mtenis.com.pl

lake pisze: ↑09 wrz 2022, 22:16 Debil. Najpierw przy siatce potem przy setowej.
E: Jakie pograne? Pykanko na 50% głownie po crossie dwóch obsranych. No nic, bawcie się epikiem.

Większość finału AO12 tak wyglądała, oczywiście było trochę poważnej gry tak na 20 min skrót.

Ile tam w punktach jest od momentu przełamania? 2-13?

Debata o Bon Jovim najciekawsza.

Jeżeli was to pocieszy - nie będzie trzeciego w sezonie finału WS w MTT z moim udziałem.

COA pisze: ↑09 wrz 2022, 22:40 Debata o Bon Jovim najciekawsza.

Pan Karol widzę Tomasz Lis vibe.

https://www.cgm.pl/news/tomasz-lis-nie- ... eklaracja/

DUN I LOVE pisze: ↑09 wrz 2022, 22:39 Ile tam w punktach jest od momentu przełamania? 2-13?

Było 2 do 20 od stanu 1-0 do 1-5.

Pewnie na Sinatrze zakończył swoją przygodę z muzyką pan Karol.

DUN I LOVE pisze: ↑09 wrz 2022, 22:41 Jeżeli was to pocieszy - nie będzie trzeciego w sezonie finału WS w MTT z moim udziałem.

Super.

DUN I LOVE pisze: ↑09 wrz 2022, 22:41 Jeżeli was to pocieszy - nie będzie trzeciego w sezonie finału WS w MTT z moim udziałem.

Od razu przyjemnej.

Kamileki pisze: ↑09 wrz 2022, 22:42 Pewnie na Sinatrze zakończył swoją przygodę z muzyką pan Karol.

Pamiętam jak dziś dzień śmierci Franka. 1998 rok bodajże, miałem 12 lat, siedziałem u babci na wsi i po Wiadomościach TVP była emisja filmu o tej legendarnej postaci.

2-0 w setach. Kończ to Norwegu, żebym mógł jeszcze się przekimać z 1,5h przed drugim semi.

Nie ma paliwa w baku.

Nie ma co psioczyć na Norwega. Wynosi śmieci niczym idealny syn podczas sobotnich porządków. Bardzo smutne, że zdolniejsi koledzy nigdy nie opanowali tej sztuki na takim poziomie.

Wybija z głowy tenis Ruskowi. Kapitalna akcja na początek trzeciego seta.

Finał niczym z koszmarów Rut Pachoł coraz bliżej.

Przebudził się Kaczan.

balech pisze: ↑09 wrz 2022, 22:50 Finał niczym z koszmarów Rut Pachoł coraz bliżej.

Przecież Pachoł jest efektowny i ma osobowość. Dodatkowo jako jedyny gwarantuje pełne trybuny na AAS w trakcie finału.

Laver Cup reklamują. Roger i Rafa w centrum.