Strona 103 z 129
Re: Australian Open 2013
: 23 sty 2013, 20:05
autor: Sempere
Joao pisze:Sempere pisze:Joao pisze:Niezły kurs jest na Hiszpana: 7,50

Za Stephens był pewnie lepszy.

Sugerujesz kontuzję

Nie, stwierdzam fakty. Dobra wystarczy już tego spamu.

Re: Australian Open 2013
: 23 sty 2013, 22:19
autor: Artras
michal2009b pisze:
Fed vs Murray - 50/50, ale Fed musi zagrać lepiej niż dzisiaj, inaczej szanse spadają mocno. Stawiam na Rogera w 5

Szczerze to wątpię, aby w tym meczu było aż 5 setów. Wyżej już ktoś pisał, że mecze pomiędzy Murrayem i Fedem zazwyczaj są meczem do jednej bramki, albo wygrywa jeden albo drugi i historia ich pojedynków na to wskazuję. Maksymalnie będzie 4 sety ( ewentualnie odszczekam to w piątek

) tylko nie wiem kto zwycięży

Serce mówi że zwycięży Fed, ale rozum mówi co innego. Co będzie okaże się w piątek.
Re: Australian Open 2013
: 23 sty 2013, 22:38
autor: Wujek Toni
Podłączam się do tezy o raczej jednostronnym, możliwym charakterze zbliżającego się pojedynku.
Pomijając mój wrodzony katastrofizm widzę zasadniczo 2 rozwiązania:
-Federer gra na swoim najwyższym możliwym poziomie, regularny z głębi, solidny serwis i wykorzystuje nadarzające się okazje, zamyka sprawę w 3-4 setach.
-Murray w wersji ściany, Roger w roli stolarza od pierwszej piłki i 3 szybkie dla Szkota.
Re: Australian Open 2013
: 23 sty 2013, 22:46
autor: Artras
Wujek Toni pisze:
-Murray w wersji ściany, Roger w roli stolarza od pierwszej piłki i 3 szybkie dla Szkota.
Bardzo ciekawe porównanie Feda do stolarza

może jednak coś w tym jest.
Oby w tym meczu była powtórka z Londynu, ale z Wimbla, a nie z Igrzysk
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 1:01
autor: jaccol55
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 7:56
autor: SebastianK
Cieszą się faceci, cieszy i dziewczyna
bo to zaraz w Melbourne semi się zaczyna
Koko koko będzie spoko
ten półfinał wygra Djoko
Miałem i zwrotkę o Ferru ale zapomniałem

Odp: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 8:05
autor: Saboteur
Łap rap ziom!
...Ferru gdzies się zapodziało
Znowu d*** dało!
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 8:09
autor: Shinoda

Tsza się promować.

Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 8:16
autor: sheva
Shinoda pisze:

Tsza się promować.

Pozostali też mogą?

Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 9:11
autor: Lleyton
Do boju Ferrer!!
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 9:18
autor: DUN I LOVE
sheva pisze:Pozostali też mogą?

Sheva, Ty możesz bez obaw.
Dobra, czas na pierwszy z trzech najważniejszych meczów męskiego Australian Open 2013.
Powiem tak: jeżeli ma być w 3, to niech chociaż potrwa z 5 godzin.

Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:00
autor: robpal
Ruszył z koksem Novak, to chyba nie potrwa długo.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:09
autor: Lleyton
Robi co chce Novak,jeśli się nie zdekoncentruję będzie 3:0.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:12
autor: robpal
Pachnie mi kolejnym semi Ferru a la RG 2012.
Novak dominuje na korcie od pierwszej piłki, a David sprawia wrażenie, jakby mu to niespecjalnie przeszkadzało.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:14
autor: DUN I LOVE
Niby oczywiste, ale trudno mi się powstrzymać od zgrzytania zębami.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:15
autor: Lleyton
robpal pisze:Pachnie mi kolejnym semi Ferru a la RG 2012.
Novak dominuje na korcie od pierwszej piłki, a David sprawia wrażenie, jakby mu to niespecjalnie przeszkadzało.
Minę miał nie tęgą jak schodził na przerwę,cóż mam nadzieję że podniesie poziom swojej gry i zobaczymy bardziej ciekawe widowisko.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:18
autor: SebastianK
Kontuzja oka u Djoka
Może jest szansa na krecz

Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:34
autor: robpal
6:2, *4:1, brak słów, by opisać postawę Ferrera.
Chociaż szybko będzie

Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:39
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:6:2, *4:1, brak słów, by opisać postawę Ferrera.
Chociaż szybko będzie

Najlepszy numer 4 w historii od poniedziałku.
Re: Australian Open 2013
: 24 sty 2013, 10:40
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:
Najlepszy numer 4 w historii od poniedziałku.
Przecież już był nr 4
