mtenis.com.pl

Wujek Toni pisze:No chyba, że już całkowicie się posypie gra Serbowi.

Albo Szwajcarowi - on jest jednak dużo bardziej podatny na wahnięcia formy.

Pełen obaw jestem o tego seta.

Kur..

Chwilami gryzie kort Serb.
Odłamanie.

Fart okropny przy 30-30, ale wracamy do gry!

To już przekracza wszelkie granice.

Szkoda snu na tą parodię.

Stan poza pojedynczymi strzałami gra kiepsko i z taką grą nawet przy takim Djokovicu będzie bardzo ciężko.

Ujmę to w ten sposób: Wawrinka ma szczęście, że Djoković jest kompletnie wypompowany fizycznie i mentalnie po RG i nie potrafi ze znaną sobie zaciętością trzymać wymian, a Novak korzysta na tym, że Wawrinka ma dziś wyjątkowo rozregulowany celownik, biorąc pod uwagę najnowszą historię ich wielkoszlemowych starć.

Nie, tu się jednak nic nie wydarzy, trzeba iść spać. A szkoda, bo nie pamiętam tak nędznego Djokovicia w finale.

Z 0-2 Stan nie wyjdzie.

The Djoker, ostrzegałem kilka razy, tym razem post poleciał w kosmos. Zacznij pisać jak człowiek.

robpal pisze:Nie, tu się jednak nic nie wydarzy, trzeba iść spać. A szkoda, bo nie pamiętam tak nędznego Djokovicia w finale.

Dajże już spokój, pamiętasz nędzniejszego, w kilku finałach.

Spuchnie Wawrinka, jak tak dalej zamierza fruwać. Winnery nie chcą wpadać. Oczywista taktyka Djokovica.

Jestem pewien, że w finale RG albo Wimbla '14 grał wręcz doskonale

W wielu bym nawet powiedział. Całkiem sensownie gra Djoko momentami, i dzisiaj, i w całym turnieju, nie za bardzo ogarniam to narzekanie.

Wygląda Djoko odrobinę gorzej niż chociażby rok temu ale nie widzę aż takiej nędzy.

Mario pisze:W wielu bym nawet powiedział. Całkiem sensownie gra Djoko momentami, i dzisiaj, i w całym turnieju, nie za bardzo ogarniam to narzekanie.

Metryka podpowiada, że powinien mieć już zjazd. Trzeba dorobić więc ideologię. Przegrał Wimbledon, później Igrzyska. Kończy się. Zwycięstwo w Kanadzie się nie liczy, bo nie było Federera, Nadal i Murraya. Nowojorski szlem też się nie liczy, bo nie.

Czas przełamać i wziąc seta Stan.

Mario pisze:W wielu bym nawet powiedział. Całkiem sensownie gra Djoko momentami, i dzisiaj, i w całym turnieju, nie za bardzo ogarniam to narzekanie.