mtenis.com.pl

Ech, szkoda. Tym niemniej brawo dla Włocha. Wreszcie mają makaroniarze stabilnego zawodnika z szerokiego topu na lata. Przynajmniej wszystko na to wskazuje na ten moment.

Przynajmniej współczynnik Kiefera mniejszy.

Kozacka wymiana na 6:4 była.

Czy Berrettini jest większym zaskoczeniem niż Dimitrov w semi?

No i mamy kolejnego w tym roku debiutanta w semi WS. Oby zagrał coś, co będzie można meczem tenisowym nazwać. Na razie wypada pogratulować.

Zapowiedź semi?

TennisUser pisze: ↑05 wrz 2019, 0:20 Czy Berrettini jest większym zaskoczeniem niż Dimitrov w semi?

Z perspektywy tego sezonu i układu drabinki - NIE

TennisUser pisze: ↑05 wrz 2019, 0:20 Czy Berrettini jest większym zaskoczeniem niż Dimitrov w semi?

Młody Bułgar jednak kiedyś był w semifajlu.

Pieprzą. Podobnie jak z tym, że Boski Diego byłby mniejszym zaskoczeniem w SF niż Włoch...

TennisUser pisze: ↑05 wrz 2019, 0:20 Czy Berrettini jest większym zaskoczeniem niż Dimitrov w semi?

Chyba nie. Patrząc na drabinkę i tegoroczne wyniki, na pewno nie.

Beret mówi, że grał ale również oglądał ten mecz

Też mi się tak wydaje. Ale Witek twierdzi, że tak

Idę spać a Wy? Proszę teraz o tyle zacytowań co TennisUser.

no-handed backhand pisze: ↑05 wrz 2019, 0:27 Idę spać a Wy? Proszę teraz o tyle zacytowań co TennisUser.

Dobranoc

Najpierw albo na luzie prowadzi, albo zbiera baty, później zwrot w odpowiednim kierunku, następnie moment, w którym człowiek godzi się z porażką, ale to by było za proste, musi przyjść jeszcze odrobienie i wtopa w sytuacji, kiedy zaczynasz wierzyć, że to skończy się dobrze.

W dużym skrócie większość meczów, w której jakkolwiek się zaangażuję w ostatnich miesiącach. Nie wiem, czy ja naprawdę jestem aż tak złym gościem, żeby zbierać po pysku przy każdej okazji, kiedy cokolwiek próbuję pokibicować, tzn. teraz już mam z tego bekę, bo obejrzę jeszcze z 2 mecze do końca turnieju i zapomnę o tym sporcie na najbliższe 2-3 miesiące pewnie, ale swego czasu było to naprawdę bolesne.

No i jeszcze musiałem zmienić końcowy wpis, co też lekko mnie wkur****, jedno zdanie jednak zostawiłem - Jeśli komuś z nich dwóch 46 46 26 od Nadala ma cokolwiek dać, to Berrettiniemu, więc niech się cieszy Włoch. Oby to był początek dużej kariery.

Jeżeli chodzi o psyche to Beret nie pierwszy raz jest zryty gdy przychodzi zamykać set czy mecz, ale jak już jest pod presją w drugą stronę to dobrze sobie radzi.

Berrettini na Wimbledonie czyścił linie przy meczowych dla Schwartzmanna, tutaj też ładnie się pozbierał, a przy 5-5 i 0-30 myślałem, że pójdzie już w stronę światła. Niezłe wyniki jak na gościa, który jeszcze w marcu grał trzygodzinnego epika w finale CH z Kukuszkinem.

No właśnie nawiązywałem m.in do meczu z Diego.

Beret powinien się ma WTF załapać w tym roku.

The seven-time Grand Slam winner Mats Wilander praised Diego Schwartzman's mentality. The former Swedish player said: "Schwartzman is the opposite of Zverev. He doesn't have a physical game but he has a physical mindset.

He is so aggressive out there, he comes forward on any chance, he is quick and has a lion with a big heart. He leaves all out there. He reminds me so much of David Ferrer. Would Ferrer have won a Grand Slam title if it wasn't for Rafa Nadal, Roger Federer and Novak Djokovic? Yes.

So Schwartzman will win a Grand Slam one day because those guys will be not there anymore and he will have this fighting spirit which younger players will have to learn to deal with."

https://www.tennisworldusa.org/tennis/n ... -wilander/