Strona 102 z 105

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 21:10
autor: Damian

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 21:12
autor: arti
5 Things We Learned: Roland Garros
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/rol ... we-learned

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 21:13
autor: DUN I LOVE
Ten winner to może być hot shot sezonu. Sensacyjne uderzenie.

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 21:35
autor: Lucas

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:00
autor: Lucas
Paryż Nadal ma jednego króla. Hiszpan wygrywa Rolanda Garrosa dziesiąty raz!

http://weszlo.com/2017/06/11/paryz-nada ... dziesiaty/

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:05
autor: Emu
Anula pisze:Nieźle panie Nadal. :brawo:

Dawno, dawno temu, na pewnym forum ...................
"Emu pisze:
Nadal nie wróci bo nie ma czym zastąpić braków motorycznych, będzie notował coraz większy regres. Mogę się symbolicznie z kimś założyć, że nie przekroczy granicy 14 szlemów.


Anula: Zakład przyjęty. ;)"

Emu. ;)
Czego pragniesz Aniu? Pytam, bo chyba nie ustaliliśmy czym będzie ta symboliczna rzecz, a o samym zakładzie całkiem zapomniałem.
PS Co z tym winem Robert? :D

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:06
autor: Barty
Rafa Secures 'La Decima': How The Roland Garros Final Was Won

Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/rol ... l-wawrinka

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:16
autor: Robertinho
Emu pisze:
Anula pisze:Nieźle panie Nadal. :brawo:

Dawno, dawno temu, na pewnym forum ...................
"Emu pisze:
Nadal nie wróci bo nie ma czym zastąpić braków motorycznych, będzie notował coraz większy regres. Mogę się symbolicznie z kimś założyć, że nie przekroczy granicy 14 szlemów.


Anula: Zakład przyjęty. ;)"

Emu. ;)
Czego pragniesz Aniu? Pytam, bo chyba nie ustaliliśmy czym będzie ta symboliczna rzecz, a o samym zakładzie całkiem zapomniałem.
PS Co z tym winem Robert? :D
Tak jak Ci pisałem, wolałbym obalić wspólnie i pogadać przy okazji, także bez pośpiechu. Pisać o tenisie męskim nie będę, ale czasem zajrzę i banować się też nie zamierzam, także się zgadamy. Anuli też coś jesteś winien. :D

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:22
autor: Anula
Emu pisze: Czego pragniesz Aniu? ...
Jesteś pewny, że chcesz wiedziec?! :D :P

Obejrzałam sobie finał z odtworzenia, bo "na żywo" nie miałam okazji. Dobra gra. Świetnie funkcjonował bh i serwis. Praca nóg jak za dawnych lat.
Nieźle, jak na pana w starszym wieku. :ok:

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:33
autor: Anula
Robertinho pisze:..Anuli też coś jesteś winien. :D
Z powodu ..?

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 22:42
autor: Robertinho
No z powodu zakładu, no bo co to za zakład o przekonanie. :)

Re: Roland Garros 2017

: 11 cze 2017, 23:09
autor: DUN I LOVE
Paryż oddaje hołd.

Obrazek

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 9:23
autor: filip.g
Rafa :padam:
Wspaniałe zwycięstwo, bez niedomówień i cienia wątpliwości. Ogromnie się cieszę ;-)

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 10:45
autor: Joao
"Król Paryża" i "Champ10n" – media zakochane w Nadalu
Strumień gratulacji w mediach społecznościowych, a następnie miejsce na okładkach poniedziałkowej prasy. Dziesiąty triumf we French Open sprawił, że Rafael Nadal znalazł się na ustach fanów sportu. Dziennikarze prześcigają się w peanach na cześć hiszpańskiego tenisisty.

Triumf we francuskim turnieju wielkoszlemowym sprawił, że właśnie w tym kraju Nadalowi poświęca się szczególnie dużo uwagi. "Champ10n" – tak poniedziałkowe wydanie zatytułował dziennik "L'Equipe", partner medialny zmagań na kortach Rolanda Garrosa. "Niech żyje Decima. Potrzebował trzech lat, aby zdobyć dziesiąty tytuł, ale zrobił to w wielkim stylu" – zauważają dziennikarze.

"Nadal nie z tej Ziemi" – takie przypuszczenie znajduje się na okładce "Le Parisien". "Nadal zostawił nieziemski ślad w mączce w Paryżu. Był nie do zatrzymania, zostawiając rywalom okruszki. Nikt nie był w stanie mu zagrozić. Był koszmarem Wawrinki" – można przeczytać w dzienniku.
afa jak... Real

"Nadal powiększa swoją legendę w Paryżu" – to już z kolei refleksja dziennikarzy hiszpańskiego "El Pais". "Po trzech lotach w stolicy Francji zażądano powrotu monarchy. Rafa powrócił i wygrał dziesiąty raz" – zauważają dziennikarze.

Hiszpański tenisista jest także wychwalany w Niemczech. Tamtejszy "Bild" nazywa go "Królem paryża", który "nie okazał miłosierdzia i rozjechał Wawrinkę, aby zdobyć dziesiąty tytuł na obiektach Rolanda Garrosa". Dziennikarze podkreślają także fantastyczną dyspozycję Nadala na mączce i przypominają tegoroczne triumfy w Monte Carlo, Barcelonie i Madrycie.

Nadal jest także bohaterem hiszpańskich mediów. Internetowy serwis dziennika "Marca" nazywa go "Nieziemskim". Oprócz pochwał pod adresem tenisisty znajdują się także duży tekst porównujący jego dziesięć triumf we French Open do dwunastu zwycięstw Realu Madryt w finale Ligi Mistrzów. "Jeden ma 100 lat, drugi nieco ponad 30, ale można ich porównać, bo ich życia są równoległe. Wygrana jest motywem przewodnim!" – przekonują dziennikarze.

10 podobieństw Nadala i Realu Madryt według dziennika "Marca"

1. Nigdy nie można ich skreślać
2. Zawsze grają do końca
3. Wzajemny szacunek
4. "Paryż, moja miłość" (Real wygrał tam Puchar Europy 1956 i 2000 – red.)
5. Problemy z kontuzjami
6. Hiszpańska marka na świecie
7. Dwucyfrowe triumfy (10. razy Nadala w FO i 12. Realu w LM)
8. Wielki przeciwnik ("Marca" wskazuje Federera i Barcelonę z Messim)
9. Koneksje z Majorką
10. Nie tylko sport (aktywność na innych polach np. biznesowych)

TENIS » WIELKI SZLEM
"Król Paryża" i "Champ10n" – media zakochane w Nadalu

Strumień gratulacji w mediach społecznościowych, a następnie miejsce na okładkach poniedziałkowej prasy. Dziesiąty triumf we French Open sprawił, że Rafael Nadal znalazł się na ustach fanów sportu. Dziennikarze prześcigają się w peanach na cześć hiszpańskiego tenisisty.

Triumf we francuskim turnieju wielkoszlemowym sprawił, że właśnie w tym kraju Nadalowi poświęca się szczególnie dużo uwagi. "Champ10n" – tak poniedziałkowe wydanie zatytułował dziennik "L'Equipe", partner medialny zmagań na kortach Rolanda Garrosa. "Niech żyje Decima. Potrzebował trzech lat, aby zdobyć dziesiąty tytuł, ale zrobił to w wielkim stylu" – zauważają dziennikarze.

"Nadal nie z tej Ziemi" – takie przypuszczenie znajduje się na okładce "Le Parisien". "Nadal zostawił nieziemski ślad w mączce w Paryżu. Był nie do zatrzymania, zostawiając rywalom okruszki. Nikt nie był w stanie mu zagrozić. Był koszmarem Wawrinki" – można przeczytać w dzienniku.


Rafa jak... Real

"Nadal powiększa swoją legendę w Paryżu" – to już z kolei refleksja dziennikarzy hiszpańskiego "El Pais". "Po trzech lotach w stolicy Francji zażądano powrotu monarchy. Rafa powrócił i wygrał dziesiąty raz" – zauważają dziennikarze.

Hiszpański tenisista jest także wychwalany w Niemczech. Tamtejszy "Bild" nazywa go "Królem paryża", który "nie okazał miłosierdzia i rozjechał Wawrinkę, aby zdobyć dziesiąty tytuł na obiektach Rolanda Garrosa". Dziennikarze podkreślają także fantastyczną dyspozycję Nadala na mączce i przypominają tegoroczne triumfy w Monte Carlo, Barcelonie i Madrycie.

Nadal jest także bohaterem hiszpańskich mediów. Internetowy serwis dziennika "Marca" nazywa go "Nieziemskim". Oprócz pochwał pod adresem tenisisty znajdują się także duży tekst porównujący jego dziesięć triumf we French Open do dwunastu zwycięstw Realu Madryt w finale Ligi Mistrzów. "Jeden ma 100 lat, drugi nieco ponad 30, ale można ich porównać, bo ich życia są równoległe. Wygrana jest motywem przewodnim!" – przekonują dziennikarze.

10 podobieństw Nadala i Realu Madryt według dziennika "Marca"

1. Nigdy nie można ich skreślać
2. Zawsze grają do końca
3. Wzajemny szacunek
4. "Paryż, moja miłość" (Real wygrał tam Puchar Europy 1956 i 2000 – red.)
5. Problemy z kontuzjami
6. Hiszpańska marka na świecie
7. Dwucyfrowe triumfy (10. razy Nadala w FO i 12. Realu w LM)
8. Wielki przeciwnik ("Marca" wskazuje Federera i Barcelonę z Messim)
9. Koneksje z Majorką
10. Nie tylko sport (aktywność na innych polach np. biznesowych)


PIERWSZE Z DZIESIĘCIU PODOBIEŃSTW REALU I NADALA (FOT. MARCA.COM)
Na grę słów w tytule zdecydowali się dziennikarze "Marki" w papierowym wydaniu. "10" wkomponowano w słowo "Dios", a więc "Bóg"
http://sport.tvp.pl/32777877/krol-paryz ... e-w-nadalu

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 10:45
autor: Joao

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 11:14
autor: elena
lake pisze:Dobra Rafolowcy wyłazić z nor. hahaha
Jak "wszyscy" tak cieszą się z wygranej Rafy to ja dorzucę moją radość ;)
Obrazek

To był piękny sezon na ceglanej mączce :)

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 13:24
autor: lake
Cześć, miło przywitać nową fankę. ;) Kruszy nam się obóz więc tym bardziej. Poza tym od wczoraj wieczór rozmawiam tu niemal sam ze sobą (nie to co po finale AO) więc zachęcam do aktywności. I tematu o sobie w Hyde Parku. Pozdrawiam.

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 13:47
autor: Hankmoody
Ja jeszcze nie gratulowalem Rafałowi, ale to temu że to był jego obowiązek, biorąc pod uwagę jak wyglądali jego rywale. No nic idziemy po Wimbledon, chociaż w sumie zwycięstwo Hiszpana mi tam średnio pasuje, mimo sympatii do niego. Ale wiadomo lepszy on niż Roger, albo Novak. Isner mógłby wygrać :-)

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 13:56
autor: elena
lake pisze:Cześć, miło przywitać nową fankę. ;) Kruszy nam się obóz więc tym bardziej. Poza tym od wczoraj wieczór rozmawiam tu niemal sam ze sobą (nie to co po finale AO) więc zachęcam do aktywności. I tematu o sobie w Hyde Parku. Pozdrawiam.
Dzięki,
Czytam wasze forum już od dłuższego czasu, sukces Rafy mnie ośmielił i postanowiłam la decimę uczcić tu tańcem i śpiewem, co do aktywności, no postaram się, ale nie wiem czy zdołam dotrzymać wam kroku :)

Re: Roland Garros 2017

: 12 cze 2017, 13:59
autor: DUN I LOVE
Hankmoody pisze:Ja jeszcze nie gratulowalem Rafałowi, ale to temu że to był jego obowiązek, biorąc pod uwagę jak wyglądali jego rywale. No nic idziemy po Wimbledon, chociaż w sumie zwycięstwo Hiszpana mi tam średnio pasuje, mimo sympatii do niego. Ale wiadomo lepszy on niż Roger, albo Novak. Isner mógłby wygrać :-)
W erze takiej dominacji 4-5 osób, Isner może co najwyżej popatrzeć na puchar w turniejowym muzeum. Trochę to smutne.