mtenis.com.pl

Hejter @Barty dziś wszystkie kciuki za McDonalda.

Kiefer pisze: ↑16 sie 2023, 10:37 Zobaczymy czy Carlos znowu wszystkich przechytrzy, bo bardzo nędznie to wygląda w tej części sezonu, dokładnie tak jak przed rokiem.

Na tym etapie rozwoju to po prostu nie jest taki zawodnik jak Federer od 2004 i Djokovic od 2011, gdzie mieliśmy jakiś spektakularne serie bez porażki, straty seta, gema serwisowego itp. Raczej bliżej tu do Rafy w podobnym do Alcaraza wieku, bardzo energetyczny tenis, będą wpadki, męczarnie itp.

Planowaniem startów po Wimby też sobie nie pomógł.

DUN I LOVE pisze: ↑16 sie 2023, 11:12 Planowaniem startów po Wimby też sobie nie pomógł.

4h grania po Wimbledonie (do Toronto), na pewno zrobiło różnicę.

Ale nie o samo granie chodzi. Przerywasz wakacje, przygotowanie, lot, treningi, nawet presja meczowa. Nie można tego liczyć netto jako samego czasu gry na korcie.

Jedni potrzebują miesiąca wakacji, drudzy nie chcą mieć długiej przerwy od grania i zaburzać rytmu meczowo-turniejowego.

Do mnie takie argumenty nie trafiają w przypadku 20-letniego faceta, co innego jakby dotyczyło to 45-letniego starca.

Oby nie miał to wpływu, ale imo po ciężkim szlemie, a u progu kluczowego momentu sezonu, zawodnik powinien jednak mocno tankować i się regenerować.

35-letni zawodnik może i tak, 20-letni Alcaraz fizycznie nie padnie, więc póki ma siłę i sprawia mu to przyjemność, niech sobie jeździ i gra, gdzie chce, na planowanie każdego startu jeszcze przyjdzie czas. Nie każdy musi być Federerem, czy Djokovicem, niejaki Nadal po Wimbledonach jechał grać Stuttgart i jakoś przesadnie mu to nie przeszkodziło w długiej, owocnej karierze.

To bardziej chyba działa na zasadzie chuchania na zimne, bo start w Davis Cup zaraz po US Open wydawał się z boku pomysłem idiotycznym i z perspektywy czasu mieliśmy chyba rację. Tutaj mimo wszystko i tak ten Hopman Cup było niewielkim wysiłkiem w porównaniu do zeszłorocznych startów w Hamburgu i Umagu, a i tak ostatecznie to US Open jednak wpadło, więc może tym razem będzie podobnie.

Warto dodać, że dzisiejsza wygrana była 50 w tym sezonie i legitymuje się bilansem 50-5.

A może po prostu 20-letni chłop nie może być w formie pozwalającej na wygranie trzech Szlemów w roku (wiadomo, że gdyby nie ten cyrk ze skurczami, niezależny kompletnie od dyspozycji tenisowej, to pewnie by jugola pyknął)? Trochę pograł, trochę wygrał, gdzieś dołek musi się trafić. Inna sprawa, że ten tour jest jaki jest i w best of five, przy maksymalnym zaangażowaniu, naprawdę nie ma wielu zdolnych do pokonania Alcaraza.

Może i niespecjalnie mnie to dziwi, a nie sądzę by akurat Puchar Hopmana mógł w czymkolwiek zaważyć.

Forumowy banerek turnieju.

DUN I LOVE pisze: ↑16 sie 2023, 10:55 Hejter @Barty dziś wszystkie kciuki za McDonalda.

W nocy też trzymał, Hudas.

A Ty, Nohandku, komu teraz kibicujesz? Sousa, Basilaszwili, Cressy i Rubliow już poza turniejem.

DUN I LOVE pisze: ↑16 sie 2023, 15:11 A Ty, Nohandku, komu teraz kibicujesz? Sousa, Basilaszwili, Cressy i Rubliow już poza turniejem.

Z tych, co zostali, to już chyba tylko nikomu.

R2.

Medvedev i Zverev zgodnie z planem.

no-handed backhand pisze: ↑16 sie 2023, 18:25 Medvedev i Zverev zgodnie z planem.

Obaj na kortach, a PS zaprasza na Paul vs Humbert.