0:0 h2h)
(23) M. Sakkari vs. (2) N. Osaka (1:3 h2h)

[Mario]

Sakkari obroniła 6 meczowych, z czego pięć kończącymi zagraniami. Niezły wyczyn, widziałem przed chwilą na IG.

Bianca chyba powoli wraca, specjalnie długo jej ten powrót do formy nie zajął, no ale jak masz papiery na granie, to tak to powinno wyglądać.

E: Tak oglądam sobie czasem skróty z kobiecych spotkań i jak panowie prawie zupełnie odeszli od tego macania się rakietami po meczu zamiast podania ręki, tak panie idą w najlepsze. Mam wrażenie, że dla większości z nich to swego rodzaju furtka, bo nie muszą już nawet na sekundę spojrzeć na przeciwniczkę, wystarczy wystawić rakietę i czekać na klepnięcie. Stawiam, że może to pozostać nawet na zawsze w WTA.

[Lucas]

Ładny ten dół drabinki, góra niekoniecznie.

Ta wygrana Andreescu nie jest wielką niespodzianką.
Bardzo dobra była Bianca rundę wczesniej a do tego jej mecz (mimo że też 3 setowy) byl trochę inny od tego Muguruzy. Jest w formie Hiszpanka ale po tym maratonie z Kalinską miała prawo byc nieco zmęczona i ulec rywalce. Podobnie jak Kiefer czekam na mecz z Osaką, choć Sakkari absolutnie nie lekceważę.

[Kiefer]

Bianca chyba powoli wraca, specjalnie długo jej ten powrót do formy nie zajął, no ale jak masz papiery na granie, to tak to powinno wyglądać.

Tutaj znakiem zapytania jest tylko zdrowie, dużym niestety.

E: Tak oglądam sobie czasem skróty z kobiecych spotkań i jak panowie prawie zupełnie odeszli od tego macania się rakietami po meczu zamiast podania ręki, tak panie idą w najlepsze. Mam wrażenie, że dla większości z nich to swego rodzaju furtka, bo nie muszą już nawet na sekundę spojrzeć na przeciwniczkę, wystarczy wystawić rakietę i czekać na klepnięcie. Stawiam, że może to pozostać nawet na zawsze w WTA.

Dziewczynom to pewnie pasuje, przyjaźni za wiele tam nie ma i najchętniej po meczu by w ogóle na siebie nie spoglądały, np. taka Giorgi.