Strona 102 z 106
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 18:29
autor: Juan
Nadal niby najsłabszy od 2009 roku, niby prześwidrował do tego finału niczym Argentyna w 1990, ale nawet ten "słaby Nadal, to wciąż za dużo dla największych tuzów. To trochę smutna konstatacja, że nawet nieźle grający przeciw niemu rywale są w stanie zmusić go w Paryżu co najwyżej do pięciosetówki. Zwycięstwo finałowe przyszło łatwo, ale wielki szacun dla Dawida, że nie wyszedł na ten mecz z miną cierpiętnika i - jak zapowiadał - nawet w trzecim secie próbował walczyć i nawiązywać do poziomu rywala. Gdyby Tsonga - będący od Ferrera zawodnikiem z dużo większym potencjałem technicznym, o fizycznym nie wspominając, miał podejście Hiszpana, to prawdopodobnie nie tylko nie przegrałby w szatni meczu półfinałowego, ale i w finale stawiłby Nadalowi o wiele większy opór, niż by to wynikało z reputacji Hiszpana w tej imprezie.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 18:44
autor: Robertinho
SebastianK pisze:O właśnie, zapomniałem się przywitać i napisać aby nie zwracał uwagi na tutejszych moderatorów, bo albo się bawią w hejterów albo narzekają na wszystko. Wniskować z tego należy, że mają łóżka przy złej ścianie

Rozumiem, że po wygranej idola czujesz się cudownie, ale nawoływanie w czymś domu, by nie przejmować się gospodarzami, nie wszystkich musi rozbawić równie mocno, jak mnie.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 18:59
autor: simon
Brawo Nadal!
Bardzo dobry mecz ze strony młodszego Hiszpana. Agresywna gra i 35 winnerów w dość krótkim meczu przeciwko topowemu defensorowi na świecie.
Kilka rekordów udało się pobić za jednym zamachem. 8 triumf w jednym turnieju wielkoszlemowym, najwięcej wygranych meczów na RG i 9 sezon z rzędu z wielkoszlemowym tytułem. No robi wrażenie. Drugiego tak dobrego i tak utytułowanego zawodnika na ziemi, to już raczej nie zobaczymy.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:10
autor: SebastianK
Robertinho pisze:SebastianK pisze:O właśnie, zapomniałem się przywitać i napisać aby nie zwracał uwagi na tutejszych moderatorów, bo albo się bawią w hejterów albo narzekają na wszystko. Wniskować z tego należy, że mają łóżka przy złej ścianie

Rozumiem, że po wygranej idola czujesz się cudownie, ale nawoływanie w czymś domu, by nie przejmować się gospodarzami, nie wszystkich musi rozbawić równie mocno, jak mnie.
Zaś Ty widzę nie w sosie.
Wybacz, ale to co napisałem powyżej to zwyczajnie prawda, Ty się bawisz w hejtera a Robpal jest wiecznie niezadowolony. Zresztą - myślę, że i bez moich podpowiedzi pan Karol ma już tego świadomość

A sam post, jak go przeczytasz jeszcze raz, oddychając bardziej spokojnie, ma wymowę czysto żartobliwą.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:17
autor: Robertinho
Tak, przeczytam na spokojnie i na pewno przestanę uważać Cię za 40 letniego trolla i napinacza.

O byciu psychofanem z manią bronienia idola nie wspominając.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:25
autor: Anula
Robertinho pisze:Tak, przeczytam na spokojnie i na pewno przestanę uważać Cię za 40 letniego trolla i napinacza.

O byciu psychofanem z manią bronienia idola nie wspominają.

Robercie. Wyluzuj.
Jesteś w końcu medialną gwiazdą, a nie celebrytą.
Tak sobie wspominam te wszystkie zwycięstwa Rafy na RG i jestem w lekkim szoku, że to tyle lat upłynęło od jego debiutu. Kawał czasu.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:31
autor: Robertinho
No po takim połechtaniu mojego ego, nie mam innego wyjścia, jak tylko powstrzymać się od prowokacji. Na godzinę, może dwie.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:36
autor: Anula
Robertinho pisze:... Na godzinę, może dwie.

Na więcej, nie śmiałam liczyć.
Cieszę się, że Ferru dotarł do finału. To musi być fantastyczne uczucie, że po tylu latach ciężkiej pracy, u schyłku kariery udaje się osiagnąć takie wyniki. Gratulacje dla Dawida.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:43
autor: Shinoda
Najciekawszy fragment meczu wjazd typka z racą i uścisk dłoni Rafcia z ochroniarzem.
A tak na poważnie, warto zwrócić uwagę, że David zanotował szósty z rzędu ćwierćfinał w WS i trzeci kolejny półfinał. To jest znakomite osiągnięcie. Najszczersze gratulacje. Rafie też się należą.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:50
autor: SebastianK
Robertinho pisze:Tak, przeczytam na spokojnie i na pewno przestanę uważać Cię za 40 letniego trolla i napinacza.

O byciu psychofanem z manią bronienia idola nie wspominając.

Nie wiem dokładnie ile masz lat - nie dane mi było ani poznać cię osobiście ani też nie widziałem Twojego wpisu w wątku na HP, ale tak pomyśl, czy jakbyś w to zdanie wstawił swój wiek to czy przypadkiem nie pasowałoby również do Ciebie ?
Jedziemy na tym samym pociągiem tylko innymi wagonami

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:53
autor: SebastianK
Shinoda pisze:Najciekawszy fragment meczu wjazd typka z racą i uścisk dłoni Rafcia z ochroniarzem.
A tak na poważnie, warto zwrócić uwagę, że David zanotował szósty z rzędu ćwierćfinał w WS i trzeci kolejny półfinał. To jest znakomite osiągnięcie. Najszczersze gratulacje. Rafie też się należą.

Właśnie, ktoś wie co Oni tam krzyczeli i co mieli na transparencie ? Ten człowiek z racą był z nimi związany czy po prostu chciał legalizacji pirotechniki na meczach polskiej ekstraklasy ?

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 19:57
autor: Nadalito
SebastianK pisze:
Właśnie, ktoś wie co Oni tam krzyczeli i co mieli na transparencie ? Ten człowiek z racą był z nimi związany czy po prostu chciał legalizacji pirotechniki na meczach polskiej ekstraklasy ?

Protesty skrajnie prawicowej grupy Homen przeciwko zalegalizowaniu we Francji małżeństw homoseksualnych.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:07
autor: Robertinho
SebastianK pisze:Robertinho pisze:Tak, przeczytam na spokojnie i na pewno przestanę uważać Cię za 40 letniego trolla i napinacza.

O byciu psychofanem z manią bronienia idola nie wspominając.

Nie wiem dokładnie ile masz lat - nie dane mi było ani poznać cię osobiście ani też nie widziałem Twojego wpisu w wątku na HP, ale tak pomyśl, czy jakbyś w to zdanie wstawił swój wiek to czy przypadkiem nie pasowałoby również do Ciebie ?
Jedziemy na tym samym pociągiem tylko innymi wagonami

No teraz to mi pojechałeś. Tylko bycie ulubieńcem Anuli i Przemusiowej(czemu pewnie zaprzeczą, by mnie dobić) ratuje mnie przed popadnięciem w głęboką depresję. Otóż jestem jedynie o rok starszy od Twojego idola, więc swoją drogą trolling na poziomie na jakim go uprawiam, już też powoli przestaje mi przystawać.
Nadalito pisze:SebastianK pisze:
Właśnie, ktoś wie co Oni tam krzyczeli i co mieli na transparencie ? Ten człowiek z racą był z nimi związany czy po prostu chciał legalizacji pirotechniki na meczach polskiej ekstraklasy ?

Protesty skrajnie prawicowej grupy Homen przeciwko zalegalizowaniu we Francji małżeństw homoseksualnych.
Czyżby uznali, że bromance Ferru z Felkiem Lopezem to promocja homoseksualizmu?

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:11
autor: MG FCB
Nadal stosunkowało łatwo wygrał z Ferrerem, ale można się było tego spodziewać.Był zbyt pewny swojej gry, żeby Ferru mógł mu zagrozić.W tym turnieju najbardziej żałuję porażek Federera,Djokovica i Monfilsa.Turniej nie był nadzywaczajny, ale parę fajnych i zaciętych meczów oraz niespodzianek ze strony weteranów było.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:17
autor: Shinoda
MG FCB pisze:Turniej nie był nadzywaczajny, ale parę fajnych i zaciętych meczów oraz niespodzianek ze strony weteranów było.
Dlatego szczerze przyznam, że drugi w sezonie szlem był kilka razy ciekawszy niż Australian Open, gdzie po prostu wiało nudą, za wyjątkiem meczu Djoković-Wawrinka. Chociaż i tam można było przewidzieć kto wyjdzie górą z batalii. Po Wimbledonie 2009 ktoś na forum napisał piękne słowa, że to był "łabędzi śpiew newballsow" - tutaj mieliśmy "remind old generation". Tak jak już pisałem, pomimo finału, turniej bardzo ciekawy.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:21
autor: Wujek Toni
Właściwie co można sensownego napisać?
Koń jaki jest, każdy widzi. Od 9 lat Roland Garros nie dostarcza właściwie żadnych emocji, poza pytaniem ile setów zgubi Nadal po drodze do tytułu. Jednych ta skala dominacji zachwyca, dla innych staje się mocno nużąca, a potrzeba zmiany warty zdaje się być coraz bardziej konieczna. Niby Hiszpan był bliski porażki w meczu z Djokoviciem, ale wyłączywszy to starcie znowu rozstrzygnął wszystkie mecze na swoją korzyść dość komfortowo.
Nie wiem doprawdy kiedy to się skończy, bo Rafa z roku na rok się starzeje, a wygrywanie tego turnieju nie wydaje się sprawiać mu specjalnych trudności.
Oby Wimbledon okazał się mniej przewidywalny.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:27
autor: Anula
Robertinho pisze:
... Tylko bycie ulubieńcem Anuli i Przemusiowej(czemu pewnie zaprzeczą, by mnie dobić) ratuje mnie przed popadnięciem w głęboką depresję. ...
Stawiasz mnie pod ścianą.
Depresja.?

Głęboka.?
Wybacz termoforku.

Siła wyższa.
Robercie.!

Jesteś ulubieńcem Anuli.
Finał był trochę "nudnawy". Trudno bowiem było spodziewać się niespodzianki.
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:33
autor: DUN I LOVE
SebastianK pisze:O właśnie, zapomniałem się przywitać i napisać aby nie zwracał uwagi na tutejszych moderatorów, bo albo się bawią w hejterów albo narzekają na wszystko. Wniskować z tego należy, że mają łóżka przy złej ścianie

Ale ty tak naprawdę się niczym od nas nie różnisz.
A nowego użytkownika również witam i zachęcam do aktywności w miarę możliwości.

Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 20:39
autor: SebastianK
DUN I LOVE pisze:SebastianK pisze:O właśnie, zapomniałem się przywitać i napisać aby nie zwracał uwagi na tutejszych moderatorów, bo albo się bawią w hejterów albo narzekają na wszystko. Wniskować z tego należy, że mają łóżka przy złej ścianie

Ale ty tak naprawdę się niczym od nas nie różnisz.
A nowego użytkownika również witam i zachęcam do aktywności w miarę możliwości.

A czy ja pisałem, że się czymś różnię ?
Może tylko tym, że ja to wzajemne napinanie traktuję bardziej "zabawowo" i nie odbieram tego tak serio jak niektórzy tutaj

Ale też się czasem lubię powygłupiać
Z tym, że mimo wszystko wolę normalne zdrowe dyskusje.
Edyta dodaje, że normalnie się czuję jakbym był w jakiejś opozycji..
Re: Roland Garros 2013
: 09 cze 2013, 21:12
autor: DUN I LOVE
SebastianK pisze:Może tylko tym, że ja to wzajemne napinanie traktuję bardziej "zabawowo" i nie odbieram tego tak serio jak niektórzy tutaj

Ale też się czasem lubię powygłupiać

Ale większość chyba też. Ja to już nawet zostałem okrzyknięty wybitnym trollem w swoim zakładzie pracy.
