Roland Garros 2020

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Wujek Toni »

Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Rosjanin na półfinał.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Roland Garros 2020

Post autor: robpal »

Właśnie oglądam Rubliowa po raz pierwszy od dłuższej chwili i nie mogę uwierzyć jak równo i starannie gra :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Mario »

Kamileki pisze: 07 paź 2020, 1:41Diego w tej formie nawet po 5 h gry jest znacznie groźniejszy niż imitacje tenisistów z sekcji Novaka więc z grubsza wszystko się zgadza (Zworek przegrał z chorobą, a tego przewidzieć nie mogłem. Co do spadku formy Thiema to miałeś sporo racji, ale z drugiej strony daleki od półfinału nie był Austriak). Ostatecznie dyskusja bez znaczenia z tak słabym Hiszpanem. Djoko już za kilka dni przejdzie do historii.
Nie chciałem już odnosić się do powyższego, ale w sumie sam się prosiłem, przypominając temat, więc chyba by wypadało.

Nie chodzi mi o to, kto jest Twoim zdaniem groźniejszy od kogoś, bo choćby ten turniej pokazał, że Twoje opinie są, z całym szacunkiem, lekko kontrowersyjne, że tak eufemistycznie się wyrażę.

Ludzie podjarali się drabinką Nadala, że niby trudna, że może być ciekawie i inne podobne pierdoły. Napisałem, że skończy się na jakimś komicznym układzie z czterema wolnymi rundami (choć tu stawiałem na Isnera, kwalifikant był bodajże drugim wyborem) i Goffinem w QF. Goffina nie było, był Sinner, wyszło podobnie, czyli względna walka przez 1,5 seta, niewykluczone, że Belg jednak by tego seta wziął (co sami sugerowaliście), więc znów lekko nie doceniłem potencjału losowania. W Półfinale typowałem Schwartzmana albo kogoś jeszcze bardziej przypadkowego w tej fazie turnieju, jest Schwartzman, czyli koniec końców, wszystko całkiem sprawnie przewidziałem. Nie mogłeś przewidzieć choroby Zvereva? A może właśnie mogłeś? Przeskok z kontynentu na kontynent, zmiana warunków, konieczność szybkiego przestawienie się do nowych okoliczności, wprawdzie konkretnie żadnej choroby nie sugerowałem, ale właśnie w tym (tj. okolicznościach pobocznych), a nie w aspektach tenisowych, dopatrywałem się szansy na szybszy wylot Niemca.

No i na zakończenie Thiem. Aż sobie z nudów poszukałem, jakie wyniki notowali świeżo upieczeni mistrzowie wielkoszlemowi w swoich kolejnych startach po wspomnianym sukcesie. Od US Open 2001 i Hewitta, mieliśmy trzynastu (chyba pierwszy raz na coś przydały się raki, bo miałem mniej roboty) takich zawodników i oto wyniki:
Hewitt - Tokio - Michael Kratochvil - 57
Johansson - 1R Marsylia
Costa - Gstaad 1R
Ferrero - Wimbledon 4R
Federer - Gstaad F
Roddick - Madryt 3R (wcześniej jeszcze wtopa w DC z Hrbatym)
Gaudio - Bastad F
Nadal - Halle R1
Djokovic - Marsylia R2 (wcześniej wtopa w DC z Dawidienko)
Del Potro - Tokio R1
Murray - Tokio SF
Wawrinka - IW R4
Cilic - Pekin QF
Jedynie Australijczyk potrafił odnieść zwycięstwo w omawianych warunkach, warto jednak nadmienić, że był to mały (wówczas) turniej w Tokio, a najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem, którego pokonał Rusty był Michael Kratochvil (57 w rankingu). Układu Szlem, inny kontynent, inna nawierzchnia prawdopodobnie nie miał nikt. Ty z kolei z jakichś powodów upierałeś się, że to w zasadzie żaden problem, Thiem przyjedzie do Paryża w świetnej dyspozycji i ot tak zagra kapitalny turniej. Mało brakowało? Mogę odbić piłeczkę i powiedzieć, że mało brakowało, a przegrałby z Gastonem z trzeciej setki.

Podsumowując, miał być Zverev, miał być Thiem, miało być niebezpiecznie wcześniej. Wyszedł typowy run Nadala w Paryżu, gdzie oddaje po kilka gemów na mecz, a jeden typek załapał się na TB. Djokovic z kolei miał mieć plażę, a koniec końców zagra w drodze do finału o jedno spotkanie więcej z zawodnikami umiejącymi grać w tenisa. Pewnie wszystkie wygra, podobnie jak Nadal pewnie wygrałby z Thiemem i Zverevem, niemniej jednak, gdy ktoś spojrzy w drabinki po turnieju i zostanie poproszony o ocenę skali trudności, to pewnie da jakieś 3,5/10 tej Djokovica i 1,5/10 drodze Nadala.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Roland Garros 2020

Post autor: no-handed backhand »

Wujek Toni pisze: 07 paź 2020, 16:51 Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Rosjanin na półfinał.
:D
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Robertinho »

Typowa dimitriada, boleśnie przewidywalne.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Wujek Toni »

Ależ przyfarcił Grekos.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Mario »

Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Grek na półfinał.

Może zadziała.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18133
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Roland Garros 2020

Post autor: jaccol55 »

:lol:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Kamileki »

Na luziku Cipas.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Robertinho »

Tak trzeba dojeżdżać siuśmajtków, brawo Stefanos.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Kiefer »

Ale zamykanie seta/meczu, to chyba naprawdę najtrudniejsza rzecz w tenisie. Jednak podniósł poziom Grekos teraz mocno i bardzo się starał.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2020, 17:08 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Wujek Toni »

Mario pisze: 07 paź 2020, 16:57 Podsumowując, miał być Zverev, miał być Thiem, miało być niebezpiecznie wcześniej. Wyszedł typowy run Nadala w Paryżu, gdzie oddaje po kilka gemów na mecz, a jeden typek załapał się na TB. Djokovic z kolei miał mieć plażę, a koniec końców zagra w drodze do finału o jedno spotkanie więcej z zawodnikami umiejącymi grać w tenisa. Pewnie wszystkie wygra, podobnie jak Nadal pewnie wygrałby z Thiemem i Zverevem, niemniej jednak, gdy ktoś spojrzy w drabinki po turnieju i zostanie poproszony o ocenę skali trudności, to pewnie da jakieś 3,5/10 tej Djokovica i 1,5/10 drodze Nadala.
Tym bardziej nie mogę pojąć jak ktoś, nazwijmy to "bezstronny", może życzyć sobie jakiejkolwiek walki w połówce Djokovicia.
Busta to jest upierdliwy grajek i oprócz premierowego starcia pomiędzy tymi graczami, każdy kolejny pojedynek charakteryzował się mniejszą lub większą zaciętością.
Tak samo, żaden z pary Rubliow/Stefanos to nie jest jakiś przypadkowy szmaciarz z 3 setki rankingu. Swoje będzie musiał poodbijać Djoković w tych dwóch spotkaniach i mocno wątpie, czy wyjdzie z obu z nich zwycięsko bez straty seta.

U Nadala będzie pewnie walka przez seta, potem albo całkowita masakra albo krecz Diego.
Czy to się komuś podoba czy nie, maksymalnie wypoczęty i świeży Djoković to jest jedyna gwarancja, że w finale pojawia się choćby śladowe emocje.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2020, 17:12 przez Wujek Toni, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2020

Post autor: DUN I LOVE »

Do pewnego momentu kozacko się zachowywał Rubliow w takich sytuacjach, w zasadzie na chłodno zamykał sety/mecze. W jego przypadku cały czas chyba można mówić o wypadku przy pracy jednak. W Hamburgu podlał Stefanos (podawał na mecz/tytuł), tutaj karta się odwróciła.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Wujek Toni »

DUN I LOVE pisze: 07 paź 2020, 17:09 Do pewnego momentu kozacko się zachowywał Rubliow w takich sytuacjach, w zasadzie na chłodno zamykał sety/mecze. W jego przypadku cały czas chyba można mówić o wypadku przy pracy jednak. W Hamburgu podlał Stefanos (podawał na mecz/tytuł), tutaj karta się odwróciła.
Myślę, że przede wszystkim zmęczenie fizyczne. Daleki run w Nowym Jorku, potem Hamburg i trudne spotkania tu na miejscu.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2020

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze: 07 paź 2020, 17:11Myślę, że przede wszystkim zmęczenie fizyczne. Daleki run w Nowym Jorku, potem Hamburg i trudne spotkania tu na miejscu.
Być może, bo nawet tutaj wyciągał sporo trudnych setów, a w pierwszej rundzie wyszedł przecież z beznadziejnej sytuacji.

Zobaczymy jak to się potoczy, ale jeżeli Grek ogarnie, a Novak pokona Bustę, w połówkach będą ci gracze, którzy albo w NYC nie grali, albo odpadli relatywnie wcześnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Kiefer »

Dobrze zaczął się uwijać za końcową Ciapek.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Kamileki »

Nie wiem czy to miało jakieś znaczenie, ale jak jeszcze był kawałek słońca na korcie i warunki były nieco szybsze Andriej dominował. A odkąd zrobiło się wolniej Cipas przejął kontrolę. Być może zbieg okoliczności.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Kiefer »

Stefan po prostu podniósł poziom swojej gry plus Rublev zesrał się na rzadko kiedy nie powinien, a nie, bo słońce było, nie przesadzajmy.

Stefan z 3:5 na 7:5, 5:2.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2020

Post autor: DUN I LOVE »

Szybko idzie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Roland Garros 2020

Post autor: Rroggerr »

Tsitsipas pierwszy raz od roku wygląda jak poważny tenisista.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość