mtenis.com.pl

Wspaniała radość.

Wimbledon zostawmy dla Federera

Chyba turniej under 45 legend.

Vamos! Niesamowity jest Hiszpan.

I jak tu go nie kochać, ja się pytam?

8. tytuł na Roland Garros, 12. w wielkoszlemowym dorobku ogółem.

SebastianK pisze:Dwa sety dla Rafy i w zasadzie koniec emocji, tylko jakiś zadziwiający zwrot akcji - typu kontuzja czy kryzys fizyczny, może jakiś deszcz - mogłyby odmienić losy spotkania.

Jak się może skończyć coś, co się w ogóle nie zaczęło?

David ładnie walczy, kilka akcji naprawdę znakomitych i godnych uwagi, ale chyba nikt o zdrowych zmysłach ani przez chwilę nie pomyślał, że Rafa może przegrać ten mecz, czy nawet pojedynczego seta. Rafa grał znakomicie w ważnych punktach, utrzymuje koncentrację na niesamowitym poziomie jak na skalę przewagi, jaką dysponuje. Mecz pod jego pełną kontrolą. Zasłużony tytuł, chociaż w przekroju całego turnieju nie dominował już tak, jak choćby przed rokiem. Niemniej, tytuł we właściwych rękach.

Brawa także dla Ferrera - faktycznie ten finał wielkoszlemowy na jego ulubionej nawierzchni należał mu się jak psu buda. Statystycznie, był to najlepszy szlem w jego wykonaniu w całej jego karierze - z podniesionym czołem może opuścić Paryż AD2013.

Sao Paulo, Acapulco, Indian Wells, Barcelona, Madryt, Rzym, Roland Garros.

Brawo Rafa, teraz liczę na 2 kolejne szlemy.

I jak tu go nie kochać, ja się pytam?

O dziwo niektórym przychodzi to z łatwością.

Ciekawe czy Rafa dobije do 10 w Paryżu. Słabnie, bo słabnie, ale Djokovic razem z nim - a to jedyny zawodnik, który na dziś może go tutaj pokonać.

To co, teraz kolejna "kontuzja" i "leczenie" do przyszłej wiosny, czy atakujemy Rafa Slam?

przemusiowa pisze:I jak tu go nie kochać, ja się pytam?

Nie każdego gracza musimy kochać.

Przy takiej grze Nadala "17" Federera jest mocno zagrożona.

OSIEM

Po tym merytorycznym wstępie trochę spamu..

Cieszę się razem z Nadalem i życzę 9tki w przyszłym sezonie.

A teraz szybko odpoczywać bo Wimbledon czeka, wypadało by tam ten trzeci tytuł zdobyć

Artras pisze:Przy takiej grze Nadala "17" Federera jest mocno zagrożona.

To takie straszne? Najważniejsze, że zagrożenie Djoko Slam minęło. To dopiero przyćmiłoby wyniki Rogera, a nie te potencjalne 20 szlemów Rafy, Rafa Slam i inne kosmiczne cyferki.

Baaaardzo się cieszę!!

DUN I LOVE pisze:To takie straszne? Najważniejsze, że zagrożenie Djoko Slam minęło. To dopiero przyćmiłoby wyniki Rogera, a nie te potencjalne 20 szlemów Rafy, Rafa Slam i inne kosmiczne cyferki.

No cóż dla mnie jest to trochę straszne, gdyż nie przepadam za Rafą i jednak wolę aby to Fed dzierżył ten rekord, ale Rafa może go pobić bo nie ma za wielu rywali.

Brawo Hafa , brawo tenis , wiwat Ferrer

Brawo Rafa.

przemusiowa pisze:

I jak tu go nie kochać, ja się pytam?

Ale się wzruszył

DUN I LOVE pisze: Sao Paulo, Acapulco, Indian Wells, Barcelona, Madryt, Rzym, Roland Garros.

... Wimbledon, US Open, WTF

No to ciekawe, czy tego Samprasa się uda dogonić...

przemusiowa pisze:

I jak tu go nie kochać, ja się pytam?

Do tego "do szaleństwa".

Brawo Rafael.
Dobry turniej.
Ważne zwycięstwo nad Novakiem, ale tak na przyszłość, czy mógłbyś mieć baczenie na nerwy swoich fanów i nie oddawać swojego podania zaraz po przełamaniu. !?

Historia dzieje się na naszych oczach. !!!
8 tytułów RG.!!! Nieźle.

Oczywiście witamy pana Karola na forum.!

O właśnie, zapomniałem się przywitać i napisać aby nie zwracał uwagi na tutejszych moderatorów, bo albo się bawią w hejterów albo narzekają na wszystko. Wniskować z tego należy, że mają łóżka przy złej ścianie