Strona 101 z 154

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 16:51
autor: Wujek Toni
Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Rosjanin na półfinał.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 16:54
autor: robpal
Właśnie oglądam Rubliowa po raz pierwszy od dłuższej chwili i nie mogę uwierzyć jak równo i starannie gra :D

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 16:57
autor: Mario
Kamileki pisze: 07 paź 2020, 1:41Diego w tej formie nawet po 5 h gry jest znacznie groźniejszy niż imitacje tenisistów z sekcji Novaka więc z grubsza wszystko się zgadza (Zworek przegrał z chorobą, a tego przewidzieć nie mogłem. Co do spadku formy Thiema to miałeś sporo racji, ale z drugiej strony daleki od półfinału nie był Austriak). Ostatecznie dyskusja bez znaczenia z tak słabym Hiszpanem. Djoko już za kilka dni przejdzie do historii.
Nie chciałem już odnosić się do powyższego, ale w sumie sam się prosiłem, przypominając temat, więc chyba by wypadało.

Nie chodzi mi o to, kto jest Twoim zdaniem groźniejszy od kogoś, bo choćby ten turniej pokazał, że Twoje opinie są, z całym szacunkiem, lekko kontrowersyjne, że tak eufemistycznie się wyrażę.

Ludzie podjarali się drabinką Nadala, że niby trudna, że może być ciekawie i inne podobne pierdoły. Napisałem, że skończy się na jakimś komicznym układzie z czterema wolnymi rundami (choć tu stawiałem na Isnera, kwalifikant był bodajże drugim wyborem) i Goffinem w QF. Goffina nie było, był Sinner, wyszło podobnie, czyli względna walka przez 1,5 seta, niewykluczone, że Belg jednak by tego seta wziął (co sami sugerowaliście), więc znów lekko nie doceniłem potencjału losowania. W Półfinale typowałem Schwartzmana albo kogoś jeszcze bardziej przypadkowego w tej fazie turnieju, jest Schwartzman, czyli koniec końców, wszystko całkiem sprawnie przewidziałem. Nie mogłeś przewidzieć choroby Zvereva? A może właśnie mogłeś? Przeskok z kontynentu na kontynent, zmiana warunków, konieczność szybkiego przestawienie się do nowych okoliczności, wprawdzie konkretnie żadnej choroby nie sugerowałem, ale właśnie w tym (tj. okolicznościach pobocznych), a nie w aspektach tenisowych, dopatrywałem się szansy na szybszy wylot Niemca.

No i na zakończenie Thiem. Aż sobie z nudów poszukałem, jakie wyniki notowali świeżo upieczeni mistrzowie wielkoszlemowi w swoich kolejnych startach po wspomnianym sukcesie. Od US Open 2001 i Hewitta, mieliśmy trzynastu (chyba pierwszy raz na coś przydały się raki, bo miałem mniej roboty) takich zawodników i oto wyniki:
Hewitt - Tokio - Michael Kratochvil - 57
Johansson - 1R Marsylia
Costa - Gstaad 1R
Ferrero - Wimbledon 4R
Federer - Gstaad F
Roddick - Madryt 3R (wcześniej jeszcze wtopa w DC z Hrbatym)
Gaudio - Bastad F
Nadal - Halle R1
Djokovic - Marsylia R2 (wcześniej wtopa w DC z Dawidienko)
Del Potro - Tokio R1
Murray - Tokio SF
Wawrinka - IW R4
Cilic - Pekin QF
Jedynie Australijczyk potrafił odnieść zwycięstwo w omawianych warunkach, warto jednak nadmienić, że był to mały (wówczas) turniej w Tokio, a najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem, którego pokonał Rusty był Michael Kratochvil (57 w rankingu). Układu Szlem, inny kontynent, inna nawierzchnia prawdopodobnie nie miał nikt. Ty z kolei z jakichś powodów upierałeś się, że to w zasadzie żaden problem, Thiem przyjedzie do Paryża w świetnej dyspozycji i ot tak zagra kapitalny turniej. Mało brakowało? Mogę odbić piłeczkę i powiedzieć, że mało brakowało, a przegrałby z Gastonem z trzeciej setki.

Podsumowując, miał być Zverev, miał być Thiem, miało być niebezpiecznie wcześniej. Wyszedł typowy run Nadala w Paryżu, gdzie oddaje po kilka gemów na mecz, a jeden typek załapał się na TB. Djokovic z kolei miał mieć plażę, a koniec końców zagra w drodze do finału o jedno spotkanie więcej z zawodnikami umiejącymi grać w tenisa. Pewnie wszystkie wygra, podobnie jak Nadal pewnie wygrałby z Thiemem i Zverevem, niemniej jednak, gdy ktoś spojrzy w drabinki po turnieju i zostanie poproszony o ocenę skali trudności, to pewnie da jakieś 3,5/10 tej Djokovica i 1,5/10 drodze Nadala.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 16:57
autor: no-handed backhand
Wujek Toni pisze: 07 paź 2020, 16:51 Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Rosjanin na półfinał.
:D

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 16:59
autor: Robertinho
Typowa dimitriada, boleśnie przewidywalne.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:02
autor: Wujek Toni
Ależ przyfarcił Grekos.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:05
autor: Mario
Wygląda na spokojnie paziowanie leszcza, świeżutki powinien być Grek na półfinał.

Może zadziała.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:06
autor: jaccol55
:lol:

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:06
autor: Kamileki
Na luziku Cipas.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:07
autor: Robertinho
Tak trzeba dojeżdżać siuśmajtków, brawo Stefanos.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:07
autor: Kiefer
Ale zamykanie seta/meczu, to chyba naprawdę najtrudniejsza rzecz w tenisie. Jednak podniósł poziom Grekos teraz mocno i bardzo się starał.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:08
autor: Wujek Toni
Mario pisze: 07 paź 2020, 16:57 Podsumowując, miał być Zverev, miał być Thiem, miało być niebezpiecznie wcześniej. Wyszedł typowy run Nadala w Paryżu, gdzie oddaje po kilka gemów na mecz, a jeden typek załapał się na TB. Djokovic z kolei miał mieć plażę, a koniec końców zagra w drodze do finału o jedno spotkanie więcej z zawodnikami umiejącymi grać w tenisa. Pewnie wszystkie wygra, podobnie jak Nadal pewnie wygrałby z Thiemem i Zverevem, niemniej jednak, gdy ktoś spojrzy w drabinki po turnieju i zostanie poproszony o ocenę skali trudności, to pewnie da jakieś 3,5/10 tej Djokovica i 1,5/10 drodze Nadala.
Tym bardziej nie mogę pojąć jak ktoś, nazwijmy to "bezstronny", może życzyć sobie jakiejkolwiek walki w połówce Djokovicia.
Busta to jest upierdliwy grajek i oprócz premierowego starcia pomiędzy tymi graczami, każdy kolejny pojedynek charakteryzował się mniejszą lub większą zaciętością.
Tak samo, żaden z pary Rubliow/Stefanos to nie jest jakiś przypadkowy szmaciarz z 3 setki rankingu. Swoje będzie musiał poodbijać Djoković w tych dwóch spotkaniach i mocno wątpie, czy wyjdzie z obu z nich zwycięsko bez straty seta.

U Nadala będzie pewnie walka przez seta, potem albo całkowita masakra albo krecz Diego.
Czy to się komuś podoba czy nie, maksymalnie wypoczęty i świeży Djoković to jest jedyna gwarancja, że w finale pojawia się choćby śladowe emocje.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:09
autor: DUN I LOVE
Do pewnego momentu kozacko się zachowywał Rubliow w takich sytuacjach, w zasadzie na chłodno zamykał sety/mecze. W jego przypadku cały czas chyba można mówić o wypadku przy pracy jednak. W Hamburgu podlał Stefanos (podawał na mecz/tytuł), tutaj karta się odwróciła.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:11
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze: 07 paź 2020, 17:09 Do pewnego momentu kozacko się zachowywał Rubliow w takich sytuacjach, w zasadzie na chłodno zamykał sety/mecze. W jego przypadku cały czas chyba można mówić o wypadku przy pracy jednak. W Hamburgu podlał Stefanos (podawał na mecz/tytuł), tutaj karta się odwróciła.
Myślę, że przede wszystkim zmęczenie fizyczne. Daleki run w Nowym Jorku, potem Hamburg i trudne spotkania tu na miejscu.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:14
autor: DUN I LOVE
Wujek Toni pisze: 07 paź 2020, 17:11Myślę, że przede wszystkim zmęczenie fizyczne. Daleki run w Nowym Jorku, potem Hamburg i trudne spotkania tu na miejscu.
Być może, bo nawet tutaj wyciągał sporo trudnych setów, a w pierwszej rundzie wyszedł przecież z beznadziejnej sytuacji.

Zobaczymy jak to się potoczy, ale jeżeli Grek ogarnie, a Novak pokona Bustę, w połówkach będą ci gracze, którzy albo w NYC nie grali, albo odpadli relatywnie wcześnie.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:16
autor: Kiefer
Dobrze zaczął się uwijać za końcową Ciapek.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:22
autor: Kamileki
Nie wiem czy to miało jakieś znaczenie, ale jak jeszcze był kawałek słońca na korcie i warunki były nieco szybsze Andriej dominował. A odkąd zrobiło się wolniej Cipas przejął kontrolę. Być może zbieg okoliczności.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:29
autor: Kiefer
Stefan po prostu podniósł poziom swojej gry plus Rublev zesrał się na rzadko kiedy nie powinien, a nie, bo słońce było, nie przesadzajmy.

Stefan z 3:5 na 7:5, 5:2.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:33
autor: DUN I LOVE
Szybko idzie.

Re: Roland Garros 2020

: 07 paź 2020, 17:35
autor: Rroggerr
Tsitsipas pierwszy raz od roku wygląda jak poważny tenisista.